Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość błagam o rade

jak oduczyć roczne dziecko kołysania

Polecane posty

Gość błagam o rade

już nie mam sił. nie zaśnie nigdy bez ukołysania. niedługo mi sie do kołyski nie zmieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka po poludniu
Musisz byc drastyczna nauczylas to teraz musisz oduczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
to po co bujałaś do snu?Najgorsze co może robić matka-bujać dziecko do snu i nosić ciągle na ręcach.Przestań po prostu kołysać a jak nie będzie dziecko chciało spać to pogłaszcz delikatnie,przytul,weź na chwile na ręce i aż do skutku,po trzech nocach zapomni o kołysce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam o rade
wiem, to jest najgorszy bład wychowawczy jaki popełniłam. bede przestrzegac wszystkie młode mamy. dzisiaj własnie probowałam, ale po 45 minutach po prostu poddałam sie. płakała tak,że całą główke miała spocona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka po poludniu
musisz sie przemeczyc pare dni , tak glaskanie po glowie albo miedzy oczkami (moj uwielbia) .Przytulanki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam o rade
dzięki. teraz sie nie poddam. wiem,że tak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja bujałam swoje dziecko w lozeczku na biegunach czasem to tez trwalo godzina , czasem pol ,czasem chwile. ale nie zaluje ze tego go nauczyłam. jak mial rok czy niecale dwa latka bujalam go tylko juz w dzien , na noc poprostu kladalam go do lozeczka i wychodziłam. maly usypial. po 2 roku zycia jak cos wspominal o bujaniu to mowiłam mu ze jest za duzy i ze chyba zwariował, maly traktowal to jak dobr zart smial sie. wiec sadze ze poprostu dziecko musi samo z tego wyrosnac, przynajmniej moje tak mialo. i doskonale cie rozumiem tez padalam ze zmeczenia nad lozeczkiem,rece mnie bolali, ale jaos dalam rade. bo co nas nie zabije to nas wzmocni i tego sie trzymaj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam o rade
rozumiem cie. dla mnie bylo wygodnie jak była mniejsza. ale teraz muszę ja kołysać za każdym razem jak przebudzi sie w nocy. dziecko ma rok a ja śpie coraz mniej. nie wzmacnia mnie to juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam o rade
kawka, nie działa link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka po poludniu
i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam o rade
teraz jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja wieczorem zasypia bez kołysania. Kładziemy sie , chwile pobaraszkuje i spi. Natomiast w dzien jest kłopot niedość ze musze ja kołysać to do tego nie zaśnie jeśli nie będzie włączona suszarka i dodam ze to nie ja ja tego nauczyłam tylko tatuś ... Próbowałam milion razy kłaść ja do łóżeczka, nawet sama sie z nia kładłam do łóżka , nie ma mowy zeby zasnęła. Wierci sie próbuje zejść z łóżka i mogłybyśmy tak przeleżeć cały dzien a ona nie zaśnie . Potem w nocy płacze przez sen. Nie wiem tez jak ja oduczyc.. Chyba zostało nam czekac do czasu az przestanie spac w dzien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio był temat o bujaniu i kołysaniu niemowląt. Zrugano mnie, wyzwano i wyśmiano kiedy napisałam, że jest to niepotrzebna czułość, bo wynikną z niej same problemy i z miłego nawyku przerodzi się w horror. Nie słuchacie - to macie jak macie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojego synka do roku czasu huśtałam w wózku głębokim. I nie żałuję. Sam juz nie chcial byc huśtanym w wózku bo protestował. Wiec położyłam do łóżeczka pokręcił sie i zasnął sam.a juz myślałam ze bede wieczność go huśtać. Wiec drogie panie cierpliwości a wszystko minie z czasem. Bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz zasypia sam bez problemu w łóżeczku. Po roku czasu huśtania cały czas nawet w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×