czy w podwiezieniu do domu przez kolege z pracy mozna się czegos dopatrywac?

Kolega z pracy mnie podwoził do domu raz jak mi uciekł autobus.On ma 29 lat wolny kawaler

pokaż mu udo koło pipki i twój jak nic.

pytałam powaznie a nie zeby ktos wulgarnie pisał :(

Może to zwyczajnie litościwa jednostka?

ale rzadko sie zdarza zeby facet nic nie chciał od dziewczyny jadac sam na sam o poznej porze

pewnie Cię kocha :P

Myślisz, że jak by chciał seksu w ramach drobnego rewanzu, to by był typowy? o kurde. to ja tam nie wiem... wolałabym wziąć taksówkę ;)

oczywiście, że można prawdopodobnie myśli że następnym razem zaprosi Cię na kolację, później przeniesie spotkanie do jego mieszkania, uraczy Cię owocami morza i białym półwytrawnym winem, później spędzi z Tobą upojną noc, następnie kiedy będziesz spała w jego łóżku pozbawi Cie przytomności, wpuści do mieszkania kumpla lekarza, który wytnie Ci prawą nerkę, po zabiegu udadzą się na browar-to taki klasyk myślenia 29-letnich wolnych kawalerów :)

nie ironizujcie wiadomo ze facet inaczej myslis am na sam z dziewczyna

Prosze mi wyjasnić to zdanie \"ale rzadko sie zdarza zeby facet nic nie chciał od dziewczyny jadac sam na sam o poznej porze\"

a skąd my to mamy wiedzieć albo mu się podobasz albo po prostu podwiózł koleżankę z pracy której uciekł autobus sama musisz wybrać

dziwne dla mnie to jest ze sie facet nic nie zrobił.Kolezanka juz nie daje sie nikomu podwozic bo juz miała syt.ze facet chciał cos od niej

I to zdanie też mi prosze wyjasnić: "dziwne dla mnie to jest ze sie facet nic nie zrobił" Czy Ty Jadwigi CZEGOŚ od niego oczekiwałaś i jesteś teraz zawiedziona?

facet mi sie podoba i nie miałabym nic przeciwko temu aby pokazac ze go pociagam oczywiscie kulturalnie a on po tym nawet nie zwraca uwagi na mnie.Myślałamz e faceci nie sa tacy bezinteresowni

podwiezienie to miły koleżeński gest. Oczywiście, ze możesz się facetowi podobać, ale nie musisz - fakt, że Cię podwiózł sam w sobie jeszcze nic nie znaczy

Albo jesteś bardzo młoda, albo to Twoja pierwsza praca. To absolutnie normalne, że ludzie się podwożą w różnych pracach i dopatrywanie się w tym podrywu jest, nie obraź się, trochę żałosne.

A mnie czasami podwozi szef i niczego z tego nie robię. Fakt, podobam mu się ale nic poza tym.

Tak miałam nadzieje ze jakos mi okaze ze sie mu podobam a tutaj olewka

tak pierwsza praca

wiem ze miły gest ale tak jakos jechalismy noca bylo nastrojowo i nic nie zrobił a teraz wrecz olewa

Ty chyba głupia jakaś jesteś albo niedodymana. Podrzucił Ci tyłek, co jeszcze ma zrobić? Aż strach podwozić lachony, jeśli pozniej sobie wmawiają, ze facet z tego tytułu na nie leci

nic dziwnego ze kobiety uważają nas za świnie:O a wszystko to przez takich podwożących chamów:O podwozi taki bezczelnie i robi złudne nadzieje:O

Jadwiga ty jesteś naprawdę jakąś ktetynką.

pisałam wam ze kolezance facet chciał cos od niej mimo ze nie był to obcy facet ona go znała

przeruchanie podwożonej panienki. Podwozisz panienkę i jak wysiądzie, poproś ją siedząc w samochodzie by ci dała buziaczka w ramach podziękowania. Jak wsadzi łeb do środka, szybko podręcamy szybę do góry i panienka łeb ma zablokowany i tylko wystarczy ściągnąć majtki i .....

dlaczego niektore baby sa tak bezdennie glupie??!! :o to juz wola o pomste do nieba................... :o

Oczywiście, to już na pewno miłość... Masakra... co sie dzieje na tym swiecie...

Jadwiga, nie nadinterpretuj rzeczywistosci, a bedzie Ci sie latwiej zyc chyba ;)