Brat po pijanemu dobierał sie do mnie..

Wczoraj w nocy brat przyszedł do domu troche nachlany, na początku było normalnie poszedł do pokoju ale pozniej poszedł do pokoju gdzie jestem ja siedziałam na komputerze stanoł za mną oparł sie o krzesło na ktorym siedziałam i gapił się na mnie, wkoncu poszłam z tamtąd bo stał tak 10 min. Pozniej on wszedł na komputer i poprosił mnie o pomoc żebym staneła przed nim i mu w czymś niby pomogła (zawsze jak mu pomagałam to nie mówił tak :o ) Byłam w majtkach i bluzie bo byłam po kąpieli. Stanełam obok niego ale nie stanełam przed nim to powiedział że jak nie chce mu pomco to nie bo powiedziałam ze nie stane przed nim. Pozniej poszedł za mna pytał sie czy mam chłopaka itp. Zaczoł mi się patrzec na tyłek, a gdy usiadłam zaczoł mi go dotykac zapalniczka :o Odsunełam go, ubrałam spodnie zeby dal mi spokój. Nie wiem co mam o tym myslec. Matki i ojca w domu nie ma. (wyjechali na 4 dni)

Czuje straszny niesmak do niego teraz ;/

Przesadzasz

ile macie lat?

on 19 a ja 17

no to hormony mu buzują, olej to

no właśnie nie przesadzaj, to rodzinna troska , był ciekaw czy masz chłopaka, i czy ktoś będzie płakał, zapalniczka to pewnie dlatego , że chciał CIę podpalić (współczujemy serdecznie) i co tam... a to stanąć przed kimś to takie straszne? też bym się wkurzyła jakby ktoś do kogo mówię, stał nie na wprost mnie tylko złośliwie obok

ai jeszcze dał mi piwo otwarte i nie pite nawet i powiedział zebym wypiła...

uważaj na zboczeńca!

ale nie rozumiecie, zawsze jak mnie prosil o pomoc przy komputerze to nie przeszkadzało mu ze obok stanełam.. :o Dziwnie mi sie na tyłek patrzył to nienormalne

lepiej uwazaj

mnie chłopak upił połową piwa i przeleciał :(

oby cie nie zgwałcił