Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dffdfdfdfdfdfdfd

KOBIETY GOLICIE SOBIE MIEJSCE INTYMNE DO PORODU ???CZY PIELEGNIARKI GOLĄ ?

Polecane posty

Gość gość
9:29 - to wspolczuje twojemu mezowi.. na prawde.. to ze jest luz w zwiazku nie oznacza ze nie jestes dla niego atrakcyjna.. tak samo mozna uznac ze cie zwiedzal tyle razy ze juz woli inne kobiety bo sa bardziej "nieosiagalne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on twojego wspolczucia nie potrzebuje, naprawde. szkoda tylko, ze nie rozumiesz podstawowych praw. jak sie juz wszystko zobaczy, w dodatku najbardziej intymne rzeczy to chyba logiczne jakie sa tego skutki. pewnie jestes jedna z tych co to srają przy mężu, zostawiaja osrany kibel (bo przeciez wie jak wyglada gowno), pierdzą bez żenady. kulture sie z domu wynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie :) ale np. on nie ma zadnych skrupułów przy mnie. niech se gazuje, sra itd. mnie jakos to nie przeraza... :] grunt ze przy gosciach umieja sie zachowac :) a zreszta. i tak ty przy nim gazujesz - chyba ze spicie oddzielnie w innych pokojach. jakbys znala fizjologie czlowieka - gazy puszczane w nocy sa naturalne :D i kazdy tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w nocy spi i nie czuje, ale pierdzenie bez zenady przy sobie, wedlug mnie swiadczy o braku wychowania. ty juz tego nie widzisz bo tak pewnie w domu mieliscie. jak mozna byc takim wieprzem zeby sadzic przy kimkolwiek smierdzace baki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przy moim puszczam i razem się śmiejemy :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przy moim puszczam i razem się śmiejemy xxx a my z moim śmiejemy się z takich jak wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie juz wszystko zobaczy, w dodatku najbardziej intymne rzeczy to chyba logiczne jakie sa tego skutki xxx Jeszcze wieksza miłość ? Poczucie odpowiedzialnosci za dar jaki sie dostało ? :) Jesli u ciebie skutkuje to zdrada i odrzuceniem.. to naprawde ci wspólczuje. Masz chłoptasia za męza , nie mężczyzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze wieksza miłość ? Poczucie odpowiedzialnosci za dar jaki sie dostało ? usmiech.gif Jesli u ciebie skutkuje to zdrada i odrzuceniem.. to naprawde ci wspólczuje. Masz chłoptasia za męza , nie mężczyzne. xxx wyciągasz wnioski i piszesz jakbys ledwo co z gimnazjum wyszła. naprawde. wymyśl coś lepszego. od razu widzialam ze jakas "ynteligętna" napisze coś w tym rodzaju :D naprawde, kontrargument niczym dziecko w piaskownicy hehe. tak tak, dzieciaczku, tak tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zdania, że są rzeczy, których nie należy robić w towarzystwie - to kwestia ogłady i kultury. Nie bekamy, nie puszczamy bąków, nie dłubiemy w zębach, nie obcinamy pazurów u nóg w salnie... Nie rozumiem czemu niektórzy nie pojmują, że są sytuacje, w których partner czy parnerka nie muszą uczestniczyć. Jeśli partner jest chory i wymaga opieki - prosze bardzo, będę trzymać głowę nad muszlą, wsadzę pod prysznic itp., ale jeśli nie ma takich okoliczności, to zwykła kultura wymaga dyskrecji w załawiatniu potrzeb fizjologicznych. Jakoś się jednak róznimy od zwierzat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy ze sobą od lat i do głowy żadnemu by nie przyszło, żeby smrodzić sobie pod nosem. Ani ja, ani mąż nigdy tego nie robimy. Fizjologia fizjologią, ale kulturę trzeba mieć. Są do tego odpowiednie miejsca. AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam problem, jestem w 32 tygodniu i nic nie widzę przez biust i brzuch. Próbuję z lusterkiem ale tyle muszę się powyginać, że mój kręgosłup woła o pomoc. Męża nie chcę angażować w golenie miejsc intymnych uważam, że to moja sprawa poza tym nie czułabym się komfortowo gdyby on musiał mnie golić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się czuję bardzo komfortowo i jak mi goli i jak sobie smrodzimy, bekamy bo wiecie co