Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjewlekm

uwarza ze nie mialam powodu do zdenerwowania ...

Polecane posty

Gość kjewlekm

moj chlopak obecnie pracuje w kiosku ( wiem ambitna praca , dla kogos mlodego i przystoinego , ale coz ... ) jemu se podba. Poprosil mnie bym tam zajrzala, jak bede meic chwile, poszlam nie mialam jakos humoru. Powiedzilam, ze umowilam sie pozniej z kolezanka, wiec logiczne zesie dzis juz nie spotkamy i ze nie ebde dlugo tu siedzic. A on a gdzie bedziesz sie spieszyc skoro masz jeszcze poltorej godziny. Zaczal bc podejrzliwy . Po paru minutach powiedzil tak " moze bys juz poszla, a nie bedziesz tak stala " ;] Po prostu mnie wygonil ... Poczulam sie zle , poszlam. Rozladowal mi sie telfon po epwnycm czasie, wiec wieczorem wiedzac ze ejstem z kolezanka zadzwonil do niej. Oczywiscie sie obrazil, bo poszlam z kolezanka na piwo do zaznacze nie knajpy a takiej ala kawiarni , w ktorej grala wyraznie muzyka i bylo niewiele ludzi , zrobil mi o o awanture ;] i ze mi nie ufa, ze gdzie ja laze . Powiedzilam mu gdzie i z kim jestem . Chce mi sie z tego smiac , kurde dochodzi do tego, ze nie moge nigdzie wyjsc z domu, nawet na miasto jak ide robi glupia mine i mowi , zebym sie nie szlajala po miescie w bialy dzien !!! Czy to jest normalne, uwazam oczywiscie , ze nie mam za co go przepraszac, i ze ma gowniarskie zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjewlekm
przepraszam was za bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×