Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość petitka8q91

do kiedy pieluchowanie????

Polecane posty

Gość mama małej niuni
mam nadzieje ze to bumbumbum to prowokacja tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbum
nie rozumiem mamo małej niuni, może dokładniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty naprawdę
robisz mu krzywdę uzależniając go od siebie! a jak będzie mial 5 lat i nie będzie jeszcze gotowy na korzystanie z toalety, czy samodzielne jedzenie i zasypianie - to dalej będziesz taka zadowolona? przeciez ty na siłę opóźniesz jego rozwój!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbum
Nikt mi nie zarzucał nigdy takich rzeczy(oprócz teściowej), dziecko jest jak każdy maluszek pod opieką lekarza i jakoś lekarz nie ma zastrzeżeni do pampresa, ani do innych aspektów wychowania. Nie stwierdził tez nigdy opóźnienia u syna. Mój syn spi sam w swoim łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papa misiaa
bo lekarz ci nie powie : jest pani pierdolnięta i nie pozwala synowi dorastac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty naprawdę
szkoda słów, przykre że nie potrafisz obiektywnie spojrzeć na swoje postępowanie..... współczuję synkowi, bo będzie mu ciężko w życiu - skoro nie pozwalasz mu się usamodzielnić. będzie obiektem drwin wśród rówieśników, a tobie będzie się serce krajało gdy synek będzie nieszczęśliwy wśród innych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty naprawdę
życie niestety nie jest łatwe i przyjemne i dzieciak będzie w szoku gdy się z nim zetknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbum zmień metody
moja córka ma 3 lata skończone i potrafi sama się umyc, załwic, ubrac, zjeśc, a nawet zając sobą kiedy ja opiekuje się młodszym dzieckiem. Wystarczy,z ę naleje małej wody do wanny, ona się myje, a siedze obok i np. wstawiam pranie albo szykuje do mycia, albo spania młodszego. Córka jest dumna z siebie, bo cały czas jej mówie, ze bardzo mi pomaga itp. Mam też wrazenie, zę twój synek nie umie robic kupki, bo sobie nawet z tego nie zdaje sprawy, załatwia się w trakcie zabawy, a gdy ma problem bo kupa jest twarda to dajesz czopek, dobrze rozmumiem, jeśli tak, to chyba masz powazny problem, czemu nie pozwalasz mu sikac do nocnika skoro potrafi, bo chcesz miec wiecznego malusza, udowodnie Ci to opisz nam w jaki sposób myjesz i kładziesz spac synka? Co myślicie o mojej teori z kupą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papa misiaa
wsadzanie dziecku czopka w tyłek za każdym razem jak ma twardą kupe prowadzi tylko do kłopotów. Zdrowotnych. Ta kobieta ma ewidentny problem z samą sobą. Powinna sobie noworodka zmajstrowac nowego albo newborna kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz z syna
inwalidę społecznego i uważasz się za cudowną matkę? żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitka8q91
wg. mnie trzeba pozwolic dziecku na bycie samodzielnym, popatrzcie ile ma z tego frajdy! to nie jest tak że wyrządza się mu krzywdę, można pomóc ale nie robić wszystko za niego. 3 latka to duże dziecko i dobrze że samo czasem radzi sobie, wiadomo im mniejsze dziecko to też wszystkiego nie zrobi, ogólnie to dajmy im troszkę swobody i dla nas też lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbum
