Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala kafeterianka

który kierunek studiów wybrac?

Polecane posty

Gość mala kafeterianka

mam do wybory m.in. - ekonomie - zarzadzanie - zarzadzanie i inzynieria produkcji moglibyscie mi doradzic , ktory kierunek wybrac? pod wzgledem ciekawosci studiow, przyszlej pracy, zarobkow i latwosci w dostaniu pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 100tys to raczej nie
juz ta inzynierie produkcji chociaz nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
ale bylabym szczesliwa jakbyscie ejszcze podawali powody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riviera__
ekonomia podobno jest mega nudna ;) ale to kwestia zainteresowań... Ja studiuję psychologię zarządzania, więc pewnie wybrałabym z tych co podałaś zarządzanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo oglądałam wiadomości i tam podawali że po zarządzaniu wielkie bezrobocie, a ekonomia jest dość dobrym wyborem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziki tita
mysle ze zarzadzanie i inz. z tego wzgledu ze na politechnice daje ci tytul inzyniera ktory jest ceniony w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekonomie na pewno!!! ja teraz płacze, że nie wybrałam tego kierunku :( bo po moim o prace będzie pewnie ciężko ... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może jakiś przyszły ekonomista się wypowie czy łatwo jest łączyć ten kierunek z innym jako drugi ;> ?? mam takie odległe plany ale nie wiem czy w ogóle są na to szanse..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam sobie
zarzadzanie i inzynieria produkcji oczywiscie na polibudzie. jestem dopiero na 4 i mam ciekawe ofert pracy, studia bardzo trudno aile interesujace, napewno nudzic sie nie bedziesz. ale na sam poczatek- matma i fizyka w malym paluszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
a czemu tak uwazasz? jaki kierunek studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kewjj
ekonomia to pojęcie bardzo szerokie i tak pewnie później będziesz wybierała jakąś specjalizację - ja wybrałam rachunkowość i jestem zadowolona chociaz moi znajomi studiujący inne kierunki mówią że to masakra jest takie żmudne wyliczanie kosztóe itp. itd. i te przepisy i ustawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kewjj
czy łatwo ekonomię połączyć z drugim - hmm no ja na tej mojej rachunkowości mam tego wszystkiego tyle że jakoś nie miałaym ochoty zaczynac czegoś jeszcze ale np. ekonomiści na inwestycjach nie mają aż tak źle więc może... zresztą to też kwestia samozaparcia i zorganizowania itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
matemayke lubie i zalezy mi by ja rozumiec, ale czy jakos specjalnie umiem to nie powiem ;p ekonomia mnie interesuje, wiem ze nadaje sie na powiedzmy kierownika i chcialabym to robic, ale zarzadzanie jakos mnie nie zachwyca jako kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala kafeterianka... jeśli to było pytanie do mnie to studiuję matematykę w finansach i ekonomii na pk. moim zdaniem ekonomia daję bardziej potrzebne w świecie wykształcenie ;) potem jakieś studia podyplomowe i jest ok :) a ja to co :P niby matematyka WOW bo trudna ale co ja z tego będę mieć ... ehhh kewjj wiesz.. bardziej niż o specjalizacje chodzi mi o pierwsze 3 lata na którym pewnie jej jeszcze nie ma albo jest jakiś jeden semestr.. ;> bo pewnie jeśli już zakończyłabym ją na licencjacie... i co myślisz ;> na początku jest 'tragedia' ;>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kewjj
ja nie nadawałabym się na kierownika - nie umiem dogadywać się z ludzmi - zaraz wrzeszczę :D:D:D ale mam analityczny umysł i dobra pamięć i wiem że świetnie się nadaję na księgową albo nawt główną księgową(ehh może kiedyś) a może tak biegły rewident...hmm odległa przyszłość ale predyspozycje mam i ważne że nawet jak ryczę bo w czasie sesji mam dosyć to wiem że to jest to co chcę robić i wysiłek nie pójdzie na marne - to ważne jest mieć motywację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
