czy wy kobiety golicie codziennie pachy ,nogi i okolice intymne ???

jak czesto ?

nie za często.. nie chce mi sie :P

gole tylko pachy i bikini, zzwyczaj co drugi/trzeci dzien (wolno rosnie). a nogi depiluje depilatorem raz na 2-3 tygodnie.

Mi też się nie chce :P No chyba że jest extrra gorąco to wtedy się zmuszam żeby nie wyglądać jak małpa w zoo ;)

Oj,komu by sie chciało... Pachy ostatnio zdarza mi się codziennie,ale to jakas nowość,bo zazwyczaj co 2/3 dni,nogi to zalezy od pory roku i od ubioru :P a bikini... zazwyczaj jak już nawet chłopak sugerujeze by się przydało :P najczęściej to chyba gole rece.

nie

nie golę, bo na kremy i pianki mam uczulenie. depilatorem jadę, nogi raz na trzy tygodnie, pachy raz na tydzień, bikini to w zależności czy przed facetem nogi rozkładam :P ale i tak wyklnę cały świat zanim się za to zabiorę.

:)

co drugii dzien wszystko, co 3 zdarza sie, nie lubie byc olosiona nie wiem kiedy zdarzy sie seks lub wypad z corka na basen

załamka.. ale jestescie zaniedbane co na to wasi faceci.. masakra.. ja codziennie sie gole wszędzie ..to podstawa i kobieta zadbana tak ma

taaaa moj facet zmienia skarpety co 2 dni, myje sie co 2-3 dni wiec o czym tu z nim gadac? :o

aniedbane poleczki, nie wiem jak twój, ale mój nie jara się łysymi laskami z pornoli i z włosa nie robi tragedii wartej skoku z okna

jak jestes owlosiona jak małpa to nie dziwne ze musisz sie golic codziennie :D moje wlosy sa delikatne i jasne nie musze sie katowac w porównaniu do ciebie :P

aniedbane poleczki, ile zajmuje ci golenie pleców?

Ja ma bardzo wrażliwą skórę i pod pachami golę się co kilka dni, jak już zejdą krostki i skóra przestanie boleć :( Nogi - raz, może dwa w tygodniu, bikini - no cóż...trójkącik jadę trymerem elektrycznej maszynki, nie golę całkiem na gładko bo umarłabym z bólu (skóra jak pod paszkami), robię to średnio co dwa tygodnie.