Twoja teoria jest nieprawdziwa, kiedy widzę, że synek sied i steka, to znaczy, zę ma twarda kupkę i wtedy daje czopka, zeby nie musiał przec bo wtedy i pupcia boli i brzunio, a on powstrzymuje, bo się boi, wiec czopek jest wtedy ok, dodam,z ę nie często ma to miejsce ok 1-2 w tygodniu i pomaga od razu. Nie musze Ci nic udowadniac, ale ok, bo mozę przejżysz na oczy. Kiedy zbliża się pora mycia, to nalewam do wanienki wodę i zanosze do pokoiku syneczka, bo tak jest mi łatwiej, zdejmuje pampersa i wycieram pupę, potem wkładam go do wanny i myję ciałko, włoski i dokładnie pupę i pisiorka, oczywiście ząbki mu myje, gdy jest umyty szybko wkładam mu pelerynkę i zanoszę na stolik do przwijania, wycieram do sucha wyciagam glutki z noska gruszką, czeszę włoski, wycieram pupę dokładnie nakłądam krem do pupy potem puder nakładam pampa ubieram spiocha piżamkę. Potem mąż przynosi butlę z mlekiem, albo kaszką, noszę go na rękach trochę, a jak zasypia to wkładam do łóżeczka. Chyba jest to dla Ciebie normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz z syna
no oczywiście, traktujesz go jak kilkumiesięcznego bobasa! to nie jest normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz z syna
a czopek glicerynowy 1-2 razy w tygodniu to nie jest zdrowy sposob na zaparcia! powinnas zmienić dietę dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boobzilla
Boze slyszysz i nie grzmisz! przeciez twoje dziecko to duzy chlopak juz a ty z nim jak z niemowlaczkiem! butla z kasza? HUH? posadz przy stole i niech zje kolacje z wami? no chyba ze jeszcze sloiczki je i bebiko? na noc herbatka albo woda. Po co mleko? zeby mu sie zeby psuly? przeciez w mleko jest laktoza?! kapiesz go w pokoju? o matko.... nie no serio rece opadaja. Juz od dawna uwazam zewszyscy powininni obowiazkowo przechodzic testy psychologiczne i otrzymywac pozwolenie sadowe na posiadanie dzieci. o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge w to uwierzyc;(jestem mama 6miesiecznego chlopca i juz od teraz zaczynam go siadac na nocnik na chwile tak dla zabawy i przyzwyczajenia,postaram sie aby w wieku 10-15miesiecy juz robil na nocnik...jak mozna dziecko 3letnie w pampersy owijac,bo mu tak wygodnie;)no pewnie mozna caly dzien sie bawic i pod siebie srac wygoda jak nie wiem,juz dawno powinien na nocnik siadac,jesli mama ma takie podejscie do sytuacji to on w wieku 4-5 lat nauczy sie sam na nocnik jak sie inne dzieci z niego beda smialy,dziecko 2letnie umie siadac umie chodzic i umie chociaz pokazac ze chce siusiu czy kupke to dlaczego ma na nocnik nie robic??z zasypianiem to juz wogule,niech sie mama pozegna z mysla ze syn zacznie kiedys sam zasypiac skoro w tym wieku nie potrafi bo jest przyzwyczajony,i jesli zacznie go teraz samego zostawiac to bedzie placz i odbierze to jako kara,cos dziwnego,ze mama wyszla z pokoju,a nie siedzi z nim,moj syn ma 6miesiecy jesli przychodzi pora na spanie to do lozeczka,zapalam mala lampke i wychodze z pokoju,co 5minut sprawdzam co robi i czy zasnal,na poczatku bylo cieszko tez sie chcial przytulac z bulem serca ale bylam stanowcza,teraz jestem dumna ze sam zasypia,takie dziecko nie mozna zostawic samemu sobie i mowic ze przyjdzie na niego czas,wszystkiego trzeba nauczyc,do wszystkiego przyzwyczaic,samo sie nie nauczy a jak sie nauczy to baaardzo puzno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama bumbumbum kapie 2letnie dziecko dokladnie tak jak ja swoje 6miesieczne,nic nie rozumiem moj jeszcze sam nie umie sie umyc,posmarobac i ubrac ale 2 letnie dziecko juz potrafi,mama powinna mu TYLKO pomuc przy kapieli,pomuc wytrzec i niech sie sam ubierze,im wiecej mu pozwala zrobic samemu tym szybciej sie nauczy,wiadomo na poczatku moze to robic niezdarnie,ale bez przesady aby 2letnie dziecko kapac ubierac i jeszcze butle dawac,wiem ze sie wymadrzam i moze zle mowie ale mnie tez to czeka i nie pozwole syna nianczyc bo on malutki,jak bedzie mial 2latka to wszystko sam zrobi,moja Przyjaciolka ma syna 22miesiace,juz od pol roku siada wieczorem przy stole je kolacje,pije herbatke z kubka,kapie sie sam pod katrola mamy,pampersa zakladaja tylko na noc,i lulu,sam zasypia,jest bardzo modry i samodzielny,sam buty zaklada a mama tylko wiarze,do kapieli sam sie rozbiera,wszystko sam robi a o co to butla to juz chyba nie pamieta,juz od dawna kubeczek...ale kazda matka ma prawo wychowywac swoje dziecko jak chce skoro chce wszystko za niego robic i z butli pleczko dawac 2letniemu dziecku to niech daje,krzywdzi je tylko a nie pomaga...;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbum
