Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zofieeeeee

mysli samobojcze z powodu braku pracy - ktos tez tak ma?

Polecane posty

Gość zofieeeeee

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniszka8303
mysli mam takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pomarańcza
pojawiają mi się ostatnio takie myśli,ale z powodu braku pracy plus braku przyjaciół i problemów z mężem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjjj
mam to samo co napisała wyżej - niemam pracy, mieszkam z teściamy, niemam znajomych, poświęcam się mężowi który jak ma dobry dzień to jestem szczęśliwa ale potrafi być raniący bardzo - albo to ja jestem przewrażliwiona - sama niewiem, na dodatek marzy mi się już dziecko - wokoło dużo młodsze już mają a tu brak kasy, pracy, 2 pokoje u teściów, mąż jedynak, perspektywa zerowa - - i czuje się czasem taka samotna - chudne, jak mi źle to łykam proszki na nerwy - niemam nawet się komu wyżalić, staram się myśleć pozytywnie robić wszystko co do mnie należy ale sa takie dni jak dziś kiedy mam dość - czuje się niedoceniana, niedopieszczona, pusta i samotna - która musi się podoprządkowac całemu światu.. i jak płacze to nikt mnie niesłyszy.. wtedy mam trudne myśli i niemam na nie sposobu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropne myśli, czułam się niechciana, nikomu nie potrzebna. Zazdrościłam ludziom w autobusach i tramwajach, że dokądś jadą, spieszą się... Cieszyłam sie jak głupia, gdy ktoś mnie zapraszał na rozmowę kwalifikacyjną. A potem była płacz- znowu nie ja mam pracę. I zrobiłam się szarą , zahukana myszą, szukałam pracy z wielkimi od strachu i błagania oczami. Szukałam gdzie popadnie. I w końcu znajdowałam: byle jaką, za byle kasę, nawet na czarno z dwoma dniami wolnymi w miesiącu. Z zarobionych np. 600 zł rodzicom, z którymi mieszkam, oddawałam z własnej woli 450, dla mnie bło150, gdzie musiałam się za to ubrać I przetrwałam. Znalazłam pracę za fajną kasę, z super szefami, w małej firmie, która rozwijaliśmy w trójkę. Uwielbiam moją pracę. Mam nadzieje, że będę w niej do emerytury :) Wiem tez, że poradzę sobie w życiu, bo nie zadzieram nosa i nauczyłam sie po drodze kilku rzeczy. Dzisiaj jest taka straszna presja: trzeba mieć szybko własne mieszkanie, auto, wakacje na antypodach. Smutne. Ja nauczyłam się przez ten okres bezrobocia i paskudnych prac cieszyc drobnostkami. Dziś jestem na wakacjach, nad morzem polskim, w lichej chatynce, ale bosko mi :) Nie pisze tego wszystkiego, by sie chwalić, ale po to, byście wiedziały, że może być dobrze. Życzę Wam tego z całego serca. Czasem warto \"posypać głowę popiołem\" i wziąć to, co jest. Ja pracowałam na kasie w markecie, a moi znajomi na wysokich stanowiskach w firmach. Zdziwieni byli, że nie kłamię, tylko przyznaję się, gdzie pracuję. Mieli mnie chyba za jakiegoś dziwoląga :) Z całego serca Wam życzę znalezienia pracy. Na początek jakiejkolwiek, a potem złapania wiatru w żagle i znalezienia wymarzonego zajęcia. