CZY LODY SA DOBRE PODCZAS ODCHUDZANIA???

Nie potrafie sie oprzec jednej rzeczy podczas zrzucania kilogramow-sa to lody!!! uwielbiam wloskie, smietankowe, a najlepiej,zeby byly czekoladowe.Zastanawiam sie jednak, czy taki lod z MCDonald jest ok?

te z mcdonalda to bomby kaloryczne! ale niektore, zwlaszcza wodne lody sa ok

uuuu ile jeden taki lod ma kcal?

ok 550 kcal

o kurcze:/ ja wodnych nie cierpie, wydaja sie cierpkie..a te smietankowe mniaaam:)

ok 300 sprawdz http://www.sfd.pl/Tabele_od%C5%BCywcze_&%238211%3B_McDonald,_KFC_i_inne-t113015.html

terapia terapią ale ta wódeczka z sokiem pomarańczowym tak kusi:( nei mogę się oprzeć ale przecież to nic złego - końcu więcej tam soku niż wódeczki:) a sok to witaminaa C a to samo zdrowie.

o k...tyle kcal????????????????????????? no to moze dzis nie zjem kolacji jak tak ... dzis np zjadlam: -rano bulka, maslo, dzem -obiad 3 kawalki kurczaka z grilla, 6 duzych lyzek ryzu -podwieczorek - troche arbuza, galaretka,2 garscie czeresni, pol brzoskwini no i ten nieszczesny lod czy kolacje moznaby wykluczyc?

zwykłe lody śmietankowe np włoskie nie mają kto wie ile kalorii więc skoro tak bardzo lubisz to nic się nie stanie jak od czasu do czasu na takiego sobie pozwolisz, tylko wtedy np zamiast kolacjii:) prawdziwa bomba kaloryczna to lody z czekoadą posypane jescze tam czymś

lody z maca maja ok 300 kcal. ale to jest kurewsko duzo.

Mozesz jesc codziennie jednego loda, jesli sie zmiescisz w dziennym zapotrzebowaniu to bedzie OK. Najlepiej by bylo, gdybys tak z 20 minut po zjedzeniu loda pocwiczyla aerobowo (moze to byc np. bieg w miejscu). 15 minut takiego cwiczenia w szybkim tempie pochlonie 100kcal, ale wazniejsze to, ze taki lod szybko podniesie poziom cukru, a Ty, cwiczac - te energie wykorzystasz.

czemu zycie jest tak niesprawiedliwe,ze musimy unikac w zyciu tego, co najbaaardziej smakuje ah:/

borsuk dzieki za rade:) a slyszalam gdzies, ze najlepiej biegac rano na czczo, wtedy szybciej podobno sie traci kg-ile w tym prawdy?

Ale traci sie tez miesnie. Poza tym liczy sie bilans calego dnia, szkoda zdrowia i miesni na bieganie rano. Jesli dziennie uzyskasz ujemny bilans kaloryczny w wysokosci -200, -300 kcal ponizej dziennego zapotrzebowania to systematycznie bedziesz tracila kg, bo niedobor kcal zostanie wziety z tkanki tluszczowej. Tempo tracenia kg pewnie nie bedzie iscie ekspresowe, ale dzieki temu nizsze ryzyko efektu jojo i komplikacje zdrowotne.

a ile mozna stracic kcal szybko chodzac 2 km?

komplikacji zdrowotnych*

Tu mozesz sobie wszystko wyliczyc: http://exrx.net/Calculators/Calories.html

borsuk, zaczelam od kilku dni biegac, tzn biegne tylko przez 1 km bo potem juz nie moge:( ide wiec szybko 2, czy 4 km.Zastanawiam sie, czy to tez ma sens, bo to tylko chodzenie, a nie bieganie.

Tkanka tluszczowa spala sie, gdy jesz ponizej dziennego zapotrzebowania. Biegasz / chodzisz po to, zeby uzyskac ujemny bilans kaloryczny, czy dlatego, ze lubisz? Jesli biegasz / chodzisz po to, zeby uzyskac ujemny bilans kaloryczny, to powinnas sie orientowac ile wynosi Twoje dzienne zapotrzebowanie, w jakim stopniu je pokrywasz i jak te cwiczenia sie do niego odnosza.

