Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Citrontii

Ile może trwać tzw. focha?

Polecane posty

Gość Rimini
Poza tym do autora.... patrząc na Twoje podejście do kobiet...to te z dzurkami...w dupe bym Cie kopnęła bez strzelania focha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citrontii
Oj, Rimini co Ci dziurki w uszach na kolczyki przeszkadzają? Też można się zapytać o które dziurki chodzi autorowi a nie osądzać go z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
No proszę Cie nie bądź hipokrytą...chociaz powinnam się przyzwyczaić...Wszyscy doskonale widzą o co Ci chodziło...więc takie głupie tłumaczenia wsadź sobie w cztery litery....dobrze tu jedna napisała... DOROŚNIJCIE:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citrontii
Rimini podobasz mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Bez wzajemności:))))Zresztą...troszkę kobiecej pewności siebie - nie Tobie jednemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieżozakochany
Chyba dobrze trafiłem, poznałem dziewczynę na portalu 6 m-cy temu. Spotkaliśmy się kilka razy, było wszystko w porządku. piszemy do siebie codziennie (czyli ponad 120 listów). Ale ona czasami dziwnie sie zachowuje: jak napiszę bardzo bardzo miły list to się obraża (tak mi się wydaje) i milczy a jak napiszę troszeczkę "szorstki" to też się obraża i też milczy. Jak ją przeproszę (chociaż czasami nie wiem za co) to jej przechodzi. Na spotkaniach "oczka jej się do mnie świecą" , mnie do niej też. Czy to są fochy czy coś innego? Please.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podążając na niedoścignionym
świeżozakochany, może jesteście w dość wczesnym stadium jeszcze i np. ona nie wie co powiedzieć, jak się zachować, więc milczy... albo ma mało czasu żeby odpisywać od razu na wszystko... te fochy to są dobre chyba tylko wtedy, gdy jesteśmy z kimś dłużej, albo jesteśmy pewnie/pewne, że nas nie rzuci. bo nie służą one bynajmniej temu by się rozstać. ale nie wiem, może to fochy...na wszelki wypadek przeproś ją i spytaj co możesz zrobić by poprawić humor, a jak Ci nie zależy to ją olej i zobaczysz co ona wtedy zrobi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieżozakochany
Bardzo mi na niej zależy. Myślałem o tym olaniu ale jak ona sobie pomyśli:on mnie olał to i ja jego oleję. Może nie potrzebnie okazywałem to że mi na niej bardzo zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citrontii
Rimini, dzięki za życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Ależ..cała przyjemność po mojej stronie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citrontii
I nic tak tą przyjemnością się nie podzielisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podążając na niedoścignionym
z tym olewaniem to jest tak, że jeśli drugiej osobie nie zależy i taką olejesz , to ona nic nawet nie zauważy. chociaż bardziej pewne, że ta osoba, zastanowi się gdzie podziała się adoracja , zabraknie jej tego i sama zatęskni. tak jest bardzo często, chłopak ugania się za dziewczyną długo długo i nie przynosi to efektu, a gdy już rezygnuje, ona sama przychodzi do niego, bo dopiero jak widzi, że może go stracić to się bierze w garść. albo już nie wiem pozgrywaj niedostępnego, to kobiety ponoć też lubią. sorry za offtopic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfcjcjcfyhkhg
hmmm mówi się "Basia strzeliła focha" Czyli w mianowniku jest foch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citrontii
Witajcie, dałem sobie radę ale tak prawdę mówiąc to dalej nic nie rozumiem. Ale jedno się wyjaśniło, że raczej tego nie zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda życia
tzw. "foch" to domena małolat i niedojrzałych emocjonalnie ludzi. Zastanów się czy chcesz być z kimś, kto zamiast porozmawiać woli się obrażać. Chyba, że macie po 14 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
odfochałam sie wczoraj:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odfochałam sie wczoraj" jak ty teraz sie w społeczenstwie odnajdziesz ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Spokojnie, powoli:)Żebym się niezachłysneła zyciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citrontii
Rimini, dobrze że się odfochałaś. Moja też, chyba, ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca:) Jedno mi się w tym podoba, że umiecie to słowo odmieniać przez przypadki i rodzaje.:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Jeszce w róznych czasch potrafimy tego uzywać..ja z nwou w tereaxniejszym!!!!!Cholera jasna...czy to zawsze ja musze chodzic na kompromisy??????????????w dupie go mam....sfochałam sie na dobre..bez...dobrej kolacji ani rusz!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×