Jestem głodna a nic niemam w domu do jedzenia????????????????

Jestem glodna w lodowce pusto.Niemam jak wyjsc do sklepu, leje deszcz a ja mam małe dziecko.Ozesz umre dzis z glodu.

straszne :(

może popros sąsiada,ale pewnie nie bedzie skłonny do pomocy :P

??

zamow pizze:)

albo popros sąsiadke :O na pustyni chyba nie mieszkasz :O

http://www.strykowski.net/zdjecia_zywnosc_zupy_jedzenie_fotografie.php

jak jestes ladna i dasz dupy to skocze ci po chleb

>> zamow pizze Jest zbyt ynteligentna żeby na to wpaść :o

Ładna to jestem a dupy daje tlko mojemu facetowi a on jest zagranica.Dzis mu to wygarne jak zadzwoni ze niema mi kto nawet pujsc po zakupy.I sie obraze.

Niezamowie pizzy bo niemam kasy przy sobie.

>> Niezamowie pizzy bo niemam kasy przy sobie. zostaje wiec tylko danie dupy :)

Ja też jestem głodna, a nie chcę mi się dzisiaj nigdzie wychodzić....tak pada:/

a ja właśnie po obiedzie :D Teraz czas na kawunię :D A wy głodujcie jak wam się dupy nie chce ruszyć :D

mąż pewnie w Irlandii? Kup sobie słownik ortograficzny przy okazji. Mogłaś wczoraj robić zakupy, a nie teraz jęczeć. Dziecko pewnie też głodne? ale matka z Ciebie.

Ja jednak pójdę do tego sklepu i zrobię coś dobrego...mniam. Nie możesz z dzieckiem isć do sklepu??

Ja Jesetm dobra mamusia.Ja moge niezjesc ale zeby dziecko mialo.A wlasnie ze nie.Ja o dziecku zawsze mysle i dla niej mam wszystko.Ale on jak narazie je tylko mleczko.A wczoraj chcialam zrobic zakupy spozywcze dla siebie ale w sklepie mala tak mi zaczela plakac ze musialysmy wrocic do domu i nic niekupilam.

to zapakuj dziecko do wozeczka i do sklepu razem się wybierzcie:)

Jak mam isc jak nadowrze ciagle pada i wiatr wieje.Musze isc najperw do bankomatu po kase a od siebiez domu mam jakies 20 min drogi a u mnie w sklepie niemozna placic karta.A sasiadow niepoprosze bo nieznam ich, niedawno sie wprowdzialam do nowego mieszkania.

matko co za kretynka, a nie przewidziałaś wcześniej, że dzisiaj będziesz jeść ??? i ty masz dziecko? zero odpowiedzialności, zenua

To może sprobuj zrobić "coś" z niczego. Przejrzyj szafki i zapasy, a noż się coś znajdzie o czym zapomniałaś

nie masz nawet makarony jaiegos, ryzu, kaszy??? Czegokolwiek???

mam pusto w szafkach...stary całe żarcie zabrał jak wyjeżdżał do Irlandii

Mialam co jesc ale wszystko zjadlam i myslalam ze mi starczy.I ze dzis bedzie normalna pogoda i pojdziemy na zakupy.NIEWYZYWAJCIE MNIE PROSZE WAS.BŁAGAM.Dla mojego dziecka mam wszystko.Mam dla niej mleczko, pieluszki.A dla soiebie niemam nic.

jak mozna nie miec nic w szafkach...zero????????? jakis makaron, ryż, kasza????? albo jakies ziemniaki????????? kobieto ile ty masz lat 15???????????? zbieraj dzieciaka i do sklepu...tez mi filozofia.....

Ej łatwo wam tak gadać bo nie macie mlutkiego dziecka, i nie wiecie jak to jest.... A jak kobietka jeszcze sama w nowej okolicy to tym bardziej trudno... Moze zaraz przestanie padać:)

mam ryz kasze, makaron ziemiaki i fasolke szparagowa.Zero mmiesa ani zadnego sosu. CO mozna z tego ztobic????????

możesz ugotowa ziemniaczki z i fasolke, ziemniaczki mozesz upiec albo podsmażyć zamiast gotowac zeby bylo ciekawiej, tłuszczyk jakis na pewno masz (olej albo margaryne), albo mozesz makaron ugotowac i z fasolką i do tego ketchup jak masz a jak nie to bez. Tez sie da zjeść a zawsze to lepsze nic o suchym pysku:)

Ostatnio już to czytałam....

Dzieki ziarenko Obiore ziemniaczki i sobie je usmarze na patelni.Juz fasolke gotuje.Mniam pycha.To bedzie na obiad a co zjem na kolacje i na snaidanie.O siet.