Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poznanianka84

Jak często kochacie się z partnerami/kami z którymi mieszkacie?

Polecane posty

HEj, Zastanawia mnei jak często kochają sie inne pary? My na poczatku kochalismy się codziennie , czasem nawet 2/3 razy. Teraz po pol roku mieszkania razem na rok przed slubem kochamy sie co 2 czasem 3 dni. Mnie to chyba nie wystarcza, wolalabym czesciej.Niby rozumiem ,ze moj narzeczony bywa zmeczony,spiący ,zajęty,ale ... No wlasnie a kto u Was najczesciej inicjuje seks? Ja wole jak to on się stara (nigdy nie odmawiam) , niz jak ja musze robic podchody bo wtedy czuje sie jakos dziwnie ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika żżżmija
2 -4 razy w miesiącu. ze sobą 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika żżżmija
poprawiam: 2 -4 razy w roku. ze sobą 14 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrhyde
2-3 razy na miesiac, czasem czesciej jak .. hmm sam nie wiem co .. Ze soba ponad 5 lat. K... czy to tak juz jest ? Bo ja bym mogl codziennie...po 2-3 razy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primulka
po mojemu z czasem ważniejsza jest nie częstość a urozmaicenia i pomysłowość w seksie. Miałam partnera z którym na częstość nie mogłam narzekać, na jakość właściwie też. Ale działał jak metronom, taka sama kolejność pozycji, tempo - zero zmian, niespodzianek. A teraz mam rzadziej ale z super urozmaiceniami - raz świece, nastrój, romantyczny wieczór, innym razem ostro na dzikusa a zdarzają się też szybkie numerki które dopiero z nim polubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
od 30 lat dwa razy dziennie, ale byly okresy gdy bywalo bardzo roznie, nawet 1 na dwa miesiace. Facet jak tyra na okraglo, obojetnie fizycznie czy umyslowo, to moze miec problemy. Znam to. Mialem okres kiedy chcielismy kochac sie codziennie, a min po prostu nie stawal. Trzeba wielkich umiejetnosci ze strony kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rambarbar
Mieszkamy ze sobą od pół roku, razem jesteśmy od 1,5 roku. Seks uprawiamy średnio 4-5 razy na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
ze 2 razy w tygodniu max. za rzadko dla mnie... :/ a mieszkamy razem od ponad roku. mam nadzieję, że to się zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
chwyc go za jaja, zdejmij spodnie, obciagnij laske. Musi go ruszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
może i racja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
mnie to rusza natychmiast. Moze jakies inne pieszczoty lub rozmowy na tematy erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
rozmawiam, prowokuję i rzadko jakaś konkretna reakcja wynikała na razie :( może to po prostu stres, oboje żyjemy w biegu. cóż, niedługo problem, że się tak wyrażę, sam rozwiąże, bo wyjeżdżam na 2 miechy, to może zatęskni i będzie lepiej ;) tylko, żeby nie tęsknił za bardzo i nie zaczął się pocieszać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
rozumie. Pruboj i mow otwarcie o tym. Ja tez pracowalem nawet po 16 h. To glupota. Juz tego nie robie. Byly okresy ze nie stawal mi ze zmeczenia choc chcialem sie kochac. Nie wyjezdzaj zbyt czesto na dluzsze okresy. Na prwno niebezpieczne. Miem po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
wiem, że niebezpieczne :/ ale czasami trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
jasne. Zaufanie to tez dobra sprawa. Jeszcze cos. Moze wzbudz u niego zazdrosc i powiedz ze myslisz o jebanku z innym facetem. Moze go ruszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowboje
heh, jest już chyba wystarczająco zazdrosny o wszystkich moich kolegów ;) gotuje się jak o którymś za często wspominam i obraża gdy mówię o ich przymiotach fizycznych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24***
znamy sie ponad rok czasu, mieszkamy ze soba od 7 miesiecy a kochamy sie tak 5/ 6 razy w ciagu tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silla
autorko topiku, ty chyba nie powinnaś narzekać jak bzykacie sie co drugi dzien? to wg mnie bardzo czesto jak sie ze soba mieszka i zyje w biegu i wiadomo ze chemia mniejsza. U mnie bywało 2x na miesiac a bywało co drugi dzien jak nie czesciej, zalezy od sytuacji, ile ma sie czasu itd. Razem od 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
no tak. To lepiej sie wycofaj z tego tematu. To chyba najlepsze to co napisalem na samym poczatku. Za jaj i do lozka. Krzyknij na niego : rznij mnie ile wlezie. Rozbieraj sie przy nim, ale nie do naga, to czego nie widac do konca podnieca najbardziej. Siadaj w krotkiej spodniczce bez bielizny pod spodem na przeciwko niego. Itd, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49 i pol
do czarne kowboje jeszcze jeden sposob. Nad ranem jak to przewaznie facetom stoi, zacznij ty sama masturbowac sie. To podnieca partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silla
nie wiem czy o mnie chodizło że mam się wycofać z tematu ale jeśli tak to nie bardzo rozumiem czemu, bo chyba nic głupiego nie napisałam. Jak ktoś codziennie sie nie bzyka z różnych powodów to nie widze patologii. Ale jak już dwa razy w miesiacu to nie jest dobrze. Proste. Tylko jak ktoś pisze ze ma sex co drugi dzien i mu mało to dla mnie dziwne bo w dzisiejszym swiecie i zabieganiu człowiek czasem tylko marzy o łóżku ale w sensie spania. I jak jest te 3,4 razy w tyg to wg mnie nie jest mało bo jest milion innych rzeczy do zrobienia i nie musze mieć codziennie ochoty lub moge nie miec sił. A zreszta jak jest nie codziennie to też fajnie bo jak człowiek za tym poteskni to moze być przyjemniej jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róznie to bywa..od kilka razy dziennie do raz na kilka dni..zalezy od obowiazków i stresu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białogłowa
pól roku mieszkania i codziennie wieczorem ze dwa razy a czasem nawet 3 i z ranka przed pracą raz;))) i mam nadzieję, że tak zostanie;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borabora
regularnie,3-4 razy w tygodniu,jesteśmy ze sobą od 10 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznanianko ja tez
Poznanianka... raz na miesiac albo dwa - partner jest zmeczony :o zawsze tak bylo, ale wczesniej widywalismy sie raz na miesiac... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznanianko ja tez
aha jestesmy razem 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona-malutka000000009999
8 miesiecy razem - prawie na kazdym spotkaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×