O co chodzi w tym seksie?

znam dziewczyne która pierwszy raz się bzykała jak miała 13lat! teraz ma 19 i uwielbia seks i z tym facetem z ktorym to zrobiła mając 13 lat spotykała się przez te lata na niezobowiązujący seks, przez głowe mi to nie przechodzi bo to karalne ,chociaż pewnie wtedy o tym nie wiedzieli,ja natomiast zaczełam w wieku 23lat, teraz mam prawie 24 i nic mi nie wychodzi,leżę jak kłoda... mówi sie dziewczynom czekajcie na miłośc etc ale jak się nauczyć bycia dobrą w łóżku? on się chyba ze mną nudzi bo sama nigdy nie zaczynam a jak już to on mnie bzyka :( próbowałam na jeźdźca ale nie lubię,po kilku minutach chcę mi się sikać a do tego niewygodnie mi, i mam wrażenie że ociężale się ruszam chociaż jestem szczupła ;(

Z czasem nabierzesz doświadczenia. Nie śpiesz się. W ciągu 2-3 lat wszystkiego się nauczysz.

lubię czuć go w środku i mam z tego przyjemność,chodziło mi bardziej o to że nie wiem jak inicjowac seks tzn jak przejąć inicjatywę w łóżku kiedy nie wiem nawet w jakiej pozycji bo zwykle jak kobieta przejmuje inicjatywe to na jeźdźca a ja tak nie mogę więc jak?... za wczesniej to na pwno nie było,bo po ponad roku a mnie duzo wczesniej juz skręcało taka miałam ochotę :0

bycie dobra w lozku, to ta ktora sie na wszystko zgadza??? hmmm moze faceci tak twierdza, ale na wszystko to sie chyba dziwka zgadza, a nie jak sie jest w powaznym zwiazku,w ktorym parner ma miec szacunek do ciebie. moj partner juz zreszta ex, chcial seksu 2-godzinnego,tzn nie chcial ale tak lubil, ja potrzebowalam tylko 15 minut, szlam na ustepstwa,ale on nigdy do mnie sie nie dopasowywal. nie doc ,ze mnie meczyl 2 godziny(bo 2 godz to sorry ale juz jest meczarnia), to nigdy w srodku nie konczyl ,tylko chcial loda, rano sie budzilismy, ledwo co oczy otworzyl i znowu loda. poza tym seks analny tez mu sie marzyl i na sile sie pchal, mimo,ze mowilam ,ze nie chce. nie ze nigdy w zyciu,ale dla mnie to kwestia pelnego zaufania i bylismy za krotko. no tak to bylam pewnie kiepska w łóżku,ale nic ja tez seksu z nim milo nie wspominam. cale szczescie ,ze mam jakies doswiadczenie, ze wiem , ze sa faceci z ktorym uprawienie seksu sprawia przyjemnosc i maja do ciebie jakis szacunek

z tym akurat jest u nas normalnie,on chciałby częściej seksu oralnego a dostaje go dwa razy w roku:D o analnym nigdy nawet nie wspomniał;) na wszystkie pozycje też sie nie zgadzam i nie przeszkadza mu to ale chciałabym w końcu przejąć inicjatywę a nie wiem jak? on się potrafi mną zająć i wolę jak on to robi ale od czasu do czasu...:D

no czasami przy pewnych facetach nie jest sie takim wyluzowanym, moze masz kompleksy, ze nie umiesz tak jakos sie poruszac, czy mu sie cala pokazac? moze chce ci sie siku, bo tak prosto siedzisz jakby nadziana;) ja najlepiej sie czuje na gorze ale tak jakby pochylona i wtedy jest dobrze sie poruszac, tak na prosto to raczej ciezko idzie. albo mozesz pochylic sie tak do tylu ,ze opierasz sie rekoma o lozko,ale tak odchylona,ale nie wiem czy bedzie ci tak wygodnie.

ale od osoby, a także czynników zewnętrznych - np. wychowania. W łózku nie trzeba się zgadzać na wszystko. W łóżku "trzeba" robić wszystko, na co się ma ochotę, ale spontanicznie - bez zastanawiania!

a mi to tak wolno przychodzi,do tej pory wstydze sie pokazac mu cała nago i nie godzę się na pozycję na pieska bo tyłek sie wtedy wydaje taki wielki :o tan boje sie ze on to tak odbierze chyba jestem po prostu kiepska w łózku,jedyne co mi dobre wychodzi to oral ale tego unikam i tylko 2 razy w roku bo tez boje sie ze straci do mnie szacunek czy cos takiego bo faceci sa wrazliwi na tym punkcie

e tam..... jesli lubisz oral - to skąd te wahania? Robisz to też dla siebie - bo lubisz (chyba że nie). Ja swój pierwsz orgazm przeżyłam w pozycji na pieska - a dupę mam wielką - i co z tego? NAPRAWDĘ uwierz, że mężczyźni NIE WIDZĄ cellulitu, obwisłości, okrągłości czy małości różnych miejsc. Oni widzą UKOCHANĄ KOBIETĘ! Wiem, że to trudne, ale seksu trzeba się nauczyć - a zacząć od siebie - od rozluźnienia się, od sprawiania SOBIE przyjemności. Na jeźdźca -puśćcie sobie jakąś rytmiczną muzyczkę! Na początek polecam taką pozycję, że jak już siedzisz na nim - to się połóż! Możecie się w tym czasie całować np. czy niekoniecznie. Złap się - jak możesz - jakiegoś oparcia, np. łóżka, od którego będziesz się mogła odpychać (w końcu po co się męczyć, chyba że przy okazji spalasz kalorie ;-) ). Do wszystkiego się dojdzie, ale pomału! Powodzenia!

no moja ulubiona pozycja ja na gorze, ruszam sie zeby mi bylo dobrze i nad nim sie pochylam ,zeby calowal moje piersi ;)a on łapie jeszcze za posladki i wsadza paluchy gdzie nie powinien ;)