Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monikaaaaaaaaaaaaa

wekowanie zupek dla dzieci

Polecane posty

Gość monikaaaaaaaaaaaaa

proszę o poradę . Nie wiem co robię źle jeśli chodzi o wekowanie zupek dla dzieci - po 4 dniach wszystko fermentuje ! jedziemy na wczasy i chciałabym zabrać już gotowe zupki dla mojego smyka (12 miesięcy), jednak nie wiem czy jakiś składnik zupy nie nadaje się do wekowania??? a zupa skłąda się z: królik, kaczka, burak czerwony, ziemniak, kasza jaglana. pomocy kobitki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaam
tak , gorącą zupkę wkładam do słoika , potem wekuję 5 min i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest źle zawekowane.Ja ponad rok robiłam synowi obiadki w wekach i robiłam to tak.Gotowałam różne zupki,potem wkładałam do słoików takich po dżemach itp ( ale nie po tych gotowych obiadkach bo one sie nie wekują) mocno zakręcałam przykrywkę i gotowałam około 45 minut na małym gazie.NIgdy mi się nic nie zepsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaam
ja też robię w tych słoikach po dżemach - i fermentuje. Mówisz,żeby wekować 45 min? gorącą zupkę (juz ugotowaną oczywiście) najpierw w słoik , potem wekować 45 min ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaam
czytam na forum i co nowego przeczytałąm - ,że mięso wekuje się 3 razy w odstępach 24 godz. kto z Was tak robił ? dużo roboty z tym, ja potrzebuję zrobić ok 20 słoiczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie wkładałam tyle zupki do słoiczka żeby synek miał na dwie porcje taki jeden słoik, zakręcałam przykrywkę i do garnka z wodą.mama mi powiedziała że trzeba gotować 45-50 minut żeby się porządnie zawekowało i zawsze (a robiłam tak bardzo długo) zawsze miałam porządnie zawekowane na wiele dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka po poludniu
A nie latwiej zamrozic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaaaaaaaa
nawet jak zamrożę to w pokoju gdzie jedziemy nie ma zmrażalki ( a kupową przecież nie będę) poza tym ugotowane i zamrożone to juz nie te wartości odżywcze. Spróbuję metodą 3 razy wekowania choba,że dziś ktoś z Was ma dobrą inną jeszcze radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może być przez kaszę
Zamrażanie nie niszczy wartości odżywczych. Ale fermentować może kasza, bardzo szybko zachodzi ten proces, tak samo jest np, z cebulą. Nie dodawaj kaszy. Na wyjazd weź ze sobą kuskus, makaron ryżowy itd. Rzeczy, które możesz zalać a nie musisz gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam zupki z kaszą manną i z kaszą jaglaną i najnormalniej w świecie wekowałam gotując około 40 minut.Nigdy nic mi nie sfermentowało. po co sie meczyć jakimś 3krotnym gotowaniem :O tobię sie psuło bo w 5 minut nie zdążyło się zawekować,pogotuj dłużej i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×