Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona-i-samotna

Narzucałam się? byłam zbyt nachalna? co mam teraz zrobic???

Polecane posty

No ale tak samo jest z kobietami. Problem polega na tym ,że każdy w życiu miał różne doświadczenia przez co wypracował sobie odpowiednią strategię i właśnie dlatego relacje damsko męskie są takie skomplikowane.Jedni mają prościej bo pozostają w tej "normalnej" i zarazem większej grupie i taki mężczyzna /kobieta się dogada z powiedzmy co 2gą osobą płci przeciwnej. Natomiast w ciut gorszej sytuacji są osoby które przez nietypowe doświadczenia życiowe wykształciły sobie bardzo odmienna strategię tak ,że będzie ona działać na naprawdę nielicznych. Thats all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymcia u rymcia
Ja wciąż jestem zdania że nie jest do końca tak jak piszecie. Owszem, autorka przeholowała POTEM, WIECZOREM, wydzwaniając i mając pretensje, ale prawda jest taka że gdyby facetowi naprawde się spotkanie podobało, to odpisałby już na tego pierwszego smsa. Nie mówię że natychmiast, ale odpisałby. A skoro milczał cały dzien, odrzucał połączenia... to dla mnie prosta piłka - laska nie spodobała mu się i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oona=
yeez - ale to nie do konca jest tak- przynajmniej w moim przypadku. To ona zaczal to znajomosc, to on chcial sie spotkac itp. I to on pisal po 20 smsow dziennie- na dzien dobry, na dobranoc i nie wiadomo kiedy jeszcze. I w momencie kiedy ja sie zaczynam angazowac, jemu tak jakby przechodzi..Ale jak jestesmy razem, to jest cudownie. I wcale nie wydaje mi sie, ze jestem nachalna, jak napisze do niego smsa- co u Ciebie jak w pracy. No przeciez to jest chyba normalne w kazdym zwiazku. Ale zaczynam dochodzic do wniosku, ze to chyba nie jest facet dla mnie i nic z tego nie bedzie.. Martwia mnie tylko te zalatwione juz wakacje, bo z nich bedzie ciezko sie wykrecic. Chyba mam po prostu w zyciu malo szczescia- bo mam kolezanki, ktore spedzaja ze swoimi facetami cale dnie i noce, tylko jak musialam trafic na kolejnego buraka... Eh. A z drugiej strony wiem, ze on sie odezwie i pewnie dzisiaj gdzies wyjdziemy- tylko z tego, skoro przez koeljny tydzien wymienimy 5 smsow i to bedzie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyyytttaaaa
Zgadzam się z rymcią. Ja rónież wiem jak zachwouje się facet prawdziwie oczarowany kobietą. Byłby zadowolony gdyby napisała do niego smsa i z wielką chęcia by odpisał. Nie przesadzajmy, napisanie krótkiego smsa to minuta, a nie godzina. Minutę by znalazł gdyby chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
no w sumie... pamietam jak na poczatku znajomosc moj pisal do mnie smsy pod stolem na konferencji naukowej :D a moze bylo tak, ze on by odpisal wieczorem na pierwszego smsa, ale zniechecila go seria nastepnych i telefony... ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymcia u rymcia
Na miejscu autorki napisałabym jednak coś krótkiego w stylu "przepraszam, miałam gorszy dzień" i wtedy milczała już totalnie. Jak facetowi w jakiś sposob jednak zalezało to się w koncu odezwie. Jak nie, to trudno, tylko nie dopatrywałabym się raczej powodu w tym "narzucaniu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oona - umiem czytac ze zrozumieniem :D nie wiem dlaczego wzielas to do siebie pomysl co w tobiejest takiego ze jak sama nazywasz przyciagasz tylko burakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popok
A ja mysle, ze jakby chcial to napisalby bedac chociazby w toalecie.... I nie ma sie co oszukiwac, nie spodobalas mu sie tak bardzo jak ona Tobie... Ale ni martw sie, nie ten to inny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa48
no nie! na miejscu tej laski po prostu bym się powiesiła - normalnie kurwa nic więcej! Jak można w ogóle dzwonić do faceta, ona chyba ma pojebane pod sufitem. Dziś dziewczyny postępują inaczej - są dyskretne, czekają aż gość się odezwie. Musiała baaaaardzo się zabujać, albo...mieć w tym jakiś inny cel...bo to niemożliwe, żeby tak postępować...no po prostu skandal i grzech śmiertelny! Chyba jakaś wyjątkowo szpetna, gruba, może szuka usilnie sponsora! Na pewno! Tak czy inaczej - na pal z nią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara po 30
nie trać czasu na rzomyślanie o nim życie mnie nauczyło, że co ma być to będzie bez względu na wszystko ps skoro nie pisze tzn ze nie jest zainteresowany i w dodatku czaruje już inną pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34323233
moim zdaniem to facet zachował się nie w porzadku..... jednak skoro się długo znali przed spotkaniem, to nie zraziłyby go te smsy (podejrzewam że przed spotkaniem też tak pisali do siebie, a nagle po spotkaniu mu to przeszkadza?), to naprawde nieładnie, chociazby ze względu na staż ich znajomości że odrzucał połączenia i nie odpisywał, tłumacząc się pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa48
