Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bulex

jak czesto spotykasz sie ze swoim facetem???

Polecane posty

Gość bulex

no 2wlasnie, jak czesto powinno sie spotykac? Ja ze swoim chliopakiem widujemy się codziennie przez dwa miesiace bez dnia przerwy, czy to chore? on zasypia do pracy , a dzis dał mi do zrozumienia ze potrzebuje dnia przerwy. Wiadomo jezeli jestesmy tylko z sobą przez 24 h na dobe czasem ten czas nie jest do konca ciekawy, ale mi wystarcza jego obecnosc. Moze mu sie znudzilam ;/ ? nie poznaje siebie, tak mi dowaliło.. mam obsesje/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak długo ze sobą jesteście? Ja ze swoim na początku znajomości widywałam się dzień w dzień. Trwało to jakieś 2-3 miesiące. Teraz po 7 miesiącach razem widujemy się średnio 4 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widuję się 1-1,5 dnia w tygodniu 24 godziny na dobę. z racji tego, że mieszkamy 150 km od siebie. czasami częściej się widujemy, czasami rzadziej, ale średnia jest taka, jaką wyżej podałam. powiem tak... trzeba czasami za sobą potęsknić. Fakt, też czasami myślę sobie \"ale fajnie byłoby mieć swojego Lubego na codzień\", ale na to przyjdzie kiedyś czas. Póki co jest bardzo dobrze jak jest. I jest czas na potęsknienie, na pokochanie, na wygłupy, na lamenty, że znowu tyle dni do spotkania zostało etc. etc. Mężczyzna potrzebuje czasami odpocząć od swojej panny i na odwrót. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulex
jestesmy ze sobą dopiero 2 miesiace :) to taka faza zakochania i jakos tak wyszło że on ma szczupłe grono przyjaciół, jest samotnikiem, a ja poswiecilam wszystkich znajomych dla niego, ale wcale m tego nie brakuje. Jesli widujemy sie kilka godzin, wszystko jest ok :), ale wczoraj nocował u mnie i caaaaaały boży dzien przebywalismy ze sobą, pod koniec bylam juz tak zmulona, a jednak lubie gdy jest obok. doszlo do tego ze jak na chwile w barze przesiadl sie do innego stolika, caly czas ogladalam się i poczulam sie dziwnie, a co tu dopiero cały dzien wytrzymać? QWidze przez to ze jestesmy mniej zaangazowani, i czasami sie nudzimy, a z moimi kumpelami nawija caly czas. Na poczatku bylo tak miedzy nami, ale teraz sie to powoli wypala, a nie chce tego, bo to mój najlepszy przyjaciel. chyba te pare dni przerwy się nam przyda. Mówi ze ma 'pewne zalegle sprawy' no i musi sie przyzywczaic, bo jak wyjade na studia w pazdzierniku to ocipieje : - )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo własnie tak
ost bylam w zwiazku ponad pol roku, tez widywalismy sie codziennie :) fajne to byloooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthjteh
ja sie z nimi widzę codziennie bo z nim mieszkam a z eks byłam 4 lata i tez się widziałam codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×