OD dziś nie obgryzam paznokci - kto ze mna?

Obgryzam je odkąd pamiętam- od zawsze. Czuje że marnuje sobie przez to młodość - chcę to zmienić

obgryzałam od zawsze można powiedzieć że już nie obgryzam, choć czasem zdarzy mi się uszczknąć jednego pazura :( mam ładne i zadbane w sumie ( na tylie ile się dało wyprowadzić z tych ogryzków) Zdopingował mnie mój facet, który marzył o czerwonych seksownych paznkociach :) Zacznij tak: idź do manikiurzystki, niech ci ładnie zrobi porządek ze skórkami, opiłuje, nałozy odżywkę. staraj sie kontrolować tak, aby nie siegać dłońmi do ust - włączaj czerwoną lampkę - z czasem to wytrenujesz i jedyna dla mnie skuteczna metoda - ZAWSZe mieć zadbane i pomalowane paznokcie nosze ze sobą w torebce pilniczek szklany, radełko do zadziorków ze skórek i lakier :) Nabieżąco poprawiam i jes tpięknie Powodzenia

liberal lady - dzięuję za radę. Tylko, że mam tak okropne paznokcie że wstydzę sie nawet isc do manikiżystki. Rpbobuje bezskutecznie od wielu wielu lat, u mnie ta czerwona lampka nie zawsze sie zapala :((((

Ja też obgryzałam i przestałam kiedy zrobiłam sobie tipsy :) Nosiłam je 3 tygodnie, później ściągnęłam i zaczęłam dbać o swoje, nawet do buzi ich nie brałam :p Kiedy miałam żele, dłonie były piękne więc postanowiłam że moje paznokcie też takie będą i są :)

Ja nie obgryzam już od 2 miesięcy. Paznokcie są jeszcze trochę słabe, ale pięknie rosną. Wreszcie mogę je sobie fajnie pomalować. Nie zakłądaj tipsów, bo zniszczysz je jeszcze bardziej. Ja miałam i wytrzymały tydzień. Palce mnie bolały, wyginałam je, az zaczely sie odklejać. Jak czlowiek nie jest przyzwyczajony do dluzszych paznokci, to niestety stopniowo :)

też odradzam sztuczne paznokcie, przyklejałam i to była masakra. Z krótkimi paznokciami cżłowiek inaczej operuje dłońmi niż z długimi. Inaczej jest jak same rosną i stopniowo się przyzwyczajasz co do manikiurzystki - nie ma sie czego wstydzić - ona od tego jest, raz na 2- 3 tyg na początku idź, zobaczysz że warto ja, jak tylko mam nie pomalowane pazury, zaraz mnie korci, żeby coś dziabnąć :P, dlatego maluję i nawet jak są krótki wyglądjaą ok

Tipsy zrobione u profesjonalistki nie niszczą paznokci. U mnie jest dużo "pseudostylistek" i jak widzę ich reklamy na nk to nóż się w kieszeni otwiera, nie wiem kto do nich chodzi robić paznokcie :o Ja wolałam zapłacić w dobrym salonie i nie dość że paznokcie były zrobione profesjonalnie to po ich zdjęciu nie były zniszczone, wystarczy kupić dobrą odżywkę i malować co drugi dzień. Nie używać zmywacza z acetonem i natłuszczać je oliwką. Ja po ściągnięciu tipsów od razu zapuściłam paznokcie więc nie byly zniszczone

Każde tips niszczą paznokcie, nawet te zrobione u najlepszej profesjonalistki...zwłaszcza akrylowe, ze względu na używany do nich płyn. Ale właściwie pod każdymi tipsami paznokcie odrastają słabsze. Jeśli chcemy je wzmocnić, trzeba stosować odżywki i zażywać preparaty wzmacniające.

wszystkie chwyty dozwolone, żele zawsze można zdjąc jak nie pasuje, ale ja znam takie specjalistki co i tipsy akylowe umieją obgryźć :)

ja sobie maluję na jakieś ciemne odstraszające kolory i wtedy mi się nie chce obgryzać, albo za nim dogryzę się do paznokcia zgryzuję lakier seryjnie a potem biorę żelki żeby mieć coś w ustach i maluję znowu i już potem nie obgryzam same się zapuściły długie szpony. a wcześniej bez lakieru same pchały mi się do obgryzania albo łamały łatwiej

Hura!! już 2 dni nie obgryzam

A chciałabys tipsy może?? Wtedy ie bedziesz obgryzać;p

ja próbowałam ale i tipsy obgryzałam ;/ gorzki paluszek też nie działa;/ smaruję sobie teraz soczkiem z cytrynki-zobaczymi ;)