Jaki typ faceta jest atrakcyjny?

Witam Był już temat co pociąga kobiety u facetów jeśli u facetów. Nie jest tajemnicą, że jednak kobiety bardziej zwracają na charakter faceta niż na urodę Jego. Dlatego postanowiłem założyć temat, który ma ujawnić jaki typ facetów jest bardzo atrakcyjny prze Was drogie Panie. I obojętnie czy facet jest na prawdę brzydki czy przystojny. Tylko charakter. No to jaki? Styl Bad Boya czy samiec alpha, który przewodzi "stadem" lub może spokojny intelektualista? Oczywiście wymieniałem tylko trzy typy jest więcej dlatego liczę na Wasze wpisy :)

O masz jaki byk w pierwszym zdanie chodziło o urodę a nie drugie słowo miało być "U facetów" ;)

Kobiety uwielbiają bad boyów tylko Ci tutaj będą się tego wypierać :]

to samiec alfa ma jakiś konkretny typ urody? to raczej chyba chodzi o charakter? mi się najbardziej podobają ciemnowłosi o jasnej karnacji z jasnoniebieskimi oczami, mogą być w okularach, mogą mieć dłuższe włosy, chudzi lub szczupli ale każdy ma indywidualne preferencje

Nie chodzi o urodę. A bardziej spotykasz bardzo brzydkiego faceta. Robisz raport, że pewnie nie należy Go poznawać. Nagle jednak do Ciebie podchodzi i nawiązujesz rozmowę i się okazuje, że to świetny facet z którym byś chciała spędzać czas. A dlatego bo jakiś typ osobowości, który Cię pociąga, podnieca mimo, że jest bardzo brzydki

To raczej chodzi o feromony :) Teoretyzując (bo jestem mężatką) zawsze lubiłam facetów z poczuciem humoru i dystansem do siebie. Nie znoszę romantyków i wrażliwców. Nie lubię zarozumialców otoczonych wianuszkiem kumpli. :)

Darek1985 na jakim Ty świecie żyjesz?? "Nagle jednak do Ciebie podchodzi i nawiązujesz rozmowę" To było zabawne... nawiązuje rozmowę... heh zwykle jest tak,że one uciekają i nie chcą rozmawiać z brzydalami bo się boją,że je ktoś zobaczy z kimś takim.... nawet jeśli dojdzie do rozmowy to może taki brzydal ewentualnie awansować na mieśce znakomego/kolegi... Jeśli dziwczyna chodzi z kimś takim to albo naprawdę jest zakochana albo nikt lepszy jej nie chce....

rzeczy to aby był inteligentny

wszystkie zęby

I pod tym względem faceci mają bardzo łatwo. Może być brzydki a wystarczy, że wyrobi sobie niesamowitą charyzmę, osobowość a już ma branie. Ile ja znam facetów brzydkich w zasadzie fizycznie nie atrakcyjnych a przyciągają rzesze kobiet ze względu na swój charakter. Po prostu jeśli pokażesz kobiecie, że nie masz kompleksów i czujesz się w swojej skórze rewelacyjnie to masz większe szanse na zdobycie pieknej dziewczyny niz super przystojniak, który jest nudny

Frambi to zależy. Jeśli owy brzydal ma jednak social proof czyli jest bardzo szanowany w środowisku kumpli nawet przystojniaków, wtedy taka dziewczyna takim się interesuje mimo wyglądu. Dlatego tak dużo piszę o osobowości faceta. Po pierwsze pewność siebie, po drugie empatia po trzecie cele

Darek1985 a jakie brzydal jest pewny siebie? To czysta abstrakcja. To temat rzeka,możemy tylko teoretyzować nic więcej. Wybór brzydala przez kobietę jest czysto indywidualny... Rekapitulując każda Ci tu może napisać tak charakter jest najważniejszy,ale każda o marzy o takim z chcarakterem i super wyglądem nie ma co tu pisać bajek,że tak nie jest.

inteligencja, poczucie humoru, zeby mi nie nadskakiwal ale tez nie olewal, nie znosze kiedy facet prawi komplementy, juz bardziej bawią mnie anty-komplementy - tu przynajmnniej mozna sie posmiac