a po ekonomii tez mozna zajmowac stanowsika kierownicze czy pracodawcy raczej szukaja po zarzadzaniu? eh kierownik - tu sie wpasowuje w 100 % ;d wlacznie z wszelakimi testami predyspozycji zawodowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kewjj
ja specjalizację na licencjaciemiałam już od 4-go semestru - a co do tragedii na początku - własnie nie ma aż takiej tragedii - no wiesz matma jest no i stata u nas ludzi zabijała ale pewnie nie wszędzie tak ze staty cisną no i kochana ekonometria...:D:D a potem specjalizacja no i np. inwestycje nie sa złe a rachunkowość to oczywiści pewne gałęzie prawa no i sama rachunkowość zależy jak dla kogo ale dużo liczenia jest - to nie jest samo księgowanie ale wyliczanie kosztów, przychodów, wyniki finansowe, sprawozdania, matma finansowa analiza finansowa - takie tam- w każdym razie początek nie jest taki zły - schody zaczynają się trozkę później ale to też kwestia predyspozycji itd. - do przejścia - myśle że najgorzej maja studenci prawa i medycyny - ja po kilku semestrach prawa mam dosyc a co dopiero cały czas tak babrać sięw tych niejednoznacznych przepisach - oszaleć można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdecztateczka
musisz patrzec pod jednym kątem, albo ciekawosc studiow albo szansa na prace, ekonomie bym wybrała pod katem pracy a ciekawe to nie jest nic z tych rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kewjj na uek-u nie ma specjalizacji rachunkowość nawet.. :P są jakieś tam inne dziewne.. a myślę, że może matma nie byłaby mi straszna, może nawet by coś przepisali z pk ;).. a to studiowałaś praWO? po jakim czasie zrezygnowałaś?? .. ja też byłam na innym kierunku w zeszłym roku, zmieniłam na ten i żałuje decyzji... wolałabym być teraz na ekonomii lub czymś pokrewnym bo to jest bardziej przyszłościowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
czy ja wiem czy ekonomia nie ejst ciekawa... niekotre zagadnienia mi sie podobaja, ale co kto lubi... zarzadzanie i inz. to tylko ze wzgledu na tytul bym szla ;/ a tak to nie interesuje mnie to wcale :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala kafeterianko.. niedawno ktoś z mojej rodziny skończył ekonomie, pracę może nie super płatną znalazł od razu. zrobił sobie podyplomowe zaocznie i teraz ma bardzo fajnie płatną pracę :) pozazdrościć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chantall27
Ekonomia. Zarządzanie to chuj, nic nie znaczy, nikt nie wie o co chodzi i co człowiek który to skonczył w ogóle umie. NIC niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
no i wlasnie ta ekonomia najbardziej mi lezy. wie ktos moze jaki jest tam poziom matematyki? wiadomo ekonomia - mgr nic specjalnego w dzisiejszych czasach, duzo osob bez pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak jest teraz
ale u mnie na 5letnich magisterskich i tak wszyscy przez pierwsze dwa trzy lata mieli na początku to samo :D czy ekonomia , czy finanse , czy zarzadzanie :p później się to zaczęło różnicować wraz ze specjalizacjami. teraz jest 3+2 i nie wiem jak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie to można powiedzieć, że po każdym kierunku jest dużo ludzi bez pracy ;) ale dla chcącego nic trudnego :P chociaż... ja jestem zła na siebie że matme wybrałam :D.. w każdym razie jak dla mnie to praco, ekonomia właśnie, medycuna, finanse czy różne inżynierskie 'cuda; dają o wiele wiekszą szanse na prace niż inne kierunki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala kafeterianka
wiem ze dla chcacego nic trudnego i wierze w siebie, czemu mialabym nie dostac jakiejs pracy i czemu mam uwazac ze inni sa ode mnie lepsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chantall27
jak mgr to nie tytuł to co jest tytułem? by zacząc doktorat trzeba najpierw mgr miec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×