Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elexis

Zdradziłam męża Co robić

Polecane posty

Gość liberal girl
Britnej - duża jesteś, a nie wiesz jeszcze, że nie ma czegoś takiego jak obiektywna ocena sytuacji?:) to się stało, nie odstanie, nie ma co gdybać Facetowi poradziłabym dokładnie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liberal girl nie pouczaj mnie co do choroby, wiem jakie jest ryzyko, jestem lekarzem, wiem ile chorób istnieje i jak można się nimi zarazić. Zrobię badania, oczywiście ,że zrobię, chociaż jestem pewna ,że od niego nic nie złapałam bo wiem jakie jest powiedzmy jego życie erotyczne. Tak, zna mojego męża ale nie na tyle ,żeby mu się zwierzać z takich rzeczy.Od zawsze był we mnie zakochany, jeszcze zanim znałam męża, mi też się wtedy podobał. Ale nic wtedy nie wyszło, ja poznałam męża, zakochałam się w nim i minęło tak kilka lat.Sama nie wiem jak do tego mogło dojść:( Nigdy więcej tego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rob
wyrzuty z czasem mina, a nadmierna wylewnosc rozwali ci zwiazek. Jezeli zalujesz to nie rob tego wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i niech tak pozostanie
jak żałujesz i wiesz, że tego nigdy nie zrobisz to nie mów - czasem szkoda niszczyć związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liberal girl tak sie składa ze jestem już duża:) Co nie znaczy ze jakiekolwiek kurestwo można czymś wytłumaczyc. Ale jak widac dla was to chleb powszedni. Więć rżnijcie sie dalej i oceniajcie obiektywnie sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś takiego zrobić, ale to jakoś samo wszystko się tak szybko działo.." słyszałem tez opowiesci o tym ze ten drink był taki mocny ..... i dlatego sie puściłam sa też gadki o tym że to przez ten jego urok , no bo gdyby tak na mnie nie patrzał to by do niczego nie doszło .... słyszałem także o zdradach z powodów sentymentalnych .... :P zawsze znajdzie sie okazja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie sugerowałam że mąż autorki ją zdradza :) ja pisałam o swoich partnerach :) ludzie czytajcie dokładnie bo potem głupoty piszecie :) i się bezsensownie czepiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
jesteś lekarzem i tyle beztroski........ jakbys nie wiedziała, że np grzybica nie wymaga bujnego życia erotycznego, albo w ogóle jakiegokolwiek nie pouczam, wybacz :). Mam misję na kafe ;) taką malutką wojenkę wbijania ludziom do łebków, że środki antykoncepcyjne to za mało, by mówić o świadomym życiu erotycznym. Trafiło dziś akurat na lekarza :) Następnym razem ucieknij PRZED nie PO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elexis tak trabisz wszem i wobec jak to zdradziłas męża. A najbliższej osobie ,jakby sie mogło wydawać, z która powinnaś być szczera nie potrafisz powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
Kurwa, dziewczyny, czym wy myslicie ze wam rozum odbiera. Byle pajac ladnie sie usmiechnie a wy juz z nim do lozka biegniecie. Ja bym czegos takiego nie wybaczyl i nie wiem czy nie doszlo by do rekoczynow (mimo, ze jestes opanowany). To poprostu najwieksze swinstwo jakie mozna wyrzodzic ukochanej osobie w zwiazku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
Britnej, porsze przeczytaj jeszcze raz, co ja napisałam i co Ty... :) Britnej - duża jesteś, a nie wiesz jeszcze, że nie ma czegoś takiego jak obiektywna ocena sytuacji? to się stało, nie odstanie, nie ma co gdybać Facetowi poradziłabym dokładnie to samo i Twoja "odpowiedź" liberal girl tak sie składa ze jestem już duża Co nie znaczy ze jakiekolwiek kurestwo można czymś wytłumaczyc. Ale jak widac dla was to chleb powszedni. Więć rżnijcie sie dalej i oceniajcie obiektywnie sytuacje. może za szybko czytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W żadnym przypadku
nie usprawiedliwiam zdrady ale w niektorych przypadkach po prostu lepeij nie mówic - tyczy sie i kobiet i facetów, żeby ktoś tu mi nie zarzucił hipokryzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liberal girl to albo się nigdy z nikim nie kochałaś, albo po każdym stosunku idziesz na badania? Grzybicą możesz się zarazić od każdego, nie tylko podczas stosunków seksualnych. Po każdym podaniu ręki komukolwiek mam robić badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
