Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SM31

stwardnienie rozsiane

Polecane posty

Gość SM31

witam wszystkich moze znajdą sie osoby które choruja na sm lub maja bliskich i znajomych z ta choroba piszcie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a proszę bardzo*****
Raczej idź na forum Zdrowie i Uroda - poszukaj tam są takie topiki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjjhj
a masz bóle neuropatyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SM31
od 14 lat praktycznie żyję z bólem i naprawde ciężko sie do tego przyzwyczaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiechotka hi hi
mam koleżankę z SM i dziewczyna żyje normalnie nie użalając sie nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankanka85
Mój tato chorował na stwardnienie rozsiane...zmarł 10 lat temu. Wtedy nie było jescze takich leków i choroba dosyc szybko sie rozwijała. Mam nadzieje, że teraz medycyna zrobiła postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie dawno się dowiedzialem,
ze mam cos takiego, niby mowia ze z tym zyja tysiace ludzi, i prowadzi normalne zycie, ale dla mnie to masakra. biorę stertę leków teraz, wiekszośc moich planów juz nie istnieje a ja powoli dostaje na glowe ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallo, jets tu ktoś ?
jeśli tak, to prosze o jakas odpowiedź obojetnie jaką , bierze ktoś może avonex, wyczytalem, ze moze wywolywać depresje. A z tym u mnie ostatnio przewal jest ;/. I nawet nie to ze sie uzalam nad soba, ja po prostu, czesto nie mysle o niczym i nawte jak cos zapisze zeby zapamietac, to i tka tego nie robie, w myslach sobie ukaldam wszystko co ribc, pisze, a na koncu i tka sie okazuje, ze tego nie zrobilem. nie mam pojecia dlaczego ;/ Teraz mnie to juz przeraża, bo czuje ze zawale prace, a praca ta bardzo mi sie podoba, i chce sie w niej rozwijac. Czy ktos mial takie przypadki, jak na to reaguja lekarze? nie chce zeby pomysleli, ze sobie wymyslam, zrestza ja nic wiecej nie chce, tylko robic swoje, skupic sie na swojej robocie... a w ogole mi to nie idzie ;/. Jesli ktos mial podobny przypadke, moze cos doradzic, to prosze o slowo . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×