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo Was rozumiem, jak dobrze wiem, co się z Wami teraz dzieje... w moim przypadku powiedzenie \"syty głodnego nie zrozumie\" absolutnie sie nie sprawdza. Tulę was do siebie. Buziaki dziewczyny- szczęścia Wam życzy nieznajoma. Będę o Was myśleć ciepło. Bądźcie szczęśliwe w każdej dziedzinie życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropne myśli, czułam się niechciana, nikomu nie potrzebna. Zazdrościłam ludziom w autobusach i tramwajach, że dokądś jadą, spieszą się... Cieszyłam sie jak głupia, gdy ktoś mnie zapraszał na rozmowę kwalifikacyjną. A potem była płacz- znowu nie ja mam pracę. I zrobiłam się szarą , zahukana myszą, szukałam pracy z wielkimi od strachu i błagania oczami. Szukałam gdzie popadnie. I w końcu znajdowałam: byle jaką, za byle kasę, nawet na czarno z dwoma dniami wolnymi w miesiącu. Z zarobionych np. 600 zł rodzicom, z którymi mieszkam, oddawałam z własnej woli 450, dla mnie bło150, gdzie musiałam się za to ubrać I przetrwałam. Znalazłam pracę za fajną kasę, z super szefami, w małej firmie, która rozwijaliśmy w trójkę. Uwielbiam moją pracę. Mam nadzieje, że będę w niej do emerytury :) Wiem tez, że poradzę sobie w życiu, bo nie zadzieram nosa i nauczyłam sie po drodze kilku rzeczy. Dzisiaj jest taka straszna presja: trzeba mieć szybko własne mieszkanie, auto, wakacje na antypodach. Smutne. Ja nauczyłam się przez ten okres bezrobocia i paskudnych prac cieszyc drobnostkami. Dziś jestem na wakacjach, nad morzem polskim, w lichej chatynce, ale bosko mi :) Nie pisze tego wszystkiego, by sie chwalić, ale po to, byście wiedziały, że może być dobrze. Życzę Wam tego z całego serca. Czasem warto "posypać głowę popiołem" i wziąć to, co jest. Ja pracowałam na kasie w markecie, a moi znajomi na wysokich stanowiskach w firmach. Zdziwieni byli, że nie kłamię, tylko przyznaję się, gdzie pracuję. Mieli mnie chyba za jakiegoś dziwoląga :) Z całego serca Wam życzę znalezienia pracy. Na początek jakiejkolwiek, a potem złapania wiatru w żagle i znalezienia wymarzonego zajęcia. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo Was rozumiem, jak dobrze wiem, co się z Wami teraz dzieje... w moim przypadku powiedzenie "syty głodnego nie zrozumie" absolutnie sie nie sprawdza. Tulę was do siebie. Buziaki dziewczyny- szczęścia Wam życzy nieznajoma. Będę o Was myśleć ciepło. Bądźcie szczęśliwe w każdej dziedzinie życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjjj
dzięki za to co napisałaś - nutka nadziei się we mnie zrobiła - też próbowałam na kasie w markecie - na czarno z 1 dniem wolnym w tygodniu albo i w ogóle ale nie dałam rady razem ciągnąc tego ze studiami - i zrezygnowałam 0 marze żeby mi się tak ułozyło fajnie ale boje sie że skoncze wcześniej w anoreksji albo uzależnieniu od leków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cie bardzo
cieplo pozdrawiam corko.... oby Bog mial mnie w swojej opiece, gdy zaczne myslec na powaznie...oby mnie mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofieeeeee
a ja juz nie daje rady nigdzie nie chca mnie przyjac albo na kelnerke mam za wysokie wyksztalcenie a na inne za niskie jestem zalamana siedze i rycze dzis znowu zobaczylam w gazecie ogl ktore ukazalo sie 3 tyg temu wtedy wyslalam cv i nawet na rozmowe nikt mnie nie zaprosil:O co jestz e man kurwa nie tak????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sleekseries
