Jutro wesele a jam dosc zachowania meza.

no ok,zdadzam sie ale jak mam to zrobic?Przy dwojce maluchów latac wuypindzona,w sukieneczkach i z czerwonym błyszczykiem na ustacgh??? a czy nie powinno byc tak ze kocha sie za wnetzre i za charakter a nie za wygląd?

bądź obiektywna... zapodał film, bo widzi, ze siedzisz w necie... to co ma robić... a nie mogłabyś zrobić pierwszego kroku... zeby usiąść i pogadać ?

Ja nie mowie zebys biegala w domu w 10cm szpilkach... Po prostu jakos wygladaj bo faceta nudzi monotonnosc. Moze jakas innowacja w lozku pomoze? Kup bita smietane w sprayu i zrob mu laseczke to napewno przypomni mu sie jak nalezy zajmowac sie ukochana kobieta :)

wczesniej zapodał film a ja corke zaniosłam do pokoju zeby poszła spac.A fakt ze czasem sie za bardzo nimprzejmuje,ale ktos mi kiedys prawde powiedział ze malzenstwo zawsze ludzi zmienia to sie smiałam z tefgo ze my zawsze szczesliwi bedziemy bez zadnych problemow.

powiedz prawde malenka- nie zartuj to jedyny facet jakiego znam co nie lubi oralu!

To prawda, zmienia i to o 180 stopni. A wiesz dlaczego? Bo facet mysli, ze juz wszystko co mogl zdobyc zdobyl:) Wiec nie musi sie juz wiecej starac :]

DOKŁADNIE TAK SAMO MYSLE

od sluby zadego komplementu nie usłyszłam a jak zapytam czy ładnie mi w czyms tam to powie "tak" a ja widze ze to na "odczep sie"

No to trafil ci sie ciezki przypadek bo ja nie znam faceta ktory nie lubi jak kobita robi mu dobrze ustami. W takim razie jak wyglada wasze zycie seksualne? Jest tam jakas gra wstepna? Jesli tak to jak ona wyglada?

jedz jutro na to wesele, jak gdyby nigdy nic. ale odpieprz sie po prostu na wysoki polysk... zrob sie na bostwo - idz w ostatniej chwili do fryzjera (oczywiscie, jesli cos ci nie pasuje teraz w wygladzie, bo moze jestes fajnie obcieta, nie wiem), kup sobie nowa szminke... po prostu badz jutro tak piekna, jak tylko mozesz. I bron boze mu nic nie czysc!!! sam niech sobie czysci. ma rece, ma glowe, splodzil dwojke dzieci, wiec czyszczenie garnituru tez powinno lezec w zakresie jego umiejetnosci praktycznych... ;) i wyluzuj :) postaraj sie jutro zachowac stoicki spokoj i idealny humor :) bawcie sie swietnie:) on sie bedzie na ciebie boczyl, ze mu nie wytrzepalas tych portek, ale olej to z gory na dol, nie rob z tego problemu... i olsnij go wygladem, tak, zeby mu przeszla ochota na boczenie sie na ciebie;) a potem bawcie sie tak dobrze, zeby okolo 1, 2 w nocy - to on ciebie blagal o powrot do domu;) i jak dla mnie, to udany seks po udanym weselu naprawde by pomogl - i tobie, i wam ogolnie jako parze:)

moja droga moim zdaniem to musiał rozmawiac z matką i siostrą i któras musiała mu powiedzieć ten tekst i on tobie go powtórzył , albo zaczęły na Ciebie nagadywac , a on jeśli są dla niego ważne to też bedzie Cię tak traktował , moze porozmawiajz nim dlaczego tak sie zmienił?choć i tak Ci nie odpowie jak kazdy facet...

tak...gra wstepna to była przed slubem...godzinami.... teraz seks około 2 razy w tygodniu,poprostu on ,mnie pocałuje,przytuli i mysli ze juz mozna zaczynac.