autorka pyta się co robić odpowiedziałam: zbadać się, nie ranić więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze nic nie mów :) z czasem ból minie :) ale może zamiast się zadręczać zastanów się dlaczego to zrobiłaś, bez powodu nie dochodzi do zdrady, może w waszym związku coś się nie układa??? i proszę nie współczuć mi ani mojemu mężowi, u mnie wszystko dobrze a męża nie posiadam :) kurwą także nie jestem, jeśli daję dupy to za darmo :) kurwy są płatne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
a i jeszcze jedno. Lepiej mu powiedz co sie stalo bo jesli tego nie zrobisz to zycze ci z calego serca zebys przy kazdym jego pocalunku, dotknieciu, czulosci miala w glowie tamte chwile z facetem i wyrzuty sumienia ktore rozpierdalaja serce!! Sie kurwo naucz ze zwiazek buduje sie na zaufaniu a nie na dawaniu dupy na lewo i prawo. KURESTWO trzeba tepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
kocham się z jednym mężczyzną, badania robię raz w roku Nasze mikroby sie znają od lat, dobrze wiesz o czym mówię przeicez :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
To czym ty myslalas? Pizda? bo napewno nie rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elexis elexis@tlen.pl liberal girl nie pouczaj mnie co do choroby, wiem jakie jest ryzyko, jestem lekarzem, wiem ile chorób istnieje i jak można się nimi zarazić. No tak... służba zdrowia = kurestwo ... i wszystko jasne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milion gwiazd na niebie
Właśnie, dlaczego to zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz rozwalic małżenstwo
to mu powiedz! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
a ile macie lat, ty, twoj partner i kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekoloko
odradzam mowienie. zacznie sie pieklo z ktorego nie wyjdziesz ;( ja nie zdradzilam ale wiele juz sie naczytalam na kafe.. oczywiscie zrobisz jak uznasz za odpowiednie, ale jak ktos napisal: wyznanie prawdy bedzie oznaka egoizmu (wuolnienie sie od wyrzutow sumienia) a z drugiej str poczatkiem konca twojego malzenstwa... oczywiscie powinno sie mowic prawde, bo tak mu slubowalas... ale jesli Ci zalezy na mezu, nie ran go juz.. [miejmy nadizej, ze juz sie przekonalas jaki jest dla ciebie wazny, ateraz sie tylko modl zeby tamten nie wyklepal... nikoniecznie mezowi ale komus innemu, wspolnemu znajomemu, czy komukolwiek... zawsze mozne znalezc sie jakis "zyczliwy" ktory "uprzejmie doniesie"... ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
mialas z nim orgazm? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i bedzie oznaką egoizmu, ale też będzie oznaką resztek godności jakie we mnie zostały po tym wszystkim. Ktoś napisał, że nie powiem najbliższej osobie o czyms takim. Mąż jest jedyną najbliższą mi osobą. Jak mogę przed nim to ukrywać:( To okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po tysiąckroć powtarzam NIC MU NIE MÓW !!!!!! a wszyscy co wyzywają cię od kurew niech się zastanowią czy nigdy niczego złego w życiu nie zrobili, najłatwiej osądzać innych a nie samych siebie. ja zawszę powtarzam sobie: lepiej żałować coś co się zrobiło niż coś czego się nie zrobiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
Na miejscu twojego faceta chcialbym wiedziec. Jak mu teraz spojrzysz w oczy jak bedzie cie przytulal? Ja bym nie potrafil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanów sie co zrobisz jak się z tobą rozstanie??? wtedy będzie ci jeszcze gorzej, każdy ma prawo do pomyłki i do tajemnic, to był jeden wyskok a nie wielka miłość wiec szkoda narażać zwiazek na rozpad, szczególnie gdy go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikoo
moja kolezanka zdradzila, powiedziala, on wybaczyl. ale na zwsze juz pozostalo to miedzy nimi. niesmak, zawod, obawy.. nigdy nue bylo juz takiej szczerosci :( :O przemysl to dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mogłas
To w takim razie na jaki chuj slubowalas mu wiernosc w kosciele skoro zdradzilas? Teraz przynajmniej sie do tego przyznaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×