Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pilna uczennica

Bardzo proszę was o pomoc bo sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć

Polecane posty

Gość nie pilna uczennica

Od roku chodze do prywatnego LO dla dorosłych...od poniedziałku do piatku pracuję,a w weekendy zajmuję się dziećmi siostry bo jej mąż jest powaznie chory i nigdy nie ma ich w domu...oczywiście płacę regularnie za szkołe i w terminie zaliczam wszystkie egzaminy oraz oddaje prace kontrolne...chodzi o to ze nie mogę natomiast uczęszczać na zajęcia jak pozostali bo po prostu nie mam czasu ..a gdy mam jakąs wolną chwilę siedzę po nocach nad tymi wszystkimi pracami... chce miec wykształcenie bo to dla mnie bardzo ważne,nie mogę jednak uczęszczać na wszystkie lekcje a są one co drugi tydzień na weekendy...może wyda wam się to śmieszne ale naprawde nie mam ani wolnej chwili tylko w nocy moge sobie pozwolić na nauke i pisanie prac...wstaję rano o 5 dojezdzam do miejsca pracy by być na 7 i do godziny 20 tyram jako pomoc kuchenna w restauracji ,potem wracam ucze sie itd,kłade spać,nadchodzi weekend jade do siostry zająć się dziecmi i w poniedziałek rano od razu od nich jade do pracy.moje pytanie jest następujace... czy w takiej sytuacji nauczyciel moze mnie nie przepuscic do następnej klasy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cookies
wiesz, ja bym na Twoim miejscu pogadala z nauczycielem i przedstawila cala sytuacje. jak nauczyciel jest wyrozumialy to nie bedzie robil Ci problemow, co najwyzej da Ci wiecej czasu na zaliczenie przedmiotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
bardzo prosze was o pomoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
cookies otatnie 3 egzaminy mam we wtorek...bez problemu je zalicze bo sie przygotowałam...boję się jednak ze nauczyciele będą na mnie krzywo patrzyli...inni chodza ja nie:(tyle że naprawde nie mam czasu a zalezy mi na wykształceniu...zastanawiałam sie także nad tym czy moze isc do dyrektorki i jej powiedziec o tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggdw
Lepiej kup świadecwto na bazarze, tak naprawdę potrzebujesz papierka a nie wyksztalcenia, Jesli nei uczeszczasz na zajecia to realnei i tak się nie kształcisz, .Nikt tego nie sprawdzi ze masz fałszywy papier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
ale to nie jest takie proste..mój szwagier a mąż siostry choruje na białaczke a nie stac ich na wynajęcie opiekunki bo wszystkie pieniadze wydaja na leczenie i leki...chodziłam przez 2 lata do technikum normalnego ale musiałam sie przeniesc i isc do pracy bo w domu nawet na chleb nie było mama nie pracuje a ojciec jest alkoholikem..postarajcie sie mnie zrozumiec...gdyby było mozliwe nie zmieniałabym szkoły:(ale to była ostateczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
wy myślicie ze mi to wszystko odpowiada?ze tak jest super??nie to nie prawda...gdakiej gdybyscie byli w takiej sytuacji w jakiej ja sie znajduje patrzylibyscie na to wszystko z zupełnie innej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
mi naprawde jest bardzo ciężko...to co zarobie oddaje do domu,kupuje leki mamie,daje na jedzenie na opłacenie rachunków,kupuje bilet miesieczny na autobus itd chciałabym mieć tak jak inne nastolatki..nie mówie tu o luksusach ale o normalnej szkole,normalnym domu,marze o chwili wolnej dla siebie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
myślałam ze mnie zrozumiecie i obiektywnie podejdziecie do mojej sytuacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Twoim miejscu pogadałabym z nauczycielem (bądź nauczycielami)> Przedstaw w jakiej jesteś sytuacji, może będą wyrozumiali i przedłużą Ci termin na zaliczanie przedmiotów. Uważam że niepotrzebnie za dużo obowiązków na siebie nakładasz. Powinnaś porozmawiać z rodzicami aby pomogli Ci pilnowaniu dzieci siostry. Dłużej przecież tak nie pociągniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie gapisz
zaraz padnę... na rodziców liczyc nie mogę..mama jest chora a ojciec alkoholik ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja Cię podziwiam
i życzę szczęścia i wytrwałości i jak najwęcej chwil dla siebie... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×