Troszke to skomplikowane co napisales.Chodze/biegam wieczorem, potem juz kolacji staram sie nie jesc (ewentualnie pol kromki chleba) no a robie to, bo jestem przerazona soba! Dziekuje za tabele, z pewnoscia sie przyda. Sraam sie tez nie jesc slodyczy, no ale te lody..ahh:(

aha, kupilam takie tabletki THERMO-LINE i zaczelam brac 1 przed wysilkiem.Moze to przyspieszy proces chudniecia?

mozna jesc lody te robione z sokow i na wodzie, nic ze smietana, no w 100g ladow ze smietana masz 550kcal a w lodzie z soku pomaranczowego masz w 100g 62kcal

no wlasnie, to jest problem, bo jak lody-to tylko te smietankowe, z wody nie lubie, sa jakies kwasne czy cos w tym stylu.taki posmak maja.

Ja lece cwiczyc, bo pol godziny temu zjadlem 2 lody :D A taki zwykyl rozek ma ok. 200kcal, zatem nic wielkiego. Jesli bedziesz sie trzymala zasady 1 dziennie, to smialo mozesz je wcinac. Tabletki odstaw, one praktycznie nic nie daja. A po bieganiu koniecznie posilek bialkowo - weglowodanowo - tluszczowy, zeby nie tracic miesni. Oczywiscie jego wielkosc zalezy od tego, o ktorej idziesz spac i jaka aktywnosc fizyczna nastapi po posilku.

Dziekuje za wszystkie rady:) A jesli po wysilku nie bede jadla nic? Bo bieganie koncze zazwyczaj o 21 czyli wtedy, kiedy chce za godzine isc spac. Jesli jednak byloby duzo czasu do spania, jak ten ostatni posilek moglby wygladac? Bialko-czyli np jedno jajko na twardo plus szklanka mleka?

Bialko mozesz zjesc nawet 5 minut przed snem, pamietaj, ze podczas nocy funkcje organizmu tez musza byc podtrzymywane, zatem na noc potrzebujesz ok. 200-300kcal. Jesli idziesz spac godzine po wysilku to spokojnie mozesz zjesc posilek 300kcal, najlepiej 100kcal z wegli, 100 z tluszczy i 100 z bialka, np. kromka chleba pelnoziarnistego + maslo + szynka + pomidor, badz bulka grahamka + twarozek wiejski, itp. A jesli idziesz spac pozniej to posilek moze byc wiekszej wartosci kalorycznej. Poza tym sporo zalezy takze od tego ... ile kcal zjadlas do momentu biegania.

zazwyczaj do momentu biegania zjadam duuuzo:) Ja tez mykam na bieganie, skoncze pracke i lece. A jak napisalam wczesniej-taki szybki marsz ma jakis sens, skoro teraz po 1 km biegu sie mecze?

Ma taki sens, ze spalasz kalorie i "dotleniasz sie" - o ile marsz nie ma miejsca w centrum miasta. No i jeszcze przy okazji zwiedzasz ;)

A ja myslalam ,ze podczas marszu tluszcz sie nie spala. Wczoraj byl bieg (?) 2 km-15 minut, nastepnie szybki marsz 2 km-20minut. Czyli nawet godziny nie spedzilam cwiczac. Potem wypilam szklanke mleka, zjadlam kanapke z chuda szynka. Co najgorsze, wchodze na wage, a tam kilogramy wcale nie spadaja ehhh.Dzis tez-wchodze zaciekawiona, czy jakis kilogram chocby ubyl, a tam-zero,nawet cos m isie wydaje, ze waze wiecej.

A z rana zawsze moje sniadanie wyglada tak: -mleko poltluste z kawa (kubek) -kanapka /bulka z malsem,dzemem/miodem Moze tak byc? chodzi mi glownie o ten nieszczesny dzem i miod