Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrera85

Depresja w ciąży

Polecane posty

Gość komiman
klaudka i po kija zaciazylas?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"klaudka i po kija zaciazylas?" a skąd w ogóle to pytanie do mnie??? Czytałaś/eś moje posty w ogóle??? To, że kogos rozumiem nie znaczy, że obecnie mam takie problemy - delikatnie mówiąc, nie trzeba być zbyt lotnym, żeby to wywnioskowac z tego, co napisałam, no ale Tobie chyba nie było dane :P Trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrera85
Tak, jestem. I mam watpliwosci czy sobie poradze! czy bede dobra matka, jak mam wychowac dziecko? mam wiele watpliwosci i wiele pytan, rodzina mi pomaga i chce pomagac ale wolalbym sama sobie poradzic dlatego pytam tutaj jak mam to zrobic. Szukam po prostu pomocy. Potrafisz to zrozumiec i dac mi swiety spokoj z dolowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrera85
Widze ze niektorym przyjenosc sprawia ze komus krzywde robia, wejdzie taki przeczyta dwa posty ostatnie i mysli ze wszystko wie najlepiej. Oh szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ty
watpliwosci a napisanie " jestem zla na siebie ze chcialam dziecko" to duuuuuuuuuza roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia ty - przemawia przez ciebie zazdrość złość żal i niezrozumienie dla innych osób - kobieta stając się matką nie przestaje być kobietą , która chce byc nadal piękna i pożądana dla swojego faceta, która może mieć deprechę i płakac nad rozstępami i trądzikiem ty nie potrafisz zrozumieć takich obaw bo twój światopogląd został zdominowany przez pragnienie czegoś czego pewnie nigdy nie będzie dane tobie mieć - nie najeżdżaj tak na karrerę bo tylko ją ranisz i się wyzłośliwiasz - to źle o tobie świadczy - gdybyś była matką to zapewne jedną z tych , która po urodzeniu zapuszcza się , łazi cały dzień z tłustymi włosami i w dresach i ma głęboko w dupie swojego męża no bo przeciez jest dziecko a ty teraz jesteś matką i tylko to się liczy - szybko facet by nie wytrzymał i kopnął cię w tyłek a dziecko byś unieszczęśliwiła swoją nadopiekuńczością. Karrera - będzie ok - musisz się przygotować na zmiany ale niekoniecznie gorsze - będzie zwyczajnie inaczej - dbaj o siebie, cerą się nie przejmuj jak już urodzisz to będziesz mogła się podleczyć skutecznymi specyfikami a możliwe że przejdzie samo bo to pewnie z zawirowan hormonalnych, po porodzie pewnie będzie przez pierwszych pare tygodni brakowało tobie czasu na wszystko , ale to wszystko się w końcu poukłada - z facetem dużo rozmawiaj i dziel się smutkami żeby wiedział co się z tobą dzieje i angażuj go w obowiązki żeby tez się poczuł tatusiem i nie czuł się później jak piąte kołoo u wozu - pójdziesz na siłkę, na basen można już potem pochodzić z dzieciaczkiem, wrocisz do formy - będzie ok - ściskam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niuni
niuniaaaa gowno o mnie wiesz, nie znasz mnie wiec mnie nie oceniaj jao czlowieka i jaka matka bym byla! nigdy mnie nie widzialas, ie wiesz jak wygladam a dam sobie glowe uciac ze jestem 9387438 razy bardziej zadbana niz Ty;) i po ciazy bym nadal o siebie dbala a nie rozpaczala ze mam rozstepy i tylko plakala w poduche zamiast ruszyc tylek i pobiegac itd. A od mojego faceta sie odwal , bo go rowniez nie znasz , nie wiesz jak jest miedzy nami. Nie zazdroszcze Wam, bo nie ma czego. Jak bede chciala dziecko, to bede miala. Invitro w Polsce jest od dawna. Irytuje mnie tylko podejscie autorki bo jest po prostu z tylka wziete. Mam wrazenie, ze jestem traktowana z gory jako ta co nie ma racji, bo nie moge miec "czegos" co Wy macie... ale mam to gdzies. Zanm sa wartosc, skoro autorka jej nie zna i woli sie uzalac , jej pech. Widze, ze to co pisze i tak ja nie obchodzi, chociaz tak bardzo chciala dostac jakas rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niuni
a i nie gadaj mi tu dziecko, ze ja nie rozumiem innych. Tak sie sklada, ze rozumienie innych jest czescia mojego zawodu. To Ty jestes osoba, ktora nie potrafi zrozumiec mnie. Co ona tam wie , przeciez i tak nie moze miec dzieci... wiem wiecej od Ciebie zapewnie pod wieloma wzgledami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro w ciąży nie byłaś zakładam, ze nie w 6 miesiącu to nie wydaje mi sie abyś mogła zrozumieć rozterki kobiety w tym okresie, teoria teorią a praktyka to cus innego kobity, tylko spokój może nas wszystkich uratować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Valeria79
"glupia Ty" - zgadzam sie z Toba. Masz racje calkowita. Ja dlugo nie moglam zajsc w ciaze, jak juz zaszlam to przez te 9 miesiecy "siedzialam jak na szpilkach", nie moglam sie doczekac :) mam synka, ma juz 2 latka. Nie kazdy umie to docenic, ja jak przeczytalam pierwszy post malo co z krzesla nie spadlam, ale sa ludzie, ktorzy zawsze maja jakis problem. Po ciazy raz dwa zrzucilam zbedne kilogramki, silownia , fitness. Nie karmilam piersią, niestety nie moglam, bralam silne leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taraakkaa
karrera,nie mysl o tym teraz,skoncentruj sie na sobie bo stres i depresja na pewno w jakims stopniu szkodza twojemu baby ja jestem w trakcie przygotowan do robienia dzidzi-sport,zeby mnie nic nie bolalo(plecy,nogi itp),kwas foliowy plus witaminki-mysle o tym co najlepsze dla mnie i przyszlego baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×