Uważasz, że każda będzie czekać na księcia? Ok znajdą ale na krótki okres bo taki ma branie wszędzie i później pójdzie w bok bo dlaczego miałby nie skorzystać? Później "doświadczona" taką sytuacją już nie szuka pięknego księcia na białym rumaku. Sam uważałem siebie za atrakcyjnego i jak okazywałem swoje kompleksy to byłem tylko "wykorzystywany" Jak się okazuje, że mimo średniego wzrostu to jestem oceniany za ładnego a to siedzi w mojej głowie. Gdy zyskałem pewność siebie mam teraz w okół siebie wiele osób a co najważniejsze płci pięknej co kiedyś było tylko moim marzeniem ;)

emotka: No właśnie nie wiem czemu Wam pasują anty-komplementy. Pewien chłopak na pewnej stronie o uwodzeniu napisał: "Wyszedłem kiedyś z przyjaciółmi i zacząłem robić zdjęcia kilku z nich. W międzyczasie usłyszałem, o czym gadała moja koleżanka z jej przyjaciółką i zacząłem nabijać się z tego… w ciągu mniej niż minuty druga dziewczyna powiedziała: OMG Lubię Cię, musimy kiedyś, gdzieś wyskoczyć razem." Co jest właśnie anty-komplementach, że dziewczyna nagle się interesuje facetem, który to mówił. Jakieś wyzwanie? Zdobycie?

Wysoki,196cm, po studiach,35lat, wysportowany (siłownia + basket), z dobrą pracą, zadbany i napoziomie. To w skrócie. Myślę, że to w skrócie o mnie. Nie wiem czy mogę się podobać, ale mail poniżej, dla zachety :-)

Oczywiście w poprzednim komencie powinno być "Sam siebie uważałem za NIE atrakcyjnego"

on___ Ciesz się tym czym Cię natura sprawiła i korzystaj z życia i gratuluje osiągnięcia sukcesów. Przy moich 170 cm czuję się lekko mały :P A właśnie lecę na siłkę, do wieczora :)

"Bywa,że marzenia o rycerzu na białym koniu przekreśla romans ze stajennym."

Dziękuję kolego wyżej. Kosztowało mnie to wszystko sporo wyrzeczeń i treninngu, a praca stresu, ale się opłacało.

Jeśli takie będą marzyć cały czas to za przeproszeniem będą czekać do usranej śmierci. Dlatego później życie weryfikuje, że życie to nie bajka. No ale problem zaczyna się gdy taka kobieta jednak spotka takiego księcia, gdy już założyła Rodzinę. Właśnie w najnowszym WPROST jest dlaczego kobiety co raz częściej zdradzają. Dobra serio muszę lecieć a jeszcze mnie pranie i prasowanie czeka ;)

Darek1985 dziewczyny lubią robotnych :p tym praniem i prasowaniem na pewno ująłbyś niejedną ;) Powodzenia

ZADBANY, INTELIGENTNY :P SZARMANDZKI

tak, mysle ze chodzi o wyzwanie. wtedy mam motywacje zeby przekonac go ze mimo jakiejs wady i tak jestem w stanie sprawic ze bedzie za mna szalal.

najlepszy to ten z kasą od zawsze

Neurosa1 No w sumie z tym praniem i prasowaniem coś w tym jest. W pracy była taka dziewczyna co mi się bardzo podobała. Taka no słodziutka ;) Ale nie wiedziałem jak do Niej zagadać bo w sumie na mnie nie zwracała uwagi. Ale raz przy Niej usiadłem i tak zagadałem jak tam mija dzień czyli standard. Zacząłem o książce "Zmierzch" mówić bo widziałem, że czytała a Ona, że jest zapracowana i po pracy nawet nie ma czasu poczytać bo pranie, prasowanie etc etc. a ja że gotuje i prasuje na to Ona wielkie oczy i szok a w dodatku powiedziałem, że bardzo lubię sprzątać bo to prawda. Od tego momentu Ona sama do mnie przychodziła i zagadywała mnie :P Ale nikt z Na nie rodzi się idealny. Mam taką dewizę, że należy dążyć w życiu właśnie do ideału, ciągle się doskonalić

od dziecinstwa, od szczeniactwa uwielbialam ZŁYCH CHŁOPCÓW. piratów, wikingów etc....i wyobrazcie sobie, ze takiego dostalam. przystojny, smialy, zuchwaly, dobrze sie bije, lekkoduch,z awsze spada na cztery łapy..swietny w łozku....i powiem wam jedno:uwazajcie na marzenia bo moga sie spelnic... teraz zaluje....trzeba bylo szukac malapety o dobrym serduszku....

Partner przyjaciel kochanek. Ktoś kto sam planuje nasz wspolny czas. ma poczucie humoru i jest kreatywny. Ma dystans do samego siebie.Ale jednoczesnie jest czuły wierny i opiekuńczy

ja juz nie wierze ze tacy istnieja