prośba o interpretacje

Poznalem Super dziewczyne na jednym z portali 2 miesiace temu. (ona i ja mamy 33lata) Na prawde sie zakochałem spacery po parku, nad morzem ,rozmowy, wyjscia na koncerty. Poznala mnie z jej rodzicami . Rozmawialismy o dzieciach ( BARDZO CHCE WLASNIE Z NIA), slubie , zamieszkaniu razem(mam mieszkanie ). Mowie jej CIAGLE ZE JA STRASZNIE KOCHAM ze CHCE DZIECI ja jako Żone A ona nagle zrobila sie jakby obca ze to dla niej za szybko ze potrzebuje czasu . POPROSIłA o 2 tygodnie czasu . NIE WIEM co spartolilem moze to ze ciagle mowie ze Ja kocham czy o dzieciach o zamieszkaniu ze CHCE nornalnego partnerskiego zwiazku i ZONY. Bez zdradzania itp. Jak to widzicie z innej strony czy na prawde musi to przemyslec (ale co tu myslec nie jestesmy młodsi a z mojej strony wiem ze KOCHAM ) czy przez to chce powiedziec ze nie chce mnie to dlaczego tego nie powie wprost??? acha ona jest z pod znaku LWA

z babami nigdy nic nie wiadomo

jak dal mnie to zdecydowanie za wczesnie na takie rozmowy !! 2 miisiace a ty juz o slubie dzieeciach. moze sie jeszcze zacznijcie o kolorze grobowca dogadywac. nie dziwne ze zwiala

jak slysze takie historie to zal d...sciska....skad wy sie urwaliscie...nie znasz laski a chcesz miec z nia dzieci...

a swoją drogą, pytałeś ją, czy ona w ogóle chce mieć dzieci?

Rozmawialiśmy o dzieciach nawet wybrała imie dla dziewczynki.

moja rada (jestem kobietą) - skoro Ona wie, czego Ty chcesz, to ok:) powiedz jej, że Ty cały czas tego chcesz, ale nie mówcie już o tym więcej, póki ona nie będzie gotowa, jak będzie, to sama zacznie temat;) niczego nie przyspieszaj,bo ją "spłoszysz";) wiem to po sobie:) pozdrawiam