POmóżcie mi ze ślubem

Zaręczyłam się pobrać chcielibyśmy się 24lipca za rok. Za co się zabrać? Kiedy do kościoła wybrać się, zająć termin, dopełnić te wszystkie formalności, kiedy szukać sali, albo rozglądać się za suknią, garniturem? Jestem szczęśliwa, ale kompletnie zielona. Nawet nigdy nie uczestniczyłam w niczyich przygotowaniach dlatego nie wiem jak to ugryźć. Gdzie szukać sal, kapeli, kamerzysty? Jestem z województwa mazowieckiego. Udzielcie kilka rad. Czym najpierw się zająć. Jestem najstarszą z sióstr więc żadna za mąż jeszcze nie wychodziła. Siostry się jeszcze uczą w gimnazjum dlatego raczej nie mogę na nie liczyć. Podpowiedzcie coś. Proszę. Może są jakieś poradniki tego typu? boję się, że nie zadbam o coś i będzie klapa. Albo coś zorganizuję za późno okarze się, że nie ma terminu..

jest mnostwo portali slubnych, gdzie jest napisane co i kiedy zacznij od szukania sali i orkiesrty 0 to trzeba jaknajwczesniej zamowic, pozniej nauki przedmalzenskie - ba czasem w kosciolach sa raz na pol roku albo rok

było już milion takich tematów. Ostatnio w tv w jakimś programie zareklamowali taką książkę "Poradnik panny młodej" czy coś takiego, idź do empiku i przejrzyj, może warto kupić. Chociaż dla mnie to śmieszne, wiadomo że zazwyczaj każdy pierwszy raz organizuje ślub, a jakoś sobie można poradzić. Jak zorganizowałąm swój w pół roku, jestem z Warszawy. Przede wszystkim zdecyduj czy chcesz salę weselną, czy restaurację z miejscem do tańczenia. Masz rok, więc na razie znajdź salę i podobno kamerzystę i zespół tez trzeba tak wcześnie. Pół roku przed zacznij się rozglądać za sukienką, czasami trzeba czekać nawet 4 miesiące. Formalności w urzędzie dopiero trzy mce przed, bo dokumenty tylko tyle są ważne. Warto też zainteresować się naukami, to też trochę trwa, chyba że wybierzecie weekendowe. A w ogóle to jest kupa stron w inetrnecie na temat ślubów i tam szukaj. Albo wynajmij organizatorkę.

Jesli jesteś na kafeterii to już masz przed sobą duży poradnik ;) tutaj znajdziesz wszystko tylko musisz szukac... czytac i czytać ;) Najpierw rzeczywiscie zarezerwujcie sale i zespół - z tym jest zawsze najwiekszy problem więc nie ma na co czekać ;)

Ja wiem, że dla każdej panny młodej wesele jest pierwszym razem, ale mnie jakoś to przeraża. Boję się, że nie podołam. Myślałam o organizatorce. Ale to drogi interes. Jakoś sobie poradzę z Waszą pomocą:) A zaproszenia ile przed ślubem? Ja już taka podekscytowana byłam, że wczoraj w nocy siedziałam nad lista gości.

hehe na poczatku kazda chyba taka podekscytowana ale zobaczysz ze za kilka dni jak juz do ciebie dotrze ze planujesz slub stwierdzisz ze jeszcze duzo czasu zostalo i wrzucisz na luz:) skoro wybraliscie termin wakacyjny wiec dobrze byloby zalatwic: -sale -ksiedza -fotografa -orkiestre na reszte jest jeszcze napewno za wczenie.Zwlaszcza na suknie.Odradzam kupno.Pol roku przed slubem to najodpowiedniejszy termin.bo prze pol roku moze zmienic ci sie milion razy gust:) zaproszenia to tez max.3 miesiace przed slubem a wiec zostala ci kupa czasu.Powodzenia!

ja Ci napisze co i jak było u mnie:) Slub we wrześniu tego roku. Z tego powodu że byłam w angli szukałam wszytskiego na początku sierpnia 2008 na stronach internetowych, dzwoniłam pytałam się o cene, jak z dojazdem na miejsce wesele. Wcześniej jeszcze jak byłam w Polsce maj2008 rozglądałam się za salam ale niezbyt mi odpowiadały ceny. W internecie znalazłam pensjonat który znam z dzieciństwa, jest on nad jeziorem i wynajecie sali było tam najtańsze, potem znalazłam zespół który też slyszałam kiedyś jak gra a ze strony zespołu kamerzyste który miała ładne zdjęcia na stronie i ze wszytskimi umówiłam się na październik, kamerzyta mi się spodobał, u niego też oglądając filmy widziałam jak zespół dobrze gra i zabawia gości, to z zespołem tez podpisałam umowe. Na sale pojechaliśmy zobaczyć i tez okazało się wszytsko ok, sala nie była piękna, ale uszła. I do księdza poszlismy zająć termin. W lutym 2009 zrobilismy nauki, w kwietniu zamówilismy zaproszenia, pod koniec maja ja wybrałam sukienke a narzeczony garnitur, rozdaliśmy zaproszenia, teraz przede mna jeszcze tylko wybór tortu , ciast i dekoracji sali. No i niedawno byłam na sali, a tu co miła niespodzianka, odnowili sale i teraz jest przepiekna:) a wygląda tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5592841ee112e7ca.html

i stoly w podkowe-strasznie niepraktycznie ale ogolnie to moze byc.piekna to troche za duze slowo ale nie jest zla.

nie tam sali dobrze nie widac i tak jak sa stoly ulozone na zdjeciu to u mnie bedzie calkiem inaczej, tam po prawej stronie w dolnym rogu jest zdjecie i widac za słupem taka pomaranczowa ściane i własnie tam dalej bedą wchodzić stoły i będą ułożone w L :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44b8eac2f6b081a4.html