ehhh. ja obecnie haruje w mcd :( ale źle się tam dzieje. pracuję czasem po 12 h dziennie mimo iz mam tylko pół etatu. mam dość tej pracy bo zawsze odwalam najgorszą robotę bo nie żyje zbyt dobrze z "szefostwem". pracuję w każde święta. święta borzego narodzenia pracowałam w sylwestra i nowy rok też, w niedziele wielkanocną. cały weekend majowy, zielone świątki, boże ciało, zawsze tam jest gdy są jakieś święta. rok tam przepracowałam i mam dość upokarzania. chcę się zwolnić, jednak boję się, że jak to zrobie to nic sobie nie znajdę kompletnie. mieszka z rodzicami i u nas się nie przelewa, ale ile mozna wytrzymać w takim makdonaldzie? :/ jak idę do pracy to mnie zawsze brzuch boli z nerwów. jak wysyłam swoje cv to nie odpowiadają :( jak dzwonię, to każą wysłać cv i czekac na kontakt :| to że jestem samotna to swoją drogą. 3majcie się dziewczyny i wierze, że kiedyś będzie lepiej i każda z nas będzie miała pracę o kterej marzy, albo przynajmniej pracę, w której człowiek jest szanowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofieeeeee
jak dozyje tej chwili:O jakos nie potrafie myslec pozytywnie nawet nie mam na kogo liczyc na pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To działa
ZARÓB 15,000 ZŁ W JEDEN MIESIĄC! Ta strona zarobi dla Ciebie 15,000 zł! Zamykając ją "wyrzucasz" 15,000 zł. Przeczytaj tę stronę do końca a gwarantuję, że nie pożałujesz! Naprawdę warto! Jedyne, co musisz zainwestować to 5 zł i 20 - 30 minut jednorazowo. Zarobisz jak każdy, kto bierze w tym udział ok. 15000 zł w okrągły miesiąc! (ja dokładnie zarobiłem 23914 zł w miesiąc bo poświęciłem 3 godziny a nie 30 minut! Opłacało się). Ten sposób wymyślił Roberto T. Kiyosaki - najbogatszy inwestor na świecie, który w dodatku nie ma pracy... i tak się rozeszło aż trafiło do mnie i do Ciebie! Opowiem jakie to łatwe i proste, ale jeśli nie masz teraz 5 minut żeby spokojnie o tym przeczytać zapisz adres tej strony i wróć do niej kiedy będziesz miał czas : ) Tak więc pomyśl czy warto się troszkę zaangażować zanim pochopnie "wyrzucisz" tyle forsy? To zależy tylko od Ciebie! Ja wahałem się bardzo długo, ale w końcu się zdecydowałem. Przecież 5 zł to niewielkie pieniądze, nawet jak je stracę to tego nie odczuję. I wiesz, co? Moje konto wciąż rosło i dalej rośnie. Jak tak dalej pójdzie, to zostanę milionerem! Czy jest to możliwe?! To smutne, że tyle osób musi ciężko pracować aby utrzymać dom i rodzinę, lub po prostu zbiera na kino lub komputer. Jestem bardzo wdzięczny temu, kto przedstawił mi ten pomysł, i cieszę się, że zdecydowałem się spróbować i zainwestować pieniądze po to by same pracowały na mnie. Nigdy nie zarobiłem mniej niż 14 000 zł z każdej okazji. Teraz udowodnię Ci, iż jest to LEGALNY BIZNES! Nie musisz niczego sprzedawać! Nie musisz konsultować tego z przyjaciółmi, rodziną czy kimkolwiek (chyba, że chcesz). W dodatku, jeśli jesteś nieśmiały(a) to problem masz z głowy - bo nie będziesz mieć bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Ktokolwiek, kto trzyma rękę na pulsie może osiągnąć sukces i wzbogacić się o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeśli wierzysz, że każdy ma swoje pięć minut to po prostu zrób krok po kroku tak jak jest to napisane poniżej! To Twoja