Pieprzylam sie z szefem...........

Wiedzialam ze na mnie leci, zreszta jest ode mnie starszy tylko o 4 lata i samotny, i przede wszystkim cholernie mi sie podoba, a w piatek celowo postaralam sie zeby nie mogl mi sie oprzec, mialam na sobie obcisla spodnice z duzym rozcieciem z tylu a bluzka seksownie rozchylala sie ukazujac ten seksowny doleczek miedzy piersiami ;) W piatki zawsze jestem sama w biurze, a okolo 13 przyszedl moj szef. Poprosil mnie o raporty, podeszlam i polozylam mu je ma biurku pochylajac sie nieco a on wbil wzrok w moj biust. Zajrzalam mu w oczy tak, ze chyba bylo w nich wyspisane - rznij mnie... On chyba nie mogl tego zniesc i wstal od biurka oparl sie o parapet i przegladal papiery, a ja widzialam ze kutas rozsadza mu spodnie. nigdy nie bylam szczegolnie odwazna, ale tym razem cos mnie pchalo do niego i nie umialam sie temu oprzec, podeszlam do niego i wsunęłam język w jego usta, przyciagnal mocno moje biodra, tak ze czulam jego kutasa na lonie. Zamknął drzwi na klucz i juz wiedzialam ze nie ma odwrotu, zdarl ze mnie spodnice i bluzke, zaczal ssac moj sutki, masowac posladki a ja czulam jak robie sie coraz bardziej mokra, rozpielam mu spodnie i zaczelam masowac jego kutasa, byl wielki, boski taki nabrzmialy, ukleklam przed nim w wsunelam sobie gleboko w usta, jeknal i delikatnie przytrzumywal mnie za glowe, a ja ssalam jego kutasa, przerwalam kiedy czulam za zaraz dojdzie, on posadzil mnie na krzesle i wsunął jezyk do moijej cipki, myslalam ze zwariuje, masowal ja włonią i pieprzyl jezykiem, po chwili poczylam silne skurcze i wyjeczalam zeby we mnie wszedl. Podniosl mnie i posadzil na biurku, masowal moje cycki by po chwili wejsc we mnie mnieo, do konca..az zabolalo,chyba jeszcze czul moje skurcze, jego kutas wbijal sie w moja cipke coraz szybciej i szybciej, objelam go udami a on calowal mnie jak szalony, dyszal coraz mocniej, przyciagalam go z calej sily, nie chcialam zeby to sie kiedykolwiek skonczylo, po chwili poczulam ze dochodzi, jego cialo wyprezylo sie jego kutas byl jeszcze twardszy i pulsowal, zalal mnie goraca sperma..pocalowal namietnie w usta i wydyszal "bylas boska"...po czym ubral sie i wyszedl...to byl najlepszy seks w moim zyciu, nigdy nie pieprzylam sie z facetem z ktorym nie bylam w zwiazku, on byl moim 4 partnerem a teraz czuje sie jakos dziwnie i nie wiem jak mam isc dzis do pracy......

A jak przeczyszczasz styki? o

było siez nim solic!!

w weekend to znaczy ze nie ma planów z tobą związanych. chciał sobie poprostu spuścić z jader, a ty posłużyłaś jako worek na jego ejakulat...

walisz sobie konia piszac takie opowieści szczylu? chociaż przesadziłem, dziecko z gim kopiuje takie teksty z innych stron:D :O

ale ja nie chce zadnego zwiazku, mialam na niego ochote tak po prostu, niewazne czy bedzie ciag dalszy, pierwszy raz w zyciu mialam taka ochote na faceta..to fakt nie dzownil, wyslal mi smsa ze przeze mnie ni wyslal waznych raportow i co z tym zrobimy ;)

co dalej? podbijam

Yyy to brzmi jak jakieś tanie, erotyczne opowiadanko, o szefie i sekretarce ;]

tak tak tak, ciąg dalszy poproszę bardzo, w rolach głównych poprosze Soul z MALRYCYM

mój szef mnie rżnie od 12 lat i co z tego???????????????????

matko jakie te dzieciaki maja problemy? Napisze dyrdymaly i sie podnieca

Autorko, twoje zachowanie było bardzo nieprofesjonalne. Było by uzasadnione, gdybyś chciała się z nim związać. Ale nie chcesz. I co teraz ? Twój szef prawdopodobnie będzie chciał się dalej z tobą seksić. I co wtedy zrobisz ?

Tez na dupie robię karierę! Szybciej i łatwiej! te głupie k00tasy pracodawcy rąbią mnie (nawet się nie zmęczę tylko dupcię wystawiam albo rozkładam nogi). Brzydkie nie mają szans na karierę i awans w pracy! Mąż głupi o niczym nie wie nawet, że go zdradzam i to nie jego syn heheh