kochaliście się kiedyś w aucie?

cóż za precyzja :P chociaz prze Ciebie to coraz bardziej mi sie wydaje ze ciasno bedzie w tym aucie :p

nic mnie nie prze.Chcialem byc uprzejmy.Moja zona to super laska i mam ja kazdego dnia.Te osobowe to oferta wylacznie dla was obojga.Reszta to komplement w Twoja strone.Pozdrawiam.

mialo byc \'przez ciebie\'. ale bardzo podoba mi sie twoj stosunek do malzenstwa i wiernosci. ma ktos jeszcze jakies doswiadczenia inne z samkochodami? :D

Ja mam. Pick-up, ona tyłem na pace, nogi szeroko, ręce na dachu i trzyma się anteny. No i po udach jej leci

Ja wiele razy kochałam się z moim facetem w aucie ... ale najfajniej było na masce samochodu ... tzn.ja oparta o maskę a on brał mnie od tyłu ...

To masz podobnie, z tym że Malwina stoi wyżej :p

BA A TO RAZ...;D;D;D;D;D;D;D;D;D;D

przemila czarnulko, wszystko mozna w zyciu uregulowac

pozniej podam ci jeszcze pare sposobow na samochod

a wypróbujcie na przednim siedzeniu od strony kierowcy tylko siedzenie do końca trzeba rozsunąc... na jeżdzca...

my rozkłądal;iśmy fotel pasażera i po misjonarsku, bardzo fajnie. Albo na tyllnym siedzeniu na jezdzca.

czarnulko, ty na pokrywie silnika tzw.masce, on stoi na ziemi. Ty rozkladasz szeroko nogi a on wjezdza. Pieknie i zdrowo na powietrzu. Ty siedzisz w aucie a on stoi na zewnatrz. Ty obciagasz mu kutasa przez otwarte okno. Ty lezysz na dachu z rozwartymi nogami a on stoi na ziemi i lize twoja cipke.ok ?

no.. bardzo ciekawe, bardzo :D na tej masce bylo by genialnie. dzieki :D 49 i pol, Ty wszyskie z tych rzeczy robiles?

czarnulko robilem te wszystkie i inne. chcesz jeszcze pare wskazowek. po prostu lubimy sex, ja i moja zona

chyba Twoja zona to ekstra babka :) jak masz cos jeszcze w zanadrzu i mozesz sie podzielic doswiadczeniem to prosze :D

Fajne te pomysły na maskach, dachach itp. Jednak mój mąż za bardzo trzęsie się nad naszym autem, żeby sobie na to pozwolić, a szkoda...

czarnulko, moja zona to super laska, kochanka, zona i matka. Jeszcze cos w samochodzie czy cos innego. Bez hamulcow ? Ostro ? Wzgledne pojecie. Co dla kogo znaczy ostro.

49 i pol, oby wiecej takich malzenstw jak wy :) ile jestescie po slubie? i wiesz, bardzo podoba mi sie pomysl z ta maska ale kurde.. u nas nie ma takich miejsc w ktorych by to mozna bylo praktykowac ;p bo wszedzie ludzie :D

najciekawsze doświadczenie w moim wykonaniu (znaczy nie solo ofkors, tylko z mą kobietą) to bzykanie w starym modelu fiata pandy, który w sumie niewiele większy był od malucha dodam tylko, że mam blisko 190 cm wzrostu i do chudzielców nie należę, znaleźc odpowiednie ustawienie było dość trudno ale się opłacało :D o dymanku na masce czy w ogóle poza wnętrzem auta nawet nie trza chyba wspominać

26 lat, cale zycie przed wami. Wyjedziecie na weekend, na urlop to bedzie wiele okazji. Jesli masz troche kondycji to uwies sie rekami na drzwiach np. od pokoju. Mocno rozchyl nogi. On stojac na ziemi i poruszajac drzwiami za klamke pieknie jedzie na leniucha, albo ty go wez w kleszcze swoimi nogami i pracujcie oboje. Piekna sprawa to stol. Tv na stole on na podlodze. Moze penetrowac twoja cipke penisem lub jezykiem. Umielbiam to, dlatego ze jest wspanialy dostep do panny od jej otworka w pupci, przez cala cipke do lechtaczki. Co chwile orgazm. Pozniej zmiana. Jak zona lize mi tyleczek to pozniej wklada swoj mokry palec do mojego odbytu, a ja w tym czasie masturbuje sie. Puszczamy wodze fantzji i pol dnia lub nocy sama rozkosz.Robimy to od czasu do czasu, nie za czesto, aby wyostrzac apetyt.

uu... ale z tym tyleczkiem to hm.. nie dla mnie ;p ale drzwi spoko ;p teraz jade wlasnie na \'przejazdzke\' samochodem z moim Misiaczkiem :p

czarnulko, jak wrocisz to napisz jak bylo. Z tyleczkiem to spoko. Pelna higiena i delikatnosc. Wszystko z czasem. my na poczatku tez nie myslelismy o tym.

