Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onasonia

Jak się dowiedzieliście o zdradzie?

Polecane posty

Gość onasonia

Witam, Całkiem niedawno dostałam anonim (list przesłany pocztą) w którym ktoś uprzejmy informuje mnie, że mój mąż ma romans z koleżanką z pracy. Oczywiście mąż został wzięty pod lupę (znam dobrze jedną dziewczynę z jego firmy i poprosiłam ją o pomoc) z drugiej jednak strony zatsnawiam się czy to nie jest jakiś głupi kawał. Ostatnio nieco polepszył się nasz status materialny (sprzedaliśmy małe mieszkanko otrzymane w spadku po babci) i nie wiem czy ktoś najzwyczajniej w świecie nie jest zazdrosny i chce siać między nami zamęt. Czy w Waszych związkach ktoś "pomógł" Wam odkryć prawdę czy to był przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalaajlowiubejbe
wydaje mi się, że żadko się zdarza, aby ktoś robił takie kawały. A fakt polepszenia się waszej sytuacji może byc powodem tego listu. Jeśli wysłała go kochanka. Bo wbrew pozorom, to one najczęście wysyłają takie anonimy, żeby "pchnąć" sprawę do przodu. Misio się waha, więc może żona go wywali i będzie cały jej :-D. Czy w anonimie było napisane nazwisko tej kochanki? Bo jeśli nie, to jestem prawie pewna, że to ona wysłałą list. Nie mów nic mężowi tylko sprawdź dokładnie. I jeśli to prawda i zechcesz go wywalić, to tak się przygotuj, żeby poszedł do "ukochanej" w samych skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i pewnie pójdzie
jest masa takich przypadków, kiedy mąż idzie w samych skarpetkach i sie nawet nie ogląda... :o a potem są żale, że nie chce się z dziećmi kontaktować, że nie ma ochoty do was dzwonić - tak najpierw dokopcie, żeby was miał dosyć a potem oczekujecie, że on z pokorą wszystko przyjmie na klatę i będzie cudownym byłym mężem, przyjacielem i tatusiem... wywal go od razu, albo daj szansę, ale nie rób z siebie posmiewiska szalejąc jak te inne głupie zdradzone cipy, bo tylko go upewniesz w tym, że dobrze zrobił :p jak facet ma romans, to znaczy że cos jest nei tak w waszym związku, nawet jeśli ty tego nie widzisz nikt ci pewnie nie chce robić kawału, ale jeśli ktoś wysłał coś takiego, to chyba mąż komuś nieźle w głowie namieszał, że ta trzecia osoba się czuje na tyle pewna, żeby to zrobi sama jesteś kobieta, wiesz jak faceci potrafioą czasem bajek naopowiadać - pewnie zrobił z ciebei starą kwokę domową, zrzędliwą itp - ale to ON musiał taki obraz u kogoś namalowac kobiety same z siebei do niczyjego domu nie wchodzą najczęściej maja jednak wyraźne zaproszenie od mężów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------------------
a jak to ta koleżanka co ma go sprawdzić? hahaha to byłoby zabawne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - i pewnie pójdzie
kochanko, nie próbuj jej wmawiać, że to jej wina jeśli mąż ją zdradza - tak, tak robisz to, jak zreszta większość tych cip kochanek. JEST MNÓSTWO przypadków, kiedy kobieta sama wpycha dupsko w małżeństwo - znam takich kilka co zagięły parol i nadstawiały aż gościu wpadł, to, że w większości to sam facet zaczyna, nie zmienia faktu, że wyrachowanych ździr nie brakuje. Nie rób z kochanek naiwniaczek, którym mężuś może naściemniać jaka to zona jest be - TA kochanka zapewne wie jaka jest autorka. W końcu do niej dotarła z anonimem. A sam anomim może świadczyć, że to desperatka, która nie może się doczekać kiedy bedzie mieć misia na własność oraz, że romans trwa prawdopodobnie od dłuższego czasu - może nawet kilka lat. A sam misio pewnie do odejścia od zony sie nie garnie. Jak zreszta większość dziwkarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani nade mna
