czasami lepiej z sobą skończyć by nie ranić kogoś na kim zależy

jak łatwo zawieść kogoś słowami, myślami nawet takimi które powstały w stresie bo nigdy tak nie myślałem :( było wręcz przeciwnie - doceniałem to, zranić kogoś nieprawdziwym stwierdzeniem o którym inaczej się pisało a inaczej myślało i spieprzyć wszystko do cna :( wymiękam :( przepraszam :( K.U.R.W.A. M.A.Ć. jestem skończonym debilem i to w większości moja wina :(

???

sprobuj naprawic to co spieprzyles

jestes jeszcze? przemysl swoja decyzje. moze ten ktos czeka na to bys naprawil to co schrzaniles.

skończony idioto, chcesz o tym pogadać? Może jakoś będę mogła pomóc? doradzić? nie jestem ekspertem, ale kobietą więc gdybyś chciał babskiego spojrzenia na sprawę, polecam się:)

"ostatecznego kopa" - tzn? co powiedziała/ zrobiła? słuchaj zawsze jest jakieś wyjście. Może pokaż jej teraz jak bardzo Ci zależy jeśli wcześniej tego nie zrobiłeś. Może podaruj jej słowa które nie zranią a wręcz przeciwnie - będą jej radością?

"znać pełny adres"? - nie znasz jej adresu żeby przeprosić? Wiesz, za Ciebie tego nie wyjaśnie i nie naprostuje. Jedynie mogłabym Ci pomóc radą o ile będę potrafiła. Napisałeś tutaj - to znak że nie wszystko stracone. Przecież chcesz to naprawić. Napisałeś tu bo potrzebujesz pomocy, jeśli zechcesz pstaram Ci się jej udzielić. Mogę pomóc w taki sposób - wysłuchać Ciebie, spróbować sobie wyobrazić co Ty i ona czuliście i może jako kobiecie łatwiej będzie mi spojrzeć z jej punktu widzenia. Nic nie obiecuje, jeśli chcesz możesz się wygadać - mam chwilke czasu:) Może nie wszystko stracone.

Może jest jakieś wyjście.

jak by coś nr gadu: 10494677

potraktuj to jak rozmowę w windzie z nieznajomą:) też potrzebuję pogadać, może dzięki Twoim problemom zapomnę o swoich:) zapraszam

zeby taki jeden "idiota" -nawet nie musi przepraszac- odezwal sie ,,,jak czlowiek porozmawial:(

może Cie kocha, łap za telefon i zadzwoń do niej teraz, powiedz że ją kochasz i żyjcie długo i szczęśliwie:)

jesli Ci na niej zależy i wiesz że jej zależy na Tobie...odezwij się do niej i walcz powodzenia i odwagi;)

nie dowiesz sie, jesli nic nie zrobisz ale to juz twoj wybor

odezwij się proszę....bo ja czekam właśnie aż on sie odezwie...zerwał niedawno i ja usunęłam jego nr gg i tel, spytałabym czy to on tutaj pisze, ale nie wiem...więc jeśli to Ty to odezwij się do niej pliz

ale pózno już więc mój były pewnie juz dawno śpi i ma mnie w dupie:P:D ale jak tu napisałeś, to serducho mi zabiło mocniej, bo chyba wciąż mam nadzieję, że może wróci...:(

ja też bym chciała, żeby do mnie mój napisał...tylko tym razem już normalnie...jak mężczyzna do kobiety...a nie tak jak jest teraz...

o to ten sam idiota czy inny? :)

uczucie bycia zabawką? hmm...skąd ja to znam....

swoja HISTORIE!

Tobie czy jej? ;)