Mój ojciec ma chyba zapalenie żył, a lekarz dopiero jutro jest..POMOCY!!!

Czy nic sie nie stanie jak ojciec poczeka jeden dzien czy prosic zeby lekarz go dzisiaj przyjal?? Ma spuchnieta noge i chyba jest to zapalenie zyl!!!

niech do szpitala jedzie............. pogotowie;)

skrzpey się będa robic i skrzep;ina powstanie wiec nie czekaj .

Na pogotowie i to migiem!

po czym poznajesz ze to zapalenie zyl?? no cos ty, na pogotowie jedzcie, moze sie zrobic zator, o moze byc bezposrednie zagrozenie zycia!

Dziewczyny boje sie ze opieprza mnie na pogotowiu ze z takim czyms przyjezdzam z ojcem. Poradzcie co robic. Ojca bola te nogi i sa spuchniete, w jednym mijescu jak jajko ma taka gule. Nie wiem juz co robic, a jeszcze moj ojciec jest taki ze nie lubi do lekarza chodzic i ciezko go wyciagnac. Nie chce na pogotowie jechac. Boze co mam robic!?

jedz i sie nie zastanawiaj najwyzej skomentuja to ze po co przyjezdzaliscie ale chyba lepsze to niz jakby nie daj boze mialo sie cos stac!!!!!

szybko na pogotowie, bo może zrobic się zator, nawet się nie zastanawiaj, jak u jednego was nie przyjma to jedzcie do innego ale migiem!!!!!!!!!

Na pogotowiu na pewno nie skomentują, przecież jeśli ma jakąś gulę to jak byk coś się tam dzieje! Ojca nie słuchaj, ojcowie mają to do siebie, że "nie lubią lekarzy i nic im nie jest".

Przede wszyskim polecam aby zrobić stosowną dietę-Dzisiaj i w najbliższym czasie 0 mięcha i jak najmniej cholesterolu:P.Jeżeli to przez zakrzepy cholesterolowe to powinno pomóc.Poza tym możliwe żeby przydała się kuracja wersenianami.Podobno prawie zawsze likwiduje przynajmniej tymczasowo miażdżycę.

Powiedz im że dzisiaj dzień ojca:D.