MIŁE PANIE to nasza sprawa a wam nic do tego :-p . No i śmiejcie się z tego skoro nic innego nie macie do roboty :-D, a przepychanki nic nie wniosą BO Z RACJĄ JEST JAK Z DOOPĄ KAŻDY MA SWOJĄ:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż powiedział,że się boi bo mu się zdarza zaciąć na twarzy przy goleniu i nie chce mi zrobić krzywdy więc muszę sama sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie tu niektóre są nadęte bufonice takie roszczeniowe baby z lizaczkiem i walkoczykiem tupnie nogą i nie może mężuś golić bo nie ,nie może tego tamtego ludzie weźcie na luz i tak każdy robi tak jak chce i wasza krytyka i nerwy jest żałosna wy nie macie pracy ,zajęcia ?? że wam się chce no i wygolił ją no i co ?? no i niech pierdzą olaboga :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem po co roztrząsać sprawe czy golenie przez partnera jest dopuszczalne czy nie? Są różni ludzie a przez to różne pary. Pytanie w watku było czy golicie sie przed porodem? Owszem teraz nie robią problemu, że kobieta jest nieogolona. Czasami pielegniarki golą przed nacieciem itd. Ja goliłam się poniewaz lepiej się czułam, jestem do tego przyzwyczajona. Chodziło tylko o moje dobre samopoczucie. W zaawansowanej ciązy cięzko było mi się samej golić, schylanie powodowało problem z oddychaniem. Mój mąż golił mnie. Nie miał z tym zadnego problemu. Ale mąż jeszcze przed ciąża kiedyś zaproponowal, zebym zapusciła a potem, że chce mnie ogolić. Zapytalam po co? a On, że ta myśl Go podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one nadete bufonice, a ty jestes taka co to traktuje meza jak narosl na plecach. wiez nierozerwalna, czyli niech widzi jak sram, szczam, jak krwawie, niech mi goli c***, patrzy do d**y , widzi moje nieogolone klaki, bedziemy sobie srac pod nosem i sie cieszyc. uhuuuu zabawnie jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one nadete bufonice, a ty jestes taka co to traktuje meza jak narosl na plecach. wiez nierozerwalna, czyli niech widzi jak sram, szczam, jak krwawie, niech mi goli c***, patrzy do d**y , widzi moje nieogolone klaki, bedziemy sobie srac pod nosem i sie cieszyc. uhuuuu zabawnie jak cholera 2 jesteś chora i tempa z takimi jak ty to tylko w ten sposób............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chora i tempa? popracuj nad jezykiem polskim nieuku:) i idz sie wypierdziec do meza, to ci moze troche jadu upuscisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chora i tempa? popracuj nad jezykiem polskim nieukuusmiech.gif i idz sie wypierdziec do meza, to ci moze troche jadu upuscisz. 2 dostałaś ciśnienia ż/d/i/r/o bo lubię się pośmiać z takich jak ty , niby paniusia ,ale po stylu wypowiedzi jednak budka z piwem :-D tempa idiotko :-D no pospuscaj się jesce /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe polki -kobietka zadaje proste pytanie a już stronę dalej pluja na siebie i się wzywają.... I wy jesteście matkami??? Żenada. Co za patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie puściłam bąka przy moim M będę teraz musiała odpokutować tylko jak :-( nic tylko lina na szyję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokoj. Kazdy ma swoje zasady w zwiazku i robi to co mu pasuje. Ja naleze do kobiet ktore nie dalyby golic sie mezczyznie. Tak jak nigdy nie puszczam przy nim gazow, rodzilam sama bo tak chcialam, potrzeby fizjologiczne zalatwiamy po cichu, bez afiszowania. Poza tym jestesmy przeszczesliwa para z 10letnim stazem. Wedlug mnie takie zbytnie odkrycie sie przed drugim czlowiekiem nie jest dobre. Ale jesli inna para nie ma z tym problemu to jak najbardziej ok. Zreszta co nas obchodzi co kto robi w swoim zwiazku. odpowiedz- golilam sie sama do konca, brzuszek mialam malutki, nie przekroczylam 100 w obwodzie wiec dawalam sobie rade i z paznokciami i z goleniem. W dzien porodu czulam ze to juz to wiec wzielam dluga kapiel, dokladnie sie ogolilam i tak pojechalam na porodowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie idiotki się przekupują jak przekupy na bazarze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze chodzilam wygolona , wloski tam to dla mnie dyskomfort . Moj mnie tam golil jak , nie moglam , i krotko przed porodem jak mi wody powoli odplywaly . Nie pierdze przy nim , nie bekam , kulturka. Mam znajoma , poronila w zaawansowanej ciazy tak ja wszystko bolalo , chodzic nie mogla , jej facet nosil ja do toalety ,pomagal myc a wiadomo ze krew cieknie , nawet podcieral po kupie i dalej sa ze soba i sie kochaja . Niektory to by zwial , bo by go wszystko brzydzilo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie jesteście dojrzałe małżeństwo. Dojrzałe małżeństwo nie wstydzi sie pruknac ( normalna rzecz). Co może przerazic mojego męża który był nawet przy porodzie? Tylko jest małe ale, mój mąż to mężczyzna , a nie chłopiec. Jest dojrzały i odpowiedzialny. Nie ucieka od problemów a w ciąży nie zostałam sama ze sprzątaniem , gotowaniem i innymi sprawami. Pomaga mi we wszystkim. Kochamy się. Znamy wady i zalety. Kiedyś miałam okres ze sie zatrulam czyms. Wymiotowalam. Maz sprzatal bo ja ledwo żywa. Smiejcie sie się. Ja jestem szczęśliwa ze mam tak wielkie wsparcie. Co innego goście a co innego mąż żona którzy wiedzą o sobie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zwial? Wycieral jej tylek? Gratulacje! ! Takich mało. Prawdziwy mężczyzna, dojrzały. Zasugujacy na wspaniała żonę i dzieci. Żona wyladowalaby na wózku albo raka dostala i by zwiali w ramionach innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roznie w zyciu bywa , na pewno taki lepszy niz taki , ktory s*******a , a nie rzadko masz okazje sie przekonac po ilus latach spedzonych razem . Moj jakby na wozku wyladowal zajelabym sie nim bo go kocham i milosc by sie nie skonczyla i wiem ze moj tez bo wiele razy to potwierdzil uczynkiem , to jest dla mnie dojrzaly facet a nie taki , ktory s*******a bo mu niewygodnie.... Jeden potrafi zrozumiec ze nie ma seksu prez iles tam mies z przyczyn niezaleznych i czeka , a drugi po mies s*******a bo on tez ma swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak mężczyzna a chłoptaś to bardzo duża różnica :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupiutkie wy jestescie....chelpicie sie ze macie w domu mezczyzne a nie chloptasa ( na marginesie slogan wyczytany gdzies w pani domu) a pojecia nie macie co ten was mezczyzna naprawde czuje. Jaki on dobry jaki kochany ze podciera mi tylek, wyciera skrzepy i krew cieknaca po udach, zbiera na kolanach wymiociny...oczywiscie sila wyzsza, na dobre i zle bla bla bla. Wspieramy sie i kochamy, ale naprawde myslicie ze on w tym momencie czuje sie fantastycznie? Przechodzac do meritum i pomijajac owa sile wyzsza, po co pierdziec? Po co zabierac meza na porodowke? Zeby pochwalic sie osiedlowym psiapsiolkom jakiego ma sie prawdziwego mezczyzne? A pozniej gorzko plakac gdy ten prawdziwy mezczyzna podwinie ogon i zwieje...bo tajemnicza, piekna niewiasta ktora poznal okazala sie babochlopem. I tu nie nalezy przeginac i grac rozkapryszonej ksiezniczki ktora pruka obloczkiem z rozowej waty cukrowej i obce jej pojecia kupa, menstruacja...ale znajdzcie zloty srodek. Polecam rownowage w kazdej sferze zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co wiadomo że jak podciera ,albo sprząta rzygi ,albo jestem w połogu i pomaga to mu to przyjemności nie sprawia, I nie serduszkuję ,ale sory bardzo życie to nie jest tylko bajka, że przepłynę przez nie jak łania w halce pachnąca perfumami, a on będzie mrugał oczkami i się uśmiechał niestety :-( I to zrozumie tylko kobieta która jest z mężczyzną właśnie na dobre i na złe , jest żoną szanowaną i ona też swojego męża szanuję kochają się i wiedzą ,że jakby coś się wydarzyło to nie zawijam kiecę i jak ta k****a lecę jak suka za innym czy on TYLKO JESTEM .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×