W jaki sposób dołujecie samych siebie

????? Ja zaczynam: na grillu w obecności bardzo wielu ludzi znajomy wzniósł toast: "Zdrowie pięknych pań!" A ja się wkurzylam i mówię, że dlaczego tylko pięknych, dlaczego mojego zdrowia nie wypiją chociaż raz jak tyle się już znamy. I do końca grilla były już toasty: "Zdrowie pięknych pań i (tu moje imię)."

ale chamy

Wystarczy, że obejrzymy się w lustrze :D

mam tak samo 3 h przed lustrem i 0 efektów

toasty za Mężczyzn i panów obecnych ;)

Ooooo, z tego toastu-podpowiedzi skorzystam na pewno! dzięki!!!! :D

A mogę nieco zmienić?? Np. "Zdrowie prawdziwych mężczyzn i panów tu obecnych"??? :D

byleby ubodło ich męską dumę ;) można jeszcze zdrowie mężczyzn i naszych kolegów ;) lub też adekwatnie do Twojego - zdrowie przystojnych mężczyzn i tych tutaj obecnych :) myślę, że to da im bardziej do myślenia... ale wredne chamy tak swoją drogą, raz zażartować to ja rozumiem, ale żeby do końca wieczoru? :O i nikt, żadna kobieta nic nie powiedziała? już by nie były moimi koleżankami :O

Oni i one uważają, że przesadzam. Śmiały się z nimi. :O

oj, to ja na Twoim miejscu bym się na nie obraziła... nieważne, czy jesteś brzydka, czy nie... wiesz, może one stwierdziły, że przesadzasz, bo jesteś za ładna? za ładna, żeby brać to do siebie? nie wiem, sama wiesz, jak jest, ale od takiego wieczoru już na pewno nie byłyby moimi koleżankami bliskimi, kontakty by się ochłodziły... ale też ja taka jestem, mi jedno słowo starczy, dwa razy nie trzeba powtarzać :O