Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 12Anita21

Jestem po rozprawie, pytanie

Polecane posty

Gość 12Anita21

Witam Wczoraj mialam swoja pierwsza rozprawe rozwodowa. Bez orzekania o winie. Ja i maz powiedzielismy ze nie widzimy sensu byc razem dalej. Nie mieszkamy razem od 7 miesiecy, a rozpad wiezi emocjonalnej calkowicie ustal w czerwcu zeszlego roku. Mamy jedno dziecko. Pani sedzia konkretnie i rzeczowo mowila o sprawie, o dziecku, dlaczego nie chcemy dalej byc razem dla niego. Troche mnie tym zdenerwowala bo fakt kocham corke, ale zostac z kims kogo nie kocham, z kim nic mnie juz nie laczy tylko i wylacznie dla dziecka? A jak dziecko bedzie swiadkiem ciaglych klotni to bedzie ok?? Ahh szkoda gadac. Sedzia powiedziala ze ze wzgledu na to ze nie zostala dostarczona opinia kuratora (ktory byl u mnie 27 maja!) przeklada orzeczenie wyroku na przyszly tydzien i ze nie ma obowiazku stawiennictwa. Czy ktos z was mial taki przypadek? Czego moge sie spodziewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie możesz się spodziewać
że będzie rozwód z orzekaniem o winie. Jesli byliście z eksem zgodni i kurator napisze, że dziecko nie ucierpi to będzie tak jak chcecie. Chyba, że kurtator napisze, że rozwód bardzo xle się odbije na dziecku to zostaniecie skierowani na mediacjeJa na wszelki wypadek jednak bym sie wstawiła do sądu. No wiesz, strzezonego pan Bog strzeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie możesz się spodziewać
przepraszam, będize rozwód BEZ ORZEKANIa o winie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12Anita21
Oboje powiedzielismy ze nie chcemy byc razem, dla dobra dziecka oboje bedziemy sprawowac opieke, z tym ze dziecko bedzie zamieszkiwalo ze mna. Nie mam zamiaru utrudniac kontaktu ojca z corka. To samo powiedzialam kuratorce. Z jednej strony chce pojechac na ten wyrok, z drugiej strony to nie wiem czy nie bedzie to strata dnia urlopu. No i co wlasciwie czeka mnie dalej. Sedzia byla zimna, wrecz nas atakowala ze jestesmy nieodpowiedzialni. Nie wiem co myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko się nie Wstaw do tego sądu, bo na pijaną matkę to sie krzywo patrzy ;) lepiej sie STAWIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12Anita21
Hehe :) Tak wlasnie mysle ze lepiej byc na tym ogloszeniu wyroku. No i sie nie wstawie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×