W aucie? Tak zdarzało się nie raz nie dwa, ale to beznadziejna sprawa. Może i dobre dla nastolatków, którzy nie maja gdzie. Ale teraz wolę w bardziej komfortowych miejscach....

I JAK TAM BYŁO? FAJNIE;P

czarnulko, podczas jak Ty figlowalas w aucie nam tez przyszla ochota. Moja zona robila pranie i w czasie wirowania posadzilem ja na pralce i wepchnalem moja dzide miedzy jej szeroko rozwarte nogi. Poniewaz pomieszczenie w ktorym jest pralka sasiaduje z garazem przenieslismy sie do auta. Otworzylem klape naszego kombi i polozylem siedzenia. Jechalismy wspaniale od tylu. Lubimy to bo w tej pozycji moj penis wypelnia calkowicie jej cipke. Skonczylismy po francusku. Jak bylo u ciebie ? A propos wycieczek. Zawsze mamy w aucie kocyk. Bo jak jestesmy na lonie natury to uprawiamy male jebanko na wolnym powietrzu.

no.. ja dopiero wrocilam :D byli bardzo przyjemnie. zrobilismy to 2 razy, chociaz przyznam sie ze nie bylo wygodnie. probowalismy w roznych pozycjach ale jakos zadna nam nie pasowala. wiec wreszcie polozylam sie na siedzeniu a on we mnie wszedl. i wtedy bylo cudownie. po jakiejs pol godziny musialam go postawic reka i jezyczkiem i drugi raz zabralismy sie do rzeczy. nie wiem czewmu inne pozycje nam nie spasowaly w tym aucie. a na masce nie moglismy bo padal deszcz i bardzo zimno bylo. nie mniej jednak akcje uwazam za udana :D 49 i pol.. Ty sie tak dobierasz do zony w trakcie zajec domowych? fajnie, fajnie :D mile urozmaicenie :D i jeszcze na pralce. mmmm...

aa... i tez mielismy kocyk ze soba :P przykrylismy sie nim po wszystkim.

hej CZARNULKO, my bylismy nad rzeka na spacerze.Wrocilismy po 4 rano. Kochalismy sie na walach. Kocyk i jazda. Klasycznie od tylu i francusku. Darlismy lacha z tych co od czasu do czasu przechodzili gora, bo nie bylo nas widac a wylismy i stekalismy tak glosno jak to bylo mozliwe.Nad ranem zrobilo sie chlodniej i poszlismy dokonczyc do domu.Zaczelismy na tarasie dokladnie na barierce i parapecie.Koniec byl w naszym lozeczku.Tu byly elementy ktore ty niezbyt tolerujesz.Na przebudzenie bylo lizanie cipki.Bardzo krotkie tak aby zona wybudzila sie bo jest spiochem.Co do zajec domowych to jest fajnie zrobic maly przerywnik. Od dawna chodzi mi po glowie plyta ceramiczna do gotowania ale do dzis nie moge ustalic z moja zona kto z nas posadzi swoj tylek na niej. Moze byc goraco, jak to na plycie do gotowania. Tak powaznie to lubimy przerywniki w czasie dnia.Jest to ograniczone ze wzgledu na dzieci. Dawniej robilismy to w saunie i na basenie. Woda jest ok, choc jak jest chlodna to ja mam problemy z moim malym - nie chce stac na bacznosc, ale bardzo lubimy pieszczoty w wodzie. Tez na srodku jeziora w lodzi. Na tzw. romanie ktora ma duzy plaski poklad. Ostatnio cwiczylismy nasz francuski w supermarkecie. W przebieralni. Na stosunek nie zdecydowalismy sie bo ja potrzebuje troche czasu aby sie wbic w moja kochana na stojaka, a na pewno ci co siedza przed monitorami lali by z nas. Gdybym mial super sprzet w moich spodniach to co innego.Nie jestem mistrzem na stojaka.Umowilismy sie z zona ze jak sie uda to nastepnym razem zerzne ja w markecie, ale w damskim klopie - z glosnym stekaniem. To glosne stekanie w publicznych miejscach to zawsze niezla zabawa - dla nas i tych co sluchaja. Tak bylo np. w namiocie na campingu Sopocie Kamiennym Potoku jak bylismy nastolatkami. Super czasy.

CZARNULKO, wlasnie skonczylismy sniadanie przy ktorym bylo duzo smiechu i pieszczot pod stolem. Czesto siedtimy tylko w koszulkach to mamy mozliwosc penetracji. Jeszcze cos. W lecie chodzimy bez bielizny co pozwala nam w kazdym miejscu i okazdej porze na szybki numerek lub lizanko. Np. w windzie. Cytat mojej kochanki z przed 15 min. jak przy sniadaniu moje palce penetrowaly jej cipke ( ach te jej soki ) : " Co ty tak flirtujesz z ta czarnulka. Pozdrow ja. "

jasne, nie raz. przeważnie on siedzi na przednim siedzeniu, a ja na nim ;)