do kobiet...

mam pytanie do kobiet.... dlaczego spotykacie sie z zonatymi mezczyznami? co oni maja takiego? ....wiecie ze maja zony, faktem tez jest ze zazwyczaj "to zolzy", zala sie ...ble, ble... jestem mezatka ale zastanawiam sie czym sie kieruja takie kobiety? nie obrazam nikogo pytam z czystej ciekawosci....

lepiej powiedz, ze boisz sie o swojego meza

nie, to nie tak...nie boje sie tylko pytam z czystej ciekawosci...nigdy nie bylam w takiej sytuacji zebym ja kogos albo ktos mojego meza.... pytam tych ktore juz to przezyly albo sa w trakcie takiej znajomosci....

jakoś nie myśłi się o tym że w domu czeka żona i dzieci, po prostu-- patrzysz fajny facet i już

Kiedyś mój facet (oboje byliśmy w związkach) powiedział mi tak "zakazany owoc smakuje najlepiej"

a myślisz ze jakie kobiety spotykają sie z żonatymi mężczyznami?? głównie mężatki...tak tak . Obie strony spotykają się , bo czegoś brakuje im w swoich własnych zwiazkach, przy czym nie chca niszczyc swojego poukładanego życia--- bo dzieci, kredyty itp. Sama tak miałam, na szczęscie skończyło sie to szybko.

ok, bo czegos brakuje a okazja czyni zlodziejem...ale dlaczego sie decydujecie na zwiazek z zonatymi?