jasne - na pewno mu się nie spodobała - naiwniaczka - myślała, że on zaraz za rączkę, do kawiarni, do łóżka, do..ołtarza! A tu figa! I to z makiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
lilaaa daruj sobie ten sarkazm i ironie - faktem jest, ze Autorka przegiela - 1 sms? ok, czemu nie. i czekamy cierpliwie na odpowiedz. niewykluczone, ze gdyby poprzestala na 1 otrzymalaby ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymcia u rymcia
popok > dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
a moze tez rzeczywistosc okazala sie dla niego zbyt nieciekawa... tak jak zreszta piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oona=
yeez- a wlasnie nie wiem czemu przyciagam burakow ;) Chyba nie mi nie brakuje, przynajmniej zawsze mi sie tgak wydawalo :P Ale mam tendencje do pakowania sie w zwiazki bez przyszlosci. Mialam nadzieje, ze ten ma jakas przyszlosc przed soba- chyba jednak niewielka :P i generalnie nie wiem co moglabym robic lepiej, jak inaczej sie zachowywac. Naprawde nie widze swojej winy- bo cyba normalne jest to, ze chcesz jak najwiecej czasu przebywac z osoba, z ktora jestes w zwiazku. I denerwuje mnie to, ze on niby chce, ale nie chce, a moze tak, a moze siak... No jak nie chce ze mna byc to niech mi to powie- trudno, dlugo plakac nie bede. Kiedys wprost go zapytalam czy on ma ochote na kontynuowanie tego zwiazku i odpowiedzial- no przeciez jakbym nie mial to bysmy sie nie spotykali... Szkoda tylko, ze jego slowa to jedno, a to co robi to co innego.... Ze tez sie nie urodzilam sie facetem, boze. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa48
..ale ja bym się nie poddawała, poczekałabym - i walczyła do końca. A może by się tak pomodlić? Skoro taki wspaniały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylabys w stanie to jeszzce odkrecic, gdybys przestala sie do niego teraz odzywac, z jednej str mu to przeszkadza, ze sie narzucasz, ale pewnie z drugiej schlebia i jak nagle Cie zabraknie, bedzie sie zastanawial o co chodzi. ale nie badz na kazde jego zawolanie, jelsi sie odezwie, powiedz, ze chetnie sie spotkasz ale nie wtedy kieyd on chce, tylko dzien pozniej na przyklad, bo jestes zajeta, rozumiesz? no, to powodzenia i wrzuc na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymcia u rymcia
"niewykluczone, ze gdyby poprzestala na 1 otrzymalaby ja...." Eee... moim zdaniem nie. Napisala że wyslala smsa rano, potem dopiero po południu. Facet miał więc czas by odpisać. Po zdarzeniach które nastąpiły potem piszecie że to przez jej narzucanie, ale nikt nie bierze pod uwagę tego co było wczesniej. Facet miał czas żeby się odezwać, a jednak się nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa48
tak sobie myślę - ona pewnie niedoświadczona jaka cy co? Może to pierwszy jaki jej się spodobał? Na pewno - wszystko z braku rutyny! Jak nic. No chyba dobrze myślę - to pewnie jakie dziecko, jak nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa48
absolutnie nie odpuszczać - kupić to ferrari, zrobić laskę w jakim kibelku z przyczai - no musi się złamać - złamas jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaa48
nie odzywa się bo na pewno ma inne laski - bez liku - przecie ideał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
no niekoniecznie mial czas odpisac do poludnia; ja czasem mam tak zawalony dzien, ze nie wiem jak sie nazywam i nawet czasu na wc nie mam :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam ten temat to dochodze do wniosku, że niemal wszyscy traktują relacje damsko-męskie jak wojskowe manewry w których chodzi o zdobycie przewagi nad przeciwnikiem(partnerem)! A gdzie miejsce na zrozumienie, empatię i ludzką zyczliwość? Dla mnie to chore, że ludzie opracowują sobie strategię tego jak mają się zachować, kiedy się odezwać czy oddzwonić i odpisać... to już spontaniczność nie istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymcia u rymcia
"ja czasem mam tak zawalony dzien, ze nie wiem jak sie nazywam i nawet czasu na wc nie mam" niby tak, ale..... po pierwszej randce :D gdy człowiek jest wniebowzięty :D gdy mysli tylko o tej osobie :D to i minutkę czasu znajdzie.... (no przynajmniej mój facet i ja tak mielismy i skrobalismy smsy kolejnego dnia po randce już od rana, mimo że był w pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozebytak
tak sobie mysle, ze chyba juz czas przestac sie zajmowac tym watkiem, zwlaszcza, ze autorka nam sie gdzies ulotnila ale Droga Autorko czekamy na wiesci czy kolega sie w koncu odezwal itd itp. [ czesc ] :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×