Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumiem kobiet

odpuscic sobie? czy probowac?

Polecane posty

Gość nie rozumiem kobiet

zaczne od poczatku: znamy sie jakies pol roku, spotykamy nieregularnie, nie wiem czy tworzymy zwiazek. ja bym chcial. mieszkamy w dwoch roznych miastach, mamy do siebie ponad 300 km. ja mam 26 lat, ona 21. ostatnio troche moze zaniedbalem nasz kontakt, ale mialem pare spraw do zalatwienia i paru kolegow sie zenilo. ostatnio dzwonie,a ona nie odbiera. caly dzien. napisalem sms, co slychac i jak tam u niej, bo juz dawno nie rozmawialismy, kiedy mozemy sie spotkac. a ona odpisala,ze skoro tyle czasu milczalem,to moge milczec nadal, ona nikogo nie zmusza do sztucznego utrzymywania kontaktu. napisalem, dlaczego sama sie nie odzywala. odpisala,ze ie ma zamiaru sie narzucac jakiemukolwiek mezczyznie,a juz na pewno nie mi!!!! nie wiem, czy nadal probowac czy sobie dac spokoj z taka dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz18lat
Zdnerwolowala sie bo sprawdza cie czy ci zalezy!!! a jak nie piszesz nie dzownisz jakbys ja olał. Probuj warto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi kolego. Życzliwie ośmielę się zauważyć istotny fakt. Skoroś sam nazwał relację tą "dziecinadą" wydaje mi się, iż szukasz poklasku dla decyzji o braku kontynuacji wyżej wymienionej relacji. Moim skromnym zdaniem podpowiem, iż z racji tego, żeś czas jakiś milczał a pośród tak wielu spraw nie odnalazłeś pięciu minut na wystukanie sms'a do rzeczonej kobiety, nie zależy Ci na relacji aż tak, jak chciałbyś w to wierzyć. Decyzja należy do Ciebie. Moim zdaniem-nie warto. Ponadto jesteś odrobinkę nie w porządku, nie odzywając się jakiś czas a potem mając pretensje o brak odpowiedzi na Twoje próby wznowienia kontaktu.Sądzę, że tracisz czas. Również wziąwszy pod uwagę reakcję drugiej strony, relacja nie wygląda dojrzale i na przyszłość nie rokuje dobrze. Pozdrawiam i życzę podjęcia dobrej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisala,ze ie ma zamiaru sie narzucac jakiemukolwiek mezczyznie,a juz na pewno nie mi!!!! hmmm albo strzelila focha ( co bardzo prawdopodobne)....albo postawila Cie tym stwierdzeniem nizej niz jakiegokolwiek innego faceta ps obstawiam to pierwsze :) probuj gosciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska1234
próbuj, musisz jej powiedzieć że jest dla ciebie ważna - inaczej ją stracisz!! i wytłumaczyć wszystko. miałam podobną sytuację, w momencie gdy facet milczał dostawałam furii i w mojej głowie tworzyły sie niesamowite historie... przez to że nie dał mi do zrozumienia ze byłam dla niego ważna strasznie sie pokłóciliśmy... my kobiety już tak mamy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem dziewczynę. ale skoro postawiła sprawę w ten sposób, to znaczy, że jej zależy. nie zepsuj tego. ona też nie wie, co o waszej znajomości myśleć, skoro tak napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem kobiet
potrafi byc cudowna, lubi dzieci,jest rodzinna, bardzo grzeczna, ale jej dystans i ta dziwna gierka mnie dezorientuja. niby jest powazna i bardzo dojrzala jak na swoj wiek, ale te jej olewcze podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obłoczek malutki
Jesteś zdziwiony jej zachowaniem... a swoim nie? Co ona miała pomysleć, jak przez jakis czas w ogóle sie nie odzywałeś? Albo Ci zależy albo nie. A takie chwilowe odstawianie kogoś na półkę i wracanie jak juz jest wygodnie, nie jest fajne. Ja się jej nie dziwię... Przemyśl to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahgiufj
a ile się nie odzywałeś? bo to też jest ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciana
dokładnie znam ten bol bol tej dziewczyny:) musisz jak ci na niej zalezy oczywiscie wytłumaczyc i okreslic sie znaczy pogdac z nia otwarcie czego od nie oczekujesz i on pewnie pokretnie tez ci powie a zachowanie typu " nie chce sie narzucac" no coz jest srona pewnie mniej zajeta niz ty w zyciu i jak czekała na ciebie a ty nic ..wiec tysiac historyjek sobie pomyslała> my tak mamy i wiem ze to juz tu było a podrugie ona nie bedzie dzwonic bo jesli nie jestes z nia na stałe nie chce zebys sie nia osaczony > nie jest kobieta bluszczem ciesz sie hehe pozdr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem kobiet
naprawde nie mialem czasu. fakt, ostatnio pozegnalismy sie w dosc niemilych okolicznosciach. mialem od dawna umowiony wypad z kolegami, a nie bardzo wiedzialem jak jej o tym powiedziec, bo przeciez widzimy sie rzadko. i wyszlo dosyc niezrecznie, bo tak w polowie wieczoru po mnie zadzwonili i powiedzialem,ze jeszcze mam dalsze plany na wieczor. ale rozstalismy sie bezkonfliktowo i nic nie mowila. pozniej wlasnie byla cisza i ta cala szopka. dla mnie to dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trAlalalaa
pieknastronazycia.nivea.pl/pl/mezczyznamarzen/mezczyzna/id-104347 zobacz mojego wymarzonego faceta ! :) Możesz stworzyć również swojego ;) Odwdzięczę się tym samym, pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem kobiet
okolo miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciana
możne dziecinne> sam ocen jaka ona jest ale im kobietą bardziej zależy tym bardziej pokazują ze tak nie jest zaprzeczenie samo w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obłoczek malutki