W jednym musze wam przyznac rację, bede zmieniac synkowi dietę, chcę wprowadzic owoce i warzywa w większych ilościach, bo do tej pory jada tylko pure z ziemniaków, marchewki, buraczków, jabłuszka i czasem banany. Zastanawiam sie nad pomidorkiem i ogóreczkiem. Generalnie najwięcej maluch je zup kremowych i to jest podstawa diety. Dla dziecka sama gotuje nie kupuje słoiczków, bo ktoś się pytał. Kaszę je na śniadanie z sokiem malinowym i przed snem pije kaszke też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno znam dokladnie taki sam przypadek jak u mamay bumbumbu...mieszkam w Grecji mojego meza kuzynka ma syna ktory w styczniu skaczyl 2latka,dzis ma dokladnie tyle co syn bumbum 2 latka i 7miesiecy,ten maly nic nie mowi,zna moze dwa slowa mama i jakies steki,na wszystko palcem pokazuje jak cos chce,nic nie mowi,pampersy nosi do teraz kupe i siku robi pod stolem,tak sie ostatnio smialam ze myslalam ze pekne,idzie w kat albo pod stol i tam robi,mama nawet na nocnik nie posadzi bo mowi ze przyjdzie na niego czas,ciagle ze smoczkiem w buzi chodzi i tez mowi ze sam go kiedys wyzuci;)))hahha wszystko sam,,,i wieczorem daje butle z mlekiem kladzie go przed telewizorem na kanapie i czeka az mu sie znudza bajki i zasnie,potrafi biegac po calym domu do 2 w nocy bo nikt go niczego nie nauczyl,robi co chce,i mama ciagle usluguje,jedyne co potrafi to chyba sie rozebrac;)))i teraz mi powiedzie ze to jest dobre wychowanie,wstyd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w temacie. nigdy nie pieluszkowalam. nie mieszkam w Polsce i tutaj nie praktykuja w ogole czegos takiego. a co do tej co ma syna 2 lata i 7 miesiecy to prowokacja. specjalnie co chwila dodaje cos nowego i dopytuje ze przeciez to normalne by wrzala dyskusja :D moj 16 miesieczniak jest o wiele bardziej samodzielny niz ten jej niby synek :D a pisanie o czopkach ze jak tylko steknie to czopek to z daleka zajezdza prowo. ciekawe czy sama sobie jak steka na kibelku tez czopek zapodaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Oj dziewczyny, to ewidentnie prowokacja. Nie dajcie sie nabrac :) To jes NIEMOZLIWE, zeby mama 3 latka postepowala z nim, jak z niemowlaczkiem. Ja tam w kazdym razie jej nie wierze i uwazam, ze nas tu wszystkie naciaga i prowokuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik16
ja byłam z moim synkiem u ortopedy kilka raGdy skończył rok zaczeła czepiac sie butówy i zawsze kazała mi go pieluszkowac do roku ale ja wogle tego nie robiłam i jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zokienka
ja swojej tez nie pieluszkowałam. I też jest ok :) a co do bubum coś tam to prowokacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze to pieluszkowanie jest potrzebne tylko wtedy kiedy dziecko ma problem z bioderkami lub nozkami,tak mi sie wydaje bo mam kolezanke ktorej mala sie nie obrucila przed porodem i byla glowa do gory na nuszki na dole,urodzila przez cesarskie ciecie i lekarz kazal na jakis czas zakladac dwa pampersy,jeden na drugi...nie wiem na czym to polegalo ale puzniej poszla na usg i wszystko bylo ok,teraz zaklada jej tylko jedna,a z tego co mowila mi kolezanka to miala jej tak zakladac zeby miala proste mozki,chyba to to jest pieluszkowanie,tak czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×