nie potrafie z nim zerwac.

wiem ze od razu znajde kogos innego, ale boje sie ze z zadnym nie bedzie nigdy tak samo..

i całe szczęście,że nie będzie tak samo:) jeszcze by tego brakowało:O

ale jesli z zadnym sie juz tak nie dogadam i w ogole ?

ale wydaje Ci się. Nie ma sensu być z kimś tylko z obawy, że nie trafi się lepszy, jeśli z obecnym jest coś nie tak

zapewniam Cie, ze w końcu na to znajdziesz siłe....

najbardziej boimy sie tego nieznanego, odpowiedzi na pytanie, czy słusznie postąpię, czy nie będę żałować. cała reszta to pikuś

ajak ja odejde a on znajdzie sobie inna ? cholera on mnie wkur* a bez niego nie potrafie sobie zycia wyobrazic;/

cvz, to wal prosto z mostu - co z nim nie tak, ze go chcesz i nie chcesz jednoczesnie?

klocimy sie czesto . nie pisze,, nie dzwoni. Jak sie spotykamy to zaraz musi po kumpli zadzwonic. Rozgaduje o naszym sexie;/. Daje mi mnostwo zakazow a sam robi co chce, za duzo pije chyba ;P. Ale z drugiej strony rozumie mnie, wiem ze moge mu ufac i czuje sie bezpiecznie keidy z nim jestem.

no ja tego tez sie balam, ze nie znajde innego tyle u nas byla ta roznica, ze nie wyobrazalam sobie z nim dluzszego zwiazku ja jestem nadal sama,ale to co, jestem spokojniejsza ,nie biore tabletek uspokajajacych i mam nadzieje,ze wyjdzie mi to na lepsze:)

ale ja juz przyzwyczailam sie do bycia z nim. Nie chce byc sama . Nie chce samotnych wieczorw etc..

:o rozumie Cię? to skąd te zakazy? opowiada o Waszym seksie? Boże... I jak możesz mu ufać? więc co to jest zaufanie jak dla mnie to dupek chlapiący sie w emocjonalnym brodziku. ja bym go zostawiła

jeśli jesteś z nim, bo boisz się samotności, to daj sobie od razu spokój

a teraz wyszedl z "przyjaciolmi" a ja kurwa nie wiem z kim gdzie .. moglby chociaz napisac co robi ;/ . Martwie sie bo poszedl juz wstawiony;/

mam przyjaciol nie bede sama. jestem ladna, mloda znajde kogos. nie potrafie sobie wyobrazic jego z inna ! wiem ze glupie ale ta k czuje;/. mimo ze mnie tak wkur*

czy ja za duzo wymagam ? napisac sms gdzie jestem co robie to zbytr duzo?;(

nie, ja Cię rozumiem, serio to taka głupia zazdrość, ale to normalne jest, tylko, że to jeszcze nie powód, żeby z nim zostać

jednostronne to... a Ty masz znajomych? nie, bo mas zakazy... chore!

z tym mowieniem o sexie to juz przestal (tak mysle) ale glownie chodzi mi o to ze co tydzien gdzies idzie i kurwa nigdy nie napisze ! bo po co ? i w ogole ja teraz neie bede mogla zasnac bo bede myslala co kretyn robi. Dlaczego do niego to nie dociera ? W ogole w dzien nie chce wychodzic tylko w nocy budzi sie do zycia. Mieszkam jeszcze z rodzicami i glupio mi tak wracac pozno, bo rano praca. Tak samo ja ;/. Nie mozna wieczorem zostac w domu ?

mam znajomych , ale jakos rzadko ostatnio sie spotykamy. On niby nic nie ma przeciwko ale ze mna jest tak beznadziejnie ze zazwyczaj jak wyjde na miasto to mnie ktos zaczepia .. i on twierdzi ze prowokuje ubiorem. A ja ubieram sie normalnie .. Po prostu zawsze staram ladnie ale nigdy prowokacyjnie a on ma pretensje;/