nie rozumiem kobiet - nie obraź się, ale dla mnie to Ty jesteś dziecinny...Miałeś wypad z kolegami? Nie odzywałeś się do dziewczyny około miesiąca? Szkoda, że ona nie może tego przeczytać, bo poradziłabym jej, żeby dała sobie z Tobą spokój. Bez urazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem kobiet
ona do mnie przez ten miesiac tez sie nie odzywala, ja pierwszy zadzwonilem, a ona nawet nie raczyla odebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahgiufj
hehe, to dobre! Znacie się pół roku, Ty się nie odzywałeś miesiąc i się dziwisz??? Odpuść sobie teraz. Ja bym kogoś takiego olała i jak by udawał tak jak Ty, że nic się nie stało, to zbluzgała podobnie jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhhe wiem coś o tym
mam podobny charakter do niej ;) wiesz co ona może myśleć? że się nie odzywałeś, bo sobie kogoś znalazłeś tam...albo ją zdradzasz itp...ja bym tak pomyślała... a czy warto? to już zależy od ciebie...ale pamiętaj, że też nie jesteś bez winy...i ona pewnie tak jak ja wychodzi z tego samego założenia....że chłopak powinien się pierwszy odezwać...mój już się do tego przyzwyczaił...więc ty może z czasem też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciana
a i a propo ostatniego pożegnania to fakt mogła się poczuć jak jakieś piąte koło u wozu i wiem ze tak to nie wygląda bo to normalne spotykać się nie tylko ze dziewczyna jednego dnia hehe ale jej uczucia wtedy dominują nad racjonalizmem i wygrywają a raczej odczucia heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty się jej diziwisz? normalna, zdrowa psychicznie kobieta. nie chce się narzucać. jej przypuszczalny tok myślenia--> "zniknął wieczorem, czyli miał coś ważniejszego albo ciekawszego do zrobienia niż siedzenie ze mną. a widzimy się rzadko! czyli ta znajomość być może nie ma dla niego tak wielkiej wagi"- oto jej przypuszczalne przypuszczenia tego samego wieczoru. następnego dnia czeka na jakiś sygnał od ciebie. nic. następnego - nic. następnego - nic... "rzeczywiście coś go zajmuje. może ma mnie już dość. może to było ostatnie spotkanie..." więc sobie dziewczyna daje spokój. pewnie duchu czekała, aż zadzwonisz. ale nieprędko się doczekała. nie miej jej za złe. może mieć mieszane uczucia. a twój sms, o długim okresie milczenia sprawia wrażenie grzecznościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciana
ona miała sie odezwać? ojej bo niby co po tym co piszesz dałeś jej wyraźny " znak " ze nic i właśnie nie dziwie się ze się nie odezwała skoro ty nie raczysz powiedzieć np o wypadzie z kolegami heh wow wy faceci macie mniemanie o sobie masakra;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty się facet dziwisz
"i wyszlo dosyc niezrecznie, bo tak w polowie wieczoru po mnie zadzwonili i powiedzialem,ze jeszcze mam dalsze plany na wieczor." Jasne, dalsze plany na wieczór, później miesiąc nie odzywania się... Przypuszczam, że dziewczyna uznała, że wskutek tych "dalszych planów" po prostu ją olałeś, skoro przestałeś się odzywać. Czego oczekiwałeś? Że ci się rzuci na szyję z okrzykiem radości bo raczyłeś się odezwać po tak długim czasie? Jeśli ktoś tu jest dziecinny, to z pewnością nie ona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem kobiet
nie chodzi o miemanie,a o partnerstwo. jak ja nie dzwonie, to ona ma strzelac focha? przeciez tez ma telefon. a takie fochy sa dla mnie dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem kobiet
chyba nie znajde tutaj zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obłoczek malutki
No właśnie... ''Ona też się nie odzywała, ja sie odezwałem pierwszy''.... Książe:/ Daj jej spokój i dorośnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znajdziesz zrozumienia, bo oczekujesz, żeby ktoś wreszcie powiedział, że ty się zachowałeś super, zupełnie normalnie i że to ona popelniła błąd. a nikt przy zdrowych zmysłach nie przyzna ci racji. niestet, dziewczyna miała prawo pomyśleć sobie, że ją olewasz. w naszych szerokościach geograficznych przyjmuje się, że to jednak facet zabiega o względy kobiety. później, gdy partnerzy są pewni swoich uczuć, rzeczywiście obydwoje powinni wykazywać inicjatywę. ale widocznie wasza znajomość nie ma jeszcze dość znaczącego statusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciana
dokładnie tak jak kotek _młotek to napisała tak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciana
albo z nią jesteś albo sie z nią zapoznajesz? sam napisałeś ze nie wiesz jaki to związek i czy w ogóle a dziewczyna nie jest dziecinna bo każda z nas tak by zrobiła może nie miała jeszcze odczynienia z takim kimś jak ty ze niby mu zależny ale w wyniku spr odzywa się po miesiącu chyba lepiej było by zdzwonić i powiedzieć jej w tedy ze sorry za ten wieczór i takie tam ale teraz mam pare spr i nie wiem kiedy sie odezwę ...np odrazu by jej było zdeczka lepiej heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskotekowy Joe
Odpłać się jej tym samym. Powiedz, że sprawdzałes czy jej na Tobie zależy i zrob jej karczemną awanturę, że sama nie wie czego chce i że Ciebie sucz zaniebduje 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×