CO MU NAPISAĆ? czy nie pisać nic? Potrzebuję pomocy,rozpadający się związek

Chłopak nie odzywa się do mnie dobre 3tyg . Nawet jak do niego napisałam kiedyś cokolwiek by zacząć rozmowe np. '';*'' nie odpisywał. A ciągle twierdzi ,że nie ma kasy na kom... nie mam pojęcia już co robić. Mam 15lat.. wiem ,że to nie ostatni w moim życiu . Jak na gadu byliśmy razem dostępni , to znów jest cisza. Chce coś do niego napisać, ale kompletnie nie wiem co. proszę pomóżcie. a jak napisze mu takie coś : - ''ja tak tylko zapytam...co spowodowało, że już się do mnie nie odzywasz, jednym słowem masz mnie gdzieś? po postu chce wiedzieć, z ciekawości.'' nie będzie to świadczyło o tym że nie moge bez niego wytrzymać ? po prostu to mnie dręczy

:(

napisz mu na gg: "żyjesz?" zobaczysz czy się odezwie

"co sie z Toba dzije?? Płaczę, nie jem nie śpię po nocach... nie no żatuje ale fajnie by było gdybys się odezwał"

Pomysl sobie a po co mi ona skoro tak sie zachowuje i znajdz sobie innego napewno nie bedzie zle nie martw sie odezwij sie dla czystosci sumienia a jak nie odpisze to niech spada

ale pomysli sobie, że jestem łatwa ; | i bez niego nie mogę żyć. Nie chcę by tak myślał! a jak nie napiszę nic mu wcale, to będzie dziwne rozstanie...

więc napisz tak : ''ja tak tylko zapytam...co spowodowało, że już się do mnie nie odzywasz, jednym słowem masz mnie gdzieś? po postu chce wiedzieć, z ciekawości.'' może być? Czy macie inne pomysły?

Zapytaj wrpost czym jest spowodowane to ze z toba nie rozmawia i tyle ze byliscie razem i naleza ci sie wyjasnienia . Nie placzesz za nim i sie nie smucisz tylko chcesz wiedziec na czym stoisz :)

napisałam już. uff.. -''czym jest spowodowane to,że ze mną nie rozmawiasz? po prostu chce już wiedzieć z ciekawości..'' teraz tylko czekam na odpowiedź..

Bardzo dobrze i sie nie martw cokolwiek odpisze to sie nei przejmuj nie powinien sie tak zachwowywac wobec ciebie Ale Ty jestes madrzejsza i dasz osbie rade bez niego

dziękuję !

najgorzej jest czekać na odpowiedź ; ( nie nawidze takich związków. Po co ja się w to pakowałam ; / Najgorsze jest to,że na początku mu powiedziałam,że się boję, i wgl. za krótko się znami. Ale potem jakąś samo wyszło, a tak mnie zapewniał ;|

obstawiam ze nie odpisze.. albo sie odgryzie.. facet potrzebuje wolnosci! ja do swojego czasem nie odzywam sie slowem caly dzien, to weiczorkiem sam wydzwania i pisze co sie dzieje, czy o nim zapomnialam.. ahaha lubie go czasem przetrzymac ;) i wiem ze on lubi jak zajmuje sie soba, swoimi pasjami, spotykam sie z moimi znajomymi itd.. czlowiek musi miec swoje zycie! a ze macie 15 lat... ludzie, przeciez jest tyle rzeczy do roboty... nie ograniczajcie sie tak!!!

czyli źle że napisałam ? : ( oh

ale już napisałam do niego ''czym jest spowodowane to,że ze mną nie rozmawiasz? po prostu chce już wiedzieć z ciekawości..'' :( żałuję, eh no cóż.

ciekawi mnie co odpisze : (( a wydawało mi się, że na prawdę mnie kocha ;/ że nie jest to kolejne zauroczenie. nawet srebrny łańcuszek mi kupił :(

no trudno, jak sie nie odezwie , to tak jak radza - nie odzywaj sie juz... kiedys byl taki topik dziewczyny, do ktorej ktoregos dnia nie odezwal sie chlopak, ona w nerwach co sie dzieje, myslala ze wypadek, cos.. bo zawsze 100 esow dziennie, telefony... zaczela wiec wydzwaniac do jego rodziny kumpli, znajomych, po wszystkich mozliwych m-cach, bo jego kom juz nie odpowiadal (wysylala mu tyle esow i tyle razy dzwonila ze w koncu sie rozladowala bateria). po 2 dniach sie okazalo, ze ten koles tak mial dosyc jej natrectwa i zabroczosci, ze postanowil sie od niej uwolnic... zadzwonil wkoncu do niej i powiedzial, zeby dlaa mu spokoj, bo on nie moze oddychac.. piszac z nia tyle esow, i gadajac co 10 min. chce miec swoje zycie i wolnosc.. nie mwoie ze to twoja sytuacja.. ale moze byc ze chlopak chce miec troche swobody... po porstu. chce zyc.. w kazdym razie, zycze Ci , zeby Ci odpisal pozytywnie :)

i powiedział,że to z miłości....

oh, ale ja nie byłam wcale natrętna, kiedy chciał to do mnie przyjeżdżał i pisał... coraz mniej....i coraz mniej

kupił łańcuszek z miłości... nie opisał, bo niedostępny na gadu.

moze uznal , ze to jednak nie to? wiesz, ludzie duzo rzeczy pisza, mowia, daja... a potem sa zdrady i rozstania...

strasznie szybko, i nie wiadomo czemu ;x dlatego chcę się dowiedzieć,to chyba nie natręctwo ? eh

więc chyba dopisze te ''zresztą nieważne''

juz nic nie dopisuj!!! uzna ze siedzialas godzine wgapiona w monitor czekajac az odpisze... zalamka!! nie pisz juz!!!!! wylacz gadu i idz spac

ale i tak go nie ma na gadu..jutro zapewne będzie dopiero nie zasne tak szybko ;x

zapomniałam wspomniec o tym ze przestał to mnie pisac po tym jak zrobiłam mu ostatnio loda w autobusie:-/moze mu było zle...eh

potrzywaczzzzzzzzz !!!!!!!!!!

musiałam zaczernić nick, bo ktoś wypisał bzdury ;/ tam na górze

dobrze że zaczerniłaś, nie daj się podszywaczą : ) prześpij się, i nie myśl o nim. zapomnij że isntenie. są wakacje.. na pewno nastolatki urządzają imprezy (i to jakie) poznasz multum chłopaków !! będzie dobrze.

odpisał mi dziś : ''nie wiem sam'' i co ja mam o tym myślec ;/ ?