szansa na zmianę Twojej przyszłości! To jest NAJTAŃSZA, NAJSZYBSZA I NAJPROSTSZA droga do zarobienia prawdziwych pieniędzy przez Internet w tak KRÓTKIM czasie. Ok., więc. ZACZYNAMY! NIE ważne ile masz lat. NIE potrzebujesz specjalnej wiedzy lub talentu. NIE musisz przeglądać stron internetowych, NIE musisz nigdzie dzwonić czy klikać w bandery, NIE będziesz także płacić za reklamy itp. Wszystko, czego potrzebujesz to: - Konto w banku ( Internetowe, lub nie ) - Około 20-30 minut twojego czasu jednorazowo! Jeżeli masz minimum 13 lat, to możesz założyć swoje własne konto w banku. Nie wierzysz To wejdź nawww.mbank.pl i znajdź ofertę izzyKonto. Zobaczysz, że mając zaledwie 13 lat możesz mieć już własne, prawdziwe konto w banku. A oto moje instrukcje: KROK 1 Niezaprzeczalne prawo natury jest takie, że aby coś otrzymać musisz coś od siebie dać! Więc pierwsze, co musisz zrobić to zainwestować TYLKO 5 ZŁ. Jak mówi Robert T. Kiyosaki - "jeśli nic nie zainwestujesz – nic większego nie zyskasz!". Im szybciej zainwestujesz tym szybciej zaczniesz zarabiać! Tak, więc: 1. Przelej 5 zł na PIERWSZE znajdujące się poniżej konto bankowe tytułem: "Proszę, dodaj mnie do swojej listy mailowej." CHCĘ, ŻEBYŚ WIEDZIAŁ(A), ŻE JEST TO PO TO, ABY UTRZYMAĆ TEN PROGRAM LEGALNYM! To naprawdę proste! Gdy przelejesz 5zł na pierwsze konto z poniższej listy, to możesz już się szeroooko uśmiechnąć .• Nie wiem czy wiesz, ale już czerpiesz z tego programu wielkie korzyści. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Oto obecna lista: 1. Nr konta: 48 1140 2004 0000 3502 4690 7322 2. Nr konta: 22 1140 2004 0000 3102 4776 5175 mbank 3. Nr konta: 97 1140 2004 0000 3702 5056 9547 4. Nr konta: 50 1020 5558 1111 1143 4990 0016 5. Nr konta: 95 2490 0005 0000 4000 0017 1088 PAMIĘTAJ! Wpłać 5 zł na konto nr 1. i jako nazwę odbiorcy wpisz "xxx" ze względu na ochronę danych, a jeżeli dobrze przepiszesz numer konta to pieniądze i tak dojdą! KROK 2 2. Gdy już przelałeś 5zł na konto znajdujące się na 1. miejscu listy, następna rzecz, jaką musisz zrobić to skopiować tekst z tej strony, następnie konto nr.1 skasuj, a na dole (na 5. miejscu) dopisz swoje konto przesuwając konta nr 2, 3, 4, 5 do przodu. NIE WPISUJ SWOJEGO NUMERU KONTA NA POZYCJĘ NR 1, PONIEWAŻ SAM NA TYM STRACISZ! ZAPEWNIAM CIĘ! Robisz to wszystko po to by wysłać ten cały tekst ponownie (korzystając z książki mailowej albo reklamując na swojej stronie WWW – tak jak ja to zrobiłem) do np. 40 osób (zapamiętaj, że 40 osób to dobra liczba do wzbogacenia się), ale możesz zareklamować to w darmowy sposób w Internecie, przez co więcej ludzi to zobaczy i możesz więcej zarobić! POTRZEBUJESZ DOWODÓW? Tutaj są przykładowe 4 osoby, oczywiście NIE są to wszystkie, które brały udział w tym programie i które zainwestowały tylko 5 zł i 30 minut swojego czasu. "Jaki wspaniały plan! Zrobiłem wszystko, co mi poradziliście z jakieś 3 tygodnie temu i co prawda nie udało mi się uzbierać, 15 000 o których mówiliście, ale te 9 135zl też mnie powaliły, a jest jeszcze tydzień!" Tomasz, Warszawa "Cześć. Tu Justyna! No cóż, co mogę powiedzieć? - DZIĘKUJĘ BARDZO BARDZOOO MOCNO - wysłałam 40 maili tak jak mówiliście i w sumie zapomniałam o ocalej tej sprawie, bo