osiągam tylko orgazm łechtaczkowy, kto jeszcze?

czy po ponad 2 latach współżycia z jednym partnerem jest jakas szansa ze kiedys nadejdzie ten przełom i osiągnę ten prawdziwy? opowiedzcie o swoich doswiadczeniach

Nie chcę się chwalić ale ja mam zawsze orgazm żołędziowy :) sam nie wiem czy to dobrze czy źle

Orgazm łechtaczkowy to jest orgazmem prawdziwym. Tak samo prawdziwym jak orgazm pochwowy. Przebieg orgazmu łechtaczkowego i pochwowego jest dokładnie taki sam. Różnią się jedynie sposobem w jaki się je wywołuje.

pytanie kierowane do kobiet

poszukaj sobie faceta a nie cioty!

o zgrozo jak to możliwe, że w tym wieku są jeszcze osoby, które nie znają różnicy między orgazmem łechtaczkowym a pochwowym? brednie, rozmawiałam o tym z ginekologiem i powołuje się tu na jego wypowiedź, ze nie jest to to samo, doznania orgazmu pochwowego są silniejsze i innego rodzaju (zreszta to logiczne)

to niech pan ginekolog tobie pokarze co to jest ;-)

meskość mojego faceta akurat nie podlega dyskusji:)

jak nie podlega jak nie daje rad!!! zastanow sie co piszesz! jak by mial dobrego fiuta i by nim cos potrafil to tez bys miala inaczej! glupia baba

poszukaj sobie kochanka, ale takiego dobrego! niech cie dobrze przeleci i zobaczysz czy to ty czy on ma problem!

m i tylko lechtaczkowy :P

jestes jakis ograniczony umysłowo skoro wyrokujesz, czyja to wina nie znając ani mnie, ani mojego mężczyzny. a ja nie szukam przyczyn, tylko pytam o doświadczenia inne kobiety (masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? )kocham go i nie zamienię na innego nawet jeśli miałby byc lepszy w łózku, bo jeszcze nie daj boze trafi sie taki jak ty- leczący swoje kompleksy na kafeterii, mówieniem co to byś nie zrobił, gdybyś mógł. pytanie było skierowane do kobiet, więc ZNIKAJ przyjacielu:)

Oj gonzo gonzo, chrzanisz glupoty wez pod uwage nastawienie, wiek osoby, która współżyje rozmiar i tak przez Ciebie zwnay fiut - nic nie poradza

do : ja 10 lat z tym samym partnerem próbowaliście to jakos zmienić, czy tak już po prostu jest, że niektóre kobiety nie mogą mieć pochwowego?

probowalismy chyba wszystkich pozycji , raz prawie sie udalo , jak on siedzial i ja siedzialam na nim przodem , ale za chwile znko i wiecej nie wrocilo :O nie mam pojecia dlacego , ale kocham meza i nie zamierzam zamieniac go na tylko orgazmy

"zniklo" mialo byc hhehe

Dobrze ci szło podszywaczu ale koniec dobrego. Przepraszam mile panie za \'głupia baba\' i inne brednie w imieniu tamtego palanta :)

jesli miałas wczesniej innego partnera, to czy miałaś orgazm pochwowy??

up

tak mialam innego , i niestety nie mialam :O

piekna paszczurzyna o zgrozo jak to możliwe, że w tym wieku są jeszcze osoby, które nie znają różnicy między orgazmem łechtaczkowym a pochwowym? brednie, rozmawiałam o tym z ginekologiem i powołuje się tu na jego wypowiedź, ze nie jest to to samo, doznania orgazmu pochwowego są silniejsze i innego rodzaju (zreszta to logiczne) --------------------------------------------------------------------- Co jest logiczne ? ty lepiej zmien ginekologa bo ci jakies pierdoły podpowiada ! ale siegnij do literatury fachowej gdzie wyraznie jest opisane o co chodzi w tym wszystkim - dla naprowadzenia na wlasciwy tor doam i przypomne ze orgazm jeszcze silniejszy ma kobieta kiedy osiagnie go za pomoca sexu analnego ! tak samo jak facet kiedy podczas szczytowania kobieta bedzie mu piescila dodatkowo gruczoł prostaty ! - JEST WIELE DRÓG DO ORGAZMU ale orgazm jest orgazmem

ja nigdy nie miałam orgazmu pochwowego :( mam nawet kłopoty z osiągnięciem łechtaczkowego, cieszcie się dziewczyny, ze chociaż taki macie ;)

gonzoo. jak nie podlega jak nie daje rad!!! zastanow sie co piszesz! jak by mial dobrego fiuta i by nim cos potrafil to tez bys miala inaczej! glupia baba ---------------------------------------------------------------------------- Ty jestes głupi a twoja kobieta pewnie udaje orgazmy z as ty pzrekonany jestes o swej wielkosci , moge sie też mylic , ale nie pisz bzdur ! skoro on jest niby do bani to pzreciez kobieta moze go uzyc jako narzedzia do osiagniecia oprgazmu , czyli np. usiasc na niego i samam sobie dogodzic , tak jak to robi wibratorem czy raczka - tu bedzie miala calego faceta i jesli wtedy sama sobie urzywajac jego dogodzi , mozesz pisac takie rzeczy w innym przypadku nie

odsylam tez do lektury o polaryzacji miedzy partnerami

goonzo - do orgazmu to ja kobiete potrafie paluszkim wskazujacym doprowadzic , wiec widzisz ? fiut nie am tu az takiego duzego z naczenia ! kobieta musi sie bowiem pzrezywania orgazmu nauczyć ! wtedy bedzie go osagac kiedy chce

akurat orgazm nie zalezy od techniki, wielkości członka, pozycji czy czegokolwiek innego, ale od kobiety, niektóre nie mają orgazmu pochwowego i tyle bywają kobiety które w ogóle nei są zdolne do przeżywania orgazmu, więc jeśli ma się łechtaczkowy to należy się cieszyć zamiast analizować co zrobić by mieć pochwowy

ale ja jestem zdolna , bo jak pisalam bylo prawie , ale nie wiem czy moje chwilowe poprawienie sie czy przesuniecie zakonczylo to to mialo sie zarazzdarzyc , nie wiem dlaczego i nie wiem jak , chyba moj punkt g jest gdzies gdzie nie trzeba ahhah

Karoolek ty to musisz mieć bardzo małego fiutka :O

mi się wydaje, że to właśnie łechtaczkowy jest, bo ja tylko tak dochodze :O:O:O