Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitty17

boję się zerwać z chłopakiem, mówi, że sie zabije gdy go zostawie

Polecane posty

Gość kitty17

Jestem z chłopakiem od pół roku, na początku wszystko było cudownie. Jeszcze miesiąc temu planowaliśmy moje zaręczyny na 18. I nagle wszystko zaczeło się psuć, on zaczął krzyczeć na mnie bez powodu, szarpal mnie za ręcę, a widząc mnie płaczącą po tym co mi robi zaczynał przepraszać i płakać. Odwracał kota do góry ogonem, mówił jak to on mnie nie kocha i ze przeprasza, ze jest beznadziejny i żebym mu wybaczyła.. A ja głupia to robie bo za każdym razem mówi mi, że sie zabije.. Nie wiem co mam robić, boję się być z kimś takim w związku .. Jak mam się z nim rozstać ? pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwiastek
No i niech się zabije. Jego sprawa. Sam to sobie zrobi, a nie Ty. A szantaż emocjonalny nic mu nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję zrobić wyklejankę
słuchaj dziewczyno jeśli masz kogoś komu możesz zaufać to powiedz jak on się zachowuje, jeśli są to twoi rodzice to świetnie ale tak czy inaczej on po prostu stosuje szantaż emocjonalny zapewne jest emocjonalnie niestabilny, stąd te zmiany nastroju, nagłe wybuchy i potem przeprosiny tacy ludzie są bardzo trudni w pożyciu, nawet jeśli dają jakieś strzępy miłości, to w trakcie związku, który zawsze jest burzliwy, niszczą partnera powinnaś być silna i nie pozwolić się tak traktować najczęściej takie groźby nic nie znaczą ale cokolwiek mogłoby się stać NIE TY BĘDZIESZ ZA TO ODPOWIEDZIALNA bo jeśli nie czyniłaś mu krzywdy to nie twoją winą jest jego stan psychiczny i twoim PRAWEM jest od niego odejść dla TWOJEGO WŁASNEGO DOBRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję zrobić wyklejankę
mam 35 lat i wiem co mówię ja tylko raz byłem z kimś kto próbował mnie szantażować rzekomymi uczuciami, przejrzałem na oczy i zerwałem nic się nie stało od tamtego czasu unikam takich kobiet i takich osób w ogóle ale w rodzinie wśród naprawdę bliskich są osoby bardzo niestabilne i trudne obserwuję od kilkunastu lat ich związki i to co między nimi się dzieje jest straszne wieczne kłótnie, kolejne przeprosiny, kolejne pozwy rozwodowe, awantury na całą kamienicę, przerażone dzieci, alkoholizm który wynikł ze stanu psychicznego i tak dalej i dalej... nie warto się w coś takiego ładować po latach ta świeża i wrażliwa miłość okazuje się być wyblakłą i zmiętą i tak małą, że jej nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno ty od niego uciekaj bo widać że On jeszcze nie dorósł aby być w związku z drugą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zwiewaj od niego puki możesz... nie zabije się - z tego co piszesz to jest histeryk, nic sobie nie zrobi zobaczysz - poprostu cię szantarzuje, próbuje najgorszych chwytów byś go tylko nie zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
samobojca rzadko gada ze sie zabije. straszy cie i tyle. to powiedz mu " twoja sprawa twoje zycie" gwarantuje ci ze sie nie zabije:) a za zastraszanie moze dostac ladna kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkaczerwona
Jak ktoś wyżej napisał, powiedz jakiejś zaufanej relacje pomiędzy Tobą a nim.... i niebój się go zostawić później będzie jeszcze gorzej .... Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsw
planowakli zareczyny? widac ze ani ty ani on nie jestescie dijrzali emocjonalnie, do nauki zie wziac a nie rodziny jedoroczne zakładac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam z chlopakiem 5lat i powiem ze nie ma na co czekac on nie zmieni tego i bedzie tak mowil bo wie ze Ty bedziesz sie bala o to ze moze sobie cos zrobic! i ze bedziesz wracac ale po co by sie dusic i zadreczac szkoda czasu takiej osobie poswiecac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz znalam takiego co mial sie powiesic jak zloze o rozwod i nawet pokazal pasek na ktorym sie powiesi ,a po rozwodzie szybko sie odkochal i znalazl sobie warta siebie partnerke,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On siebie nie zabije ale Tobie zmarnuje zycie ! Uciekaj szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×