brak sił

Moja dziewczyna powiedziała mi że czyje się w naszym zwiazku przedmiotem. Najlepsze jest to że ostatni stosunek mielismy na poczatku maja. I gdy ja ja proszę żeby przynajmiej mi pokazała od czasu do czasu pożadanie to nie bo jak dla niej to nie wypada tak na dworze :/

To normalne że wstydzi się uprawiać seks na ulicy. Spróbuj zrobić to z nią w domu. I nie traktuj jej jako wyłącznie przedmiot zainteresowania seksualnego. Podkreślaj również jej zdolności intelektualne i wiedzę.

Czy pokazywanie pożądania to od razu uprawianie seksu? W domu nie ma za bardzo jak bo razem nie mieszkamy a z wolnym mieszkaniem jest właśnie kiepsko. Jednak czasami nawet jak jest u kogoś wolne mieszkanie to ona i tak znajduje wymówke. Niby jesteśmy razem prawie 5 lat to nasze doświadczenie seksualne jest gorzej niż tragiczne. W sumie nie czuje nawet że go zaczeliśmy. Jak jej ostatnio powiedziałem że nie mam zamiaru byc w związku gimnazjalistów to się jedynie spytała co mi sie niby w nim nie podoba.

Może za mało ją podniecasz ?

to czemu ona mi tego nie powie?

i co w takiej sytuacji robic?

idź na dziwki :)

Skoro jesteście razem tyle lat to dlaczego nie rozmawiacie ze sobą otwarcie o tak istotnych sprawach? Nie rozumiem.

Nie oznajmiaj jej, ze nie chcesz być w związku gimnazjalistów, tylko usiądź i na spokojnie wytlumacz jej, ze jak kazdy normalny człowiek masz swoje potrzeby. Może ona ma jakieś zahamowania. Może sex nie sprawia jej przyjemności?

Gdyby jeszcze można było rozmawiac. Wstydzi się rozmawiac na temat seksu i wszystko z nim związane. Jak juz rozmawiamy to zawsze kończy się tym iż jeśli chce miec dziewczynę z którą będę mógł się "jebac jak króliczki" to lepiej jak sobie dziwkę jakąs znajdę ?

rozmowa to podstawa

po dzisiejszych rozmowach zostałem nazwany seksoholikiem