Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tojazalamana

czy ktoś mi pomoże ?

Polecane posty

Gość tojazalamana

Hej...może ktoś mi pomoże ...Odpowie na pytanie :( Mój chłopak...on nigdy nie patrzył na mnie żeby mi pomóc czy coś...Wczoraj po pracy do niego zadzwoniłam i zapytałam czy wpadnie chociaż na chwile(a dobrze wie że nie mam w tej chwili ani złotowki) bo jestem głodna i żeby chociaż papieroska mi dał...A on że nie bo ma dużo roboty . A pózniej zadzwonił że jest u kumpli i podrzuci mi moją receptę na antybiotyki ,i zero pytania czy jestem głodna czy coś.....Nigdy się tym nie martwił:( Mam 20 lat ,on-25.Myślicie że się zmieni kiedyś?I czy warto czekać ??:( Proszę o radę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman chcesz chłopaka
czy sponsora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiezalamana
to jak ty żyjesz skoro nie masz pieniędzy? pisałaś ze pracuesz i jesteś głodna? gdzie pracujesz i za ile? a facet do bani......skoro nie interesuje się tobą,tym czy masz pieniądze na wykupienie recepty itp...a moze on nie zdaje sobie sprawy,że jest tak kiepsko z twoim budżetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojazalamana
Chce chłopaka,żadnego sponsora!!!!!!! uważam że to normalne pomagać sobie wjestesmy w zwiazku póltora roku . Czy żeby mi kupił kolację musi być sponsorem ??zastanów się co piszesz . Zarabiam nawet ładnie-2000 zł.Tylko że to akurat dlaczego nie mam to dłuższa historia . Siostra z którą mieszkałam musiała na gwałt wyjechać za granicę i poprosiła czy może mi wysłać pieniadze za rachunki 1 lipca.A że ja jestem taka jaka jestem powiedziałam że nie musi się spieszyc . I 2 dni temu wydałam wszystkie pieniadze-calą wyplate na rachunki . Pracuje w sklepie z ciuchami . wystarcza mi sianka,ten miesiac taki był po prostu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RóżaBezKolców
Może po prostu ma taki charakter egoistyczny że nie potrafi się martwić o drugą osobę... spotykałam się z takim co nawet nie zapytal co u mnie slychac, jak na uczelni zajecia czy wszystko w porzadku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojazalamana
Wiesz,Róża chyba masz rację...on zawsze patrzy tylko na siebie , twierdzi że pieniadze sa najwazniejsze....i tez nie pyta co u mnie itd...Ja juz nie wiem co robic :( Rozstawalismy sie tyle razy...I zawsze on sie odzywa,wiem ze mu zalezy...tylko nie potrafi byc takim jakim bym chciala by byl.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RóżaBezKolców
No widzisz masz sprawę jasną... albo ma cieżki okres w zyciu i kryzys wartosci skoro liczy tylko kasę albo zawsze taki byl i bedzie niestetty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojazalamana
Nie wiem tylko...czy warto czekac ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie warto. nie zmieni się. goń go pukiś młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie warto. nie zmieni się. goń go pukiś młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podążając na niedoścignionym
nie za dobrze to wygląda, powinien pamiętać o Twoich potrzebach i starać się je zaspokoić. chyba, że zapomina, ja tak mam , że przy ukochanym sama nie jestem głodna, więc nawet nie myślę żeby go spytać, a on sam nie powie, nie upomni się :( może powiedz mu dosadnie, że jesteś głodna, albo badź taka smutna przygaszona, to może sam wpadnie na to , że coś przegapił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojazalamana
Kurde....straszne to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojazalamana
Ja już nie wiem sama.... w pracy wszyscy mówia ze mam go olac bo jest dupkiem ...Ale ja nie potrafie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyhtaaa
Akurat on wie, że siedzisz głodna. Trzeba było mu tak bardzo dosadnie powiedzieć, co myślisz o jego zachowaniu... A jakby się nie zainteresował, że jego dziewczyna nie ma co jeść to raczej dupa nie facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfghrf
1,5 roku razem i nie potrafisz rozmawiać ze swoim facetem? Może po prostu nie jest domyślny. Są tacy mężczyźni, którym trzeba po prsotu wykładać kawe na ławe. Trzeba mówić o swoich potrzebach. Przyzwyczaiłaś faceta do tego, że niczego nie potrzebujesz, bo cały czas tylko masz nadzieję, że sam się domyśli, no to po co ma się starać. Ja mam trudnego faceta. Czasem jak mi czegoś brakuje, to staram się podejść psychologicznie i bez wyrzutów i pretensji mu komunikować takie rzeczy. I co prawda na początku zawsze się obraża albo wkurza. Ale już teraz wiem, że muszę to po prostu przeczekać, a potem widzę zmiany, widzę, że się stara i, że dotarło do niego co mówiłam I w ten sposób wiem, że mu zależy. Nie rób z siebie ofiary, bo źle na tym wyjdziesz. Być może Twój facet, to autentycznie dupek, który jest z Tobą z braku innych pomysłów na życie. A może po prostu trzeba troche zmienić podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×