co faceta odstrasza w kobiecie?

heh mi dużo osób mówi że ode mnie bije sexem ale nie wiem czemu bo nie ubieram sie jakos wyzywająco raczej i makijaz to podkład i tusz, ewentualnie błyszczyk

aale dziewczyny srać na nich, co to wogóle za durny topik :O co im sie podoba:O no dałybyście sobie kupe na klate zrobić byle sie spodobać :O a srać na nich niech oni sie staraja, biegaja, wymyślaja co nam sie spodoba, kim oni sa? w czym sa lepsi ze to ja mam sie starać. ja jestem wykształcona i zaden meski fiutek nie bedzie mi tu fochów odstawiał

hmmm... ja jestem zaokraglona tu i owdzie i mam krotkie wlosy :P a przyciagam facetow :]

joe black swieta racja... walic ich :P

a juz teksty typu... jestes samotna to wez sie za sibie i schudnij... masakra!!! jak to mowia " jak Cie nie pokocha na brudno to i na czysto trudno " :)

niech oni lepiej sie popatrza na siebie najpierw zanim zaczną krytykowac :D

http://tnij.org/monika_jpg :):):):):):):):)

wlasnie... to jest bardzo dziwne... sa bezkrytyczni w stosunku do siebie!

ojj a czemu kobiety czasem drobne sugestie odbieraja jako atak i krytyke, he?:)

kobiety w Polsce i te przy sobie i te za chude sa bardzo zadbane... a faceci co??? wiekszosc to moze bierze prysznic raz na tydzien!!! moze zaczniecie wymagac od siebie zamiast wymagac od nas??? my pracujemy, wychowujemy dzieci, prowadzimy domy... a Wy??? glownie to pijecie piwo... macie wiecej czasu na to, zeby o siebie zadbac!

bralem prysznic kilka h temu :)) ... yeah! tydzien wolnego :D hehe wlasnie zarywam kolejna noc z rzędu uczac sie...moze moja zona kiedys nie bedzie narzekac ze musi duzo pracowac, wychowywac dzieci itp ;]

poza tym nie rozumiem w mezczyznach tego, ze patrza na zeczy malo istotne... ja potrafie dostrzec w kazdym cos pieknego... nie wazne czy jest gruby, czy ma duzy nos, czy garba... jak to mowila moja prababcia... z pieknego talerza sie nie najesz, bo co z tego ze jest piekny skoro jest pusty... :]

hehhe stereotypy :) "kazdy Niemiec to nazista, a każda Blondynka jest glupia" :)

nie nie stereotypy... :) zdaje sie, ze miales sie uczyc...

stereotypy;] nie chce tu nikogo bronic (plci meskiej tj:P) bo rozumiem ze mozna spotykac sie z roznymi, czesto skrajnymi przypadkami ale ogolnianie i generalizowanie samo w sobie jest zle i krzywdzace:) Ucze sie ucze... ale ciezko to idzie:/

zreszta, jestem na tym forum z 5 raz w zyciu bo czegos szukalem...i dzis o 3 rano zakotwiczylem na dluzej:)

jak przesiadujesz na kafe to jak masz sie uczyć? ;) a co kobietę odstrasza w facecie? :)

hehe czuje sie osaczony w kwestii nauki:)...robie narazie notatki, ktore jutro w czytelni postaram sie przeskoczyc:P No wlasnie, co?:D

szukales? na tym forum? to czego Ty sie uczysz?

a czego się uczysz?:) nieporadność, niezdarnosć - to odstrasza

wyjelas mi to z ust... nieporadnosc ;)

tak, facet ciamajda to jest chyba najgorsze co moze być

szukalem rzeczy niezwiazanej z nauka:P ...czasem trzeba sie oderwac :) a ucze sie postępowania karnego... a w tej chwili dokladnie zasada domniemanie niewinnosci;] nic szczegolnego;] Eh... faceci tez wiele nie wymagaja od kobiet;] uwiezcie:P delikatna, kobieca, subtelna... mnie np osobiscie mocno razi jak kobieta lubi zwracac na siebie uwage glosnym zachowaniem, tzw krzykliwosc i parcie na "szklo" :D

zdecydowanie... i w dodatku jeszcze taki synus mamusi... :) ktory pyta mamy, z ktora dziewczyna moze sie spotykac :D

sojusz ile Ty masz lat?

86 rocznik.

hmmm...

przyszły adwokat?? ;)

dluga droga:) ale taki plan, zobaczymy co zycie przyniesie:P ahahah jak to madrze i moralizatorska zabrzmialo:D:

tyaaa... akurat... delikatna, subtelna mowisz? pewnie Wy lubicie takie male slodkie niewinne mimozki... takie lesne rusalki...