madziu , ale masz właśnie jutro szansę pokazać mu , że jetseś tą samą któą pokochał. Zrób się na bóstwo, ( mam nadzieję , ze dzieci nie bierzecie ze sobą), nie rezygnuj z rozmów z innymi, z flirtów tak jak byście nie mieli dzieci i małżeńskiego stażu za sobą. A porozmawiaj z nim dopiero potem, po weselu. Wtedy powiedz co cię boli i powiedz, że jeżeli chce mieć modelkę w domu to musi ci pomóc. Coś w tym rodzaju

Aha, moj facet tez nie lubi oralu, bo jest katolikiem,tak wiec rozumiem cie pod tym wzgledem :) ale takie tradycyjne katolickie wychowanie ma, mimo wszystko, swoje plusy - wiem przynajmniej, ze predzej zejdzie na zawal, niz mnie zdradzi z jakas pipa;) nie umialby sobie poradzic z tym, ze moze nie jest taki praworzadny za jakiego sie uwaza;)

ej ale dlaczego bez wyjasnien: no to zebys sie nie zdziwila :D

a ja rozumiem autorke, nie rozumiem natomiast tych co mowia, ze nie ma dystansu. po prostu oczekuje zrozumienia od meza czy to tak wiele?:| jasne moze najlepiej pozwalac na mowienie przykrosci. depresja poporodowa jets bardzo ciezkim przezyciem dla matki, a on pokazal totalny brak zrozumienia i widac ze to nie byl zart tylko pokazanie ze siostra jest niby 'lepsza', bardziej wytrzymala ;/ najlepszym rozwiazaniem jest rozmowa, powiedz mu ze cie to zabolalo i bylo conajmniej nie na miejscu !! i ze w ogole nie powinien myslec o tym w ten sposob ! nie zostaw tego tak

to ty bys sie zdziwil, jakbys go poznal ;) w sumie nie wiem, czemu z nim jestem... bo na pewno nie dla seksu :D :D :D

sukienke mam i wczoraj mu sie oczy zaswioeciły jak przymierzałam,fryzjera umowiłam na 9 rano jeszcze powoiedział ze niwe pojde do niego bo to facet z ktorym porzeszłam na Ty.Wiec postaram sie byc w miare atrakcyja.a jak wypije to wtedy jest jak plaster miou-wyzaje mi miłosc godzinami,zawsze ma ochote za bzykanko i jest ideałae.Przeprasza,całuje i w ogóle....szkoda ze na trzezwo inaczej

Moze wrzuc fotke to powiemy ci czy jestes atrakcyjna :]

heja heja- on swoja siostre i mame uwaza za ideały chyba-nigdy nie pisnał złego słowa na nie,boli mnie ze do mnie pysknac umie

A, no widzisz :) więc to wykorzystaj :) jutro bawcie się świetnie, a za parę dni, jak dobry nastrój i porozumienie się utrzyma, to w spokojnej atmosferze zgadaj do niego o tym, ze to bez sensu, zeby robil ci rozne przykrosci - bo ciebie to boli, bo sie potem na nim odgrywasz, a gdybyscie sie postarali, gdyby ci troche pomogl, to caly czas mogloby byc fajnie i na luzie.

oo matko fotke???jeszcze moze ktos z jego rodziny mnie rozpozna i by sie narobiło???

to wyslij mi na mejla bjt@aol.pl Naprawde myslisz, ze ktos z jego rodziny siedzi o 23 i oglada kafeterie? :/

Uwazaj, bo powiedz prawde malenka jest wstawiony, a ja bym nie ufala wstawionym bywalcom z kafe na tyle, zeby im foty wysylac;)

wysle ci fotke

Nie rob ze mnie alkoholika. Jestem po 3 piwach wiec jeszcze wszystko ze mna ok.

nie robie przeciez:) napisalam "wstawiony" --- a nie "notoryczny uwodziciel, cynik alkoholik". co nie? :)

Musisz byc naprawde zakompleksiona skoro piszesz do mnie takimi tekstami. Pewnie juz facet cie nie podnieca albo co gorsza - ty go nie podniecasz

ty nie masz wogole poczucia humoru, a juz na pewno - nie masz poczucia humoru na swoj temat :p

poszło