wypada nie robic wesela??

nie lubie takich duzych imprez i nie chce robic wesela... poza tym szkoda mi kasy;)

mam to samo... i chyba nie będę robić... a rodzinka niech se mysli co chce

innych, ze bedą gadać? ludize zawsze bedą gadać neizaleznie od tego jak postapimy. róbcie według waszego uznania a nie kierujcie sie tym "co inni powiedzą".

Ja tez nie bede robic bo dla mnie to strata czasu, pieniedzy i nerwow

ja bym nie patrzyla na innych tylko na siebie, robila to co ja chce a nie co ludzie powiedza!! Osobiscie chce miec wesele, dlateo bede je robic, ale jak ktos nie lubi takich imprez i nie chce to niech nie robi.

no ale "wszyscy" robią... to takie naturalne :o

pogrzeb i tyle co za glupie pytania.... nie chcesz nie rób ja nie chcę i nie robię ślub cywilny - obiad z winkiem dla najbliższych i koniec temata.

nie kazdy musi byc taki sam jak oni.

też nie chciałam ale teściowa się upierała, w końcu musiała zaimponować znajomym, rodzinie, koleżankom... po to się robi wesele a para młoda ma najmniej do powiedzenia.... śmieszy mnie takie myślenie bo teściowa zaprosiła jakieś koleżanki ze swojej byłej pracy, byłe nauczycielki męża z podstawówki itp ;-) no żal, starzy ludzie a tacy głupi, wszystko na pokaz i pod publiczkę a potem gadanie że zaczynamy nowe życie, owszem moze i nowe ale i tak po dyktando teściowej, bo ona przecież jest doświadczona i wie lepiej od nas...tylko że akurat w tym moemencie zapomniała jak sama sie na swoją teściową skarżyła że ta jej się w życie wpierdzielała i chciala za nią decydować o wszystkim

zawsze mozna było powiedzieć że teściowa niech wam robi wesele, czemu nie, ale wy na nie nie przyjdziecie :D

Dla mnie to jest oczywiste ze jesli nie chcesz wesea to go nie robisz, ja akurat chce bo od dziecka o tym marze ale kazdy ma prawo wyboru nie chcesz-nie robisz a to co rodzina powie to powinno cie najmniej obchodzic bo w koncu nie o wesele chodzi a o slub