facet gdy sie mocno upije wyzywa mnie

myslalam, ze jetes normalniejszy rozczarowujesz mnie:-O nie, nie zmienie zdania umiem przymknac oko na wiele rzeczy, uwazam ze sa sytuacje gdzie facet moze nawet uderzyc swoja partnerke, obrazic jesli zrobila cos zlego czy sama zaczela ale wyklinanie bez powodu( a autorka o tym pisze)? sorry u mnie to nie przechodzi

>> ale wyklinanie bez powodu Będąc narąbanym jak ruski czołg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gowno mnie to obchodzi alkohol wypala caly mozg?? moze zaraz usprawiedliwisz gwalt pod jego wplywem?:-O

>> alkohol wypala caly mozg?? Gadasz jakbyś pijana nigdy nie była :o nigdy nie na odpieprzałaś maniany na bani??? NIGDY??? >>moze zaraz usprawiedliwisz gwalt pod jego wplywem? Po pijaku nie staje :) Przynajmniej mi :o na szczęscie

zalamujesz mnie robie wiele glupot na imprezach ale nie zdarzylo mi sie calkiem bez powodu wyzywac kogos od chujow, skurwieli itd w dupie mam kiedy Ci staje:-O

Taaa, a Wstrząs jak zwykle zgrywa kozaka.

Zerwij z nim póki możesz .Po ślubie nic się nie zmieni.Chyba,że lubisz być poniżana.To jest chore.Jak teraz sie nie hamuje, to co będzie potem.

>> zalamujesz mnie robie wiele glupot na imprezach ale nie zdarzylo mi sie calkiem bez powodu wyzywac kogos od ch*jow, sk**wieli itd Kwestią względna jest powód do wyzywania. W opinii tamtego gościa pewnie tez miał powód, żeby ją wyzwać!! >> w dupie mam kiedy Ci staj Nie kłam, bo go w dupie nie miałaś kiedy stawał ;)

swinia z Ciebie dobrze wiesz o co mi chodzilo a co mnie obchodza opinie jakiegos pijanego zjeba? jak nie ma zahamowan po % to niech nie pije

\"Nie kłam, bo go w dupie nie miałaś kiedy stawał \" Wstrząs, nie ma to jak durne riposty, nie? ;] Jak zwykle z resztą.

>> jak nie ma zahamowan po % to niech nie pije Przecież ty też wyzywasz po pijanemu. Skoro nie masz zahamowań, to po co pijesz? :o

a kto powiedzial ze wyzywam? zdarza mi sie jak mi ktos podskoczy

>> a kto powiedzial ze wyzywam? A powiedział, życzliwy >>zdarza mi sie jak mi ktos podskoczy Temu kolesiowi też się zdarza, proste? :)

nieeeeeeeeeeee bo to cos innego nie dociera to do ciebie???????????:-O

>> bo to cos innego dlaczego innego? bo tamten to ktoś obcy i rzucił burknieciem do swojej dziewczyny, a ty jak sie najebiesz to rzucasz innym? TO SAMO!!!!

burknieciem? moze odroznij burkniecie od wyzywania od szmat poza tym mam prawo powiedziec dostawiajacemu sie do mnie debilowi spierdalaj i dac w pysk komus kto obrazal moja kolezanke bo takie sytuacje mialam na mysli obrazanue swojej dziewczyny to calkiem cos innego i nie wiem jak mozna to rownowazyc tak niech wszystkie pary na imprezach zaczna siebie obrazac i tluc sue po pyskach w koncu % wszystko usprawiedliwiaja :-O

Dokładnie. BURKNIĘCIE to chyba trochę nieadekwatne określenie.

>> moze odroznij burkniecie od wyzywania od szmat To jej wersja, moim zdanie mocno naciagana :o A to co ty mówisz, to prostowanie typów, którzy po pijaku pchają łapska nie tam gdzie potrzeba :o Zresztą, zawsze kurwa jest przyzwolenie dla kobiet, które moga wyzwac swoich facetów od debili, głupków it. Jak facet pojedzie epitetami, to najchętniej byście go rozszarpały, gdzie tu logika? :o

kolejna panna kochająca swojego kata :] oczywiście wyjdź za niego, będzie cię zdradzał wyzywał od koorv, szmat będzie lanie po gębie, potem pojawią się dzieci i zacznie się typowy koszmar patologicznej rodziny... lepiej zapobiegać niż leczyć

>> będzie cię zdradzał Skąd ciemniaku założenie, że bedzie zdradzał? :o

"To jej wersja, moim zdanie mocno naciagana" A skąd Ty możesz to wiedzieć,co?

ja nie usprawiedliwiam takich dziewczyn ale w sumie cos w tym jest zycie mnie rozpiescilo pod tym wzgledem:D no tak ona naciaga? z pewnoscia zwlaszcza ze nie wiem czy zauwazyles ale pisze jak wierna suczka swojego ukochanego chloptasia:-O Ty zawsze z gory bierzesz strone faceta, przynajmniej tutaj

nie jestem ciemniakiem wypraszam sobie i k* jak komuś nie pasuje to co pisze to nara. Forum publiczne wypowiadać się będę...

>> ja nie usprawiedliwiam takich dziewczyn ale w sumie cos w tym jest zycie mnie rozpiescilo pod tym wzgledem No własnie, a mnie wychowała ulica i wiem co mówie >>no tak ona naciaga? z pewnoscia Oczywiście. Zawsze jak kobieta przedstawia jakąs kłótnię, to wina leży po stronie faceta. ZAWSZE :o >>zwlaszcza ze nie wiem czy zauwazyles ale pisze jak wierna suczka swojego ukochanego chloptasia I prawidłowo >>Ty zawsze z gory bierzesz strone faceta, przynajmniej tutaj Bo za dobrze was kobiety znam, zeby wierzyć w kazde wasze słowo :o Dlatego musze bronić tych biednych mężczyzn :o

jestes glupi, wkurzasz mnie i juz cie nie lubie

-Bo za dobrze was kobiety znam, zeby wierzyć w kazde wasze słowo Dlatego musze bronić tych biednych mężczyzn hehe tak każdą kobietę na ziemi znasz osobiście ?? wszystkie jej wady zalety itp itd ?? :P żałośnie...

Straszne

i srasz a nie znasz kobiety wielki znawca od 7 bolesci

do zygmunta- widać bardzo duży uraz psychiczny jeżeli chodzi o kontakty z kobietkami. To, że trafiałeś tylko na same" koorvy" to tylko współczuć

Nie znacie Wstrząsa? On ma przecież jedną bardzo charakterystyczną cechę - czuje się intelektualnie wyżej z prostego względu - jest FACETEM/SAMCEM/MĘŻCZYZNĄ a my jesteśmy głupimi babami. To taki jego śmieszny punkt widzenia :)