"Nie rób z kochanek naiwniaczek, którym mężuś może naściemniać jaka to zona jest be" a ty nie rób naiwniaczek z żon, które tkwią w beznadziejnym związku i myślą, że jest świetnie, że mąż je kocha, pomimo, że nie spędzają juz od dawna razem czasu i kochają się raz w miesiącu... facet wychodzi do pracy coraz wcześniej, wraca coraz póxniej, zaczyna o siebie dbać, na żonę nie zwraca uwagi...ale powie jej "no co ty, przecież kocham ciebie", albo "o czym ty mówisz? ja nikogo nie mam?" a one naiwnie wierzą.... wyobraź sobie, że i jedne i drugie mogą być bardzo naiwne, jeśli sa zakochane, to łykają wiele kłamstw i czasem im nawet nie przyjdzie do naiwnej głowy, żeby cos sprawdzić - tak ufają! nie rozumiem, jeśli żona może być az tak naiwna, żeby nie widzieć zmiany w zachowaniu cżłowieka, którego zna ponad 10 lat, to jak kochanka ma zauważyć, że on ściemnia? ale oczywiście, każda kochanka się świadomie pakuje w "cudowne" małżeństwo i zabiera biednego niedźwiadka od ukochanej żony, która do momentu wydania wyroku rozwodowego nie ma zielonego pojęcia, że w jje małżeństwie dzieje sie coś nie tak :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyobraź sobie kochanko że
właśnie może taka żona przez lata nie zauważyć, że mąż ją zdradza. poczytaj sobie trochę o psychologii, to się dowiesz o mechanizmach ochronnych, które blokują dopuszczanie do swiadomości prawd zbyt bolesnych. I jest CAŁKOWICIE niezależne od woli, wiec taka kobieta nie ma pojęcia, że jakieś informacje są blokowane przez jej mózg. nie na darmo mówi się, że zona dowiaduje się ostatnia. Wytłumaczy ci to pierwszy lepszy psycholog lub psychiatra. Za to mega tępą musi byc kochanka, która wiedząc, że facet oszukuje - w końcu wie o zonie od pierwszego momentu - koleżanki z pracy raczej się nie wytłumaczą tym, że nie miał obrączki więc nie wiedziała, mając czarno na białym, że facet co innego mówi a co innego robi, widząc i słysząc, że stosunek faceta do żony w bezpośrednim kontakcie jest zupełnie inny niż to opisuje, wiedzą to wszystko tylko wyjątkowo tepa i zdesperowana osoba bedzie przez lata wierzyć w miłość i spełnienie obietnic. Bo sytuacja obu kobiet jest DIAMETRALNIE RÓŻNA. Żona nie wie, że doszło do zdrady i nie wie z której strony spodziewać się ataku. Kochanka ma świadomość sytuacji od pierwszego momentu - niezależnie co jej misio wciska, ona wie, że on kogoś okłamuje. I godzi się na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAnka28
zdradzane kobiety czują , że cos jest nie tak, cos sie zmienia np.więcej godzin w pracy itp. ja czułam, ale nie dopuszczałam myśli, a nawet jesli to mój mąż potrafił wybić mi te mysli z głowy... dodam, ze po slubie bylismy kilka miesięcy, a znaliśmy się 7 lat hmmm jak wpadł z tą zdradą? coś mnie podkusiło przeczytać smsa, którego dostał jak tylko przyjechał z pracy i tak się zaczęło teraz już jestem po rozwodzie, uzyskałam wyrok z orzeczeniem jego winy... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala Alow
manka gratuluje i podzwinam ze nie tkwilas z tym palantem w zwiazku bo "tak wypada" i " bo co rodzina powie". dobrze ze udowodnilas mu jego wine chociaz pewnie trudne to nie bylo, smsy jak na dloni chociazby. a podalas na swiadka jego kochanke? dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy
Najlepiej nie dociekać ani nie znikać. Kobieca intuicja działa lepiej niż facetów więc kopnij to w samo serce. Na początku ból jest mniejszy i jakość to przeżyjesz. A jeśli Masz siłę wnikać jak ja to wnijaj. Ale zapłacisz ogromną cenę. Moim zdaniem za dużą. Więc zignoruj to co pisze i pomyśl Sama czy chcesz wiedzieć i cierpieć. Ale życzę aby to wszystko było tylko plotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurgenta
Moje drogie Panie nie zawsze mąż ma więcej godzin w pracy. Rozmawia przez komórkę z kochanką. Znam faceta, który ma kochankę prawie 20 lat, czyli tyle ile trwa małżeństwo. Rozmawia z nią tylko będąc w pracy tam ma drugą komórkę (ona pracuje w innej firmie). Spotykają się na sex ze 2-3 razy w miesiącu. Zawsze w godzinach pracy. On nigdzie po południu nie wychodzi. Wzorowy mąż...hm. Żal mi tylko tej żony bo niestety nawet się nie domyśla. I co Wy na to?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×