tak naprawdę nie wierzyłam w to, a te 5 złotych to jeszcze nikogo nie uratowało. Ale jak zobaczyłam moje konto po kilku tygodniach to się załamałam! W tym dobrym znaczeniu! Było tam prawie 15 000 złotych! I jak ja to teraz wydam tak szybko? Przecież za kolejnych 30 dni będę mieć tego więcej! Dziękuje jeszcze raz!" Justyna, Strzelce Opolskie "Byłem zaskoczony, kiedy zobaczyłem moje konto! Przez 3 tygodnie na moim koncie znalazło się 9440zl. Na początku myślałem, że to jakiś błąd wkradł im się do kompów. Ale potem wypłaciłem pieniądze i kupiłem sobie super kompa! Nareszcie! Dzięki, dzięki, dzięki!" Ryszard, Gdańsk "Mam 14 lat i wziąłem udział w tym planie (dla ścisłości mam konto w banku od 13 lat), powysyłałem maile, zrobiłem stronę i ogólnie zapomniałem o tym. Po miesiącu sprawdzałem w Internecie stan mojego konta i normalnie spadłem z krzesła. Na moim koncie było ok. 15000zł (byłem wtedy tak podniecony, że zapomniałem dokładnie ile było wtedy kasy na koncie). Bardzo, bardzo dziękuje!" Marcin, Białystok Kilka miesięcy temu, każdy z tych ludzi robił dokładnie to samo, co Ty teraz w tej chwili, czytał to i się zastanawiał. A wystarczy troszkę matematyki: Kiedy wyślesz swoje maile (lub rozpowszechnisz tą stronę w inny sposób, będziesz na 5 miejscu listy. To najlepsza pozycja po to by zarobić poważne pieniądze! Żaden inny program nie daje tak wysokich i realnych pieniędzy z różnych powodów, które wytłumaczę poniżej. Jak długo będziesz wysyłać tą wiadomość do ludzi, którzy będą zainteresowani programem, możesz spodziewać się, że średnio odpowie na nie 25% ludzi. Ale bądźmy bardziej pesymistyczni i dajmy na to, że tylko 12,5%, dla utrudnienia. Gdy wyślesz 40 maili do różnych osób, możesz spodziewać się ze 5 z nich zrobi dokładnie to, co Ty (12,5% z 40= 5). Ale tym razem twój numer konta przesunie się na 4 pozycje. Wówczas będzie już o tym programie wiedziało 200 osób (5 x 40). Z tych 200 ludzi, udzieli się 25 (12.5% z 200= 25), więc dalsze 1000 maili (25 x 40), podniosą Twój numer konta na 3 pozycje. Z tych 1000 ludzi, możesz spodziewać się, ze udzieli się 125 osób (12.5% z 1000= 125), więc dalsze 5000 maili (125 x 40) podniesie Twoje konto na 2 pozycje w liście. A z tych 5000 ludzi, możesz spodziewać się 625 osób, które się udziela (12.5% z 5000= 625), więc kolejne 25000 osób (625x40) podniesie TWÓJ NUMER KONTA NA 1 POZYCJĘ! I teraz, z 25000 ludzi, możesz spodziewać się, ze 3125 z nich odpowie (12.5% z 25000= 3125). A w tym czasie to Ty będziesz na 1 miejscu! Więc dostaniesz: 15 625 złotych! (3125 x 5zł). Więc, jak Twój numer znajdzie się na 1 pozycji przez kolejne kilka dni, to będzie Twój czas na to by zbierać pieniądze! Przez 30 dni, te pieniądze będą wysłane przez kilka tysięcy ludzi tak jak Ty to zrobiłeś! Powodzenia! Proszę, nawet, jeśli się jeszcze nie zdecydowałeś(aś), nie wyrzucaj adresu tej strony. DOBRZE CI RADZĘ! Mało, kto wierzy ze można tyle zarobić, ludzie są bardzo sceptycznie nastawieni do takich spraw, ale to jest naprawdę realne, a te 5 zł to nie dużo. Tu nie ma żadnego ryzyka! Tylko zyski! Zachęcam Cię jeszcze raz do wzięcia udziału w tym wspaniałym planie < WYSOKICH ZAROBKÓW ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×