Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KLAIKMD

JEŚLI JESTEŚ GOSCIEM NA WESELU TO KLIKNIJ

Polecane posty

Gość KLAIKMD

własnie - niektórzy goscie nie potrafią sie zachowac http://www.przewodnikmp.pl/art/dla_gosci/zwyczaje_slubne/menu_zwyczaje_slubne.php DRODZY GOŚCIE - TO ARTYKUŁ GŁÓWNIE DLA WAS. Zainspirowana wypowiedziami na naszym forum, postanowiłam napisać słów kilka o sprawach, które na pozór wydają się oczywiste, ale goście weselni troszkę o nich zapomnieli... Na forum wypowiadają się zwykle sami zainteresowani i również w większości to oni czytają posty - mam więc nadzieję, że niejeden Gość przeglądając "papierowe" wydanie naszego Przewodnika na chwilę zastanowi się i przemyśli ten jakże ważny temat. Na początek same "oczywistości": * nie zapominajcie, że to dla Młodej Pary najpiękniejszy dzień w życiu i że wszyscy powinni cały czas o tym pamiętać; * pamiętajcie, że to nie WY, ale ONI są najważniejsi i że przede wszystkim to ONI są tego dnia numerem 1; * nawet jeśli coś jest nie całkiem po Waszej myśli, nie powinniście biec do Młodych i skarżyć się albo wytykać niedociągnięcia na weselu; * to WY macie spowodować, że Młoda Para będzie szczęśliwa i zadowolona i to WY tworzycie atmosferę na weselu - powinniście dać z siebie radość, pozytywną energię, satysfakcję - oni się przecież bardzo starali, aby Wam również ten dzień umilić. Nasi polscy goście weselni często traktują zaproszenie na wesele jako zło konieczne i fakt zaszczycenia imprezy swoją obecnością to już z ich strony wszystko, co mają do zaoferowania. A później już na wyścigi marudzą - zupa nie taka, kotlet za zimny, orkiestra do bani, siedzenia za twarde, parkiet za duży (za mały, za śliski, za zielony itp...). Nawet jeśli nie mówią tego młodej parze wprost - to się czuje "w powietrzu". ZAPOMINAMY, ŻE MAMY SIĘ WESELIĆ RAZEM Z MŁODĄ PARĄ I ZAPEWNIĆ JEJ WESOŁY, SZCZĘŚLIWY DZIEŃ? To ONI są gwiazdami tego dnia i wieczoru, to wokół NICH wszystko powinno się "kręcić" tego dnia - na bok powinny pójść waśnie rodzinne, antypatie towarzyskie, własne gusta muzyczne, upodobania kulinarne itp. Może raczej skupić swoją energię i zrobić IM jakąś niespodziankę na ślub lub wesele? Czymś ICH zaskoczyć i dać z siebie więcej niż bukiecik i czajnik? Może trochę finezji, uczucia, zaangażowania? Na Zachodzie - to akurat dobry wzorzec - przyjaciele przygotowują młodym albumy ze zdjęciami z dzieciństwa, wspólnych wyjazdów i studiów, wspominają śmieszne chwile, układają wierszyki. Byłam na weselu, na którym przyjaciele przygotowali młodej parze śmieszną prezentację multimedialną (akurat zajmują się tą branżą), okraszoną dowcipnym tekstem ilustrującym ich zdjęcia od czasów narodzin, aż do przedednia ślubu. Wszyscy pokładali się ze śmiechu - takiej niespodzianki się nie zapomni, a pamiątka ze ślubu będzie niepowtarzalna... Kwestia pobudzenia wyobraźni i chęci. My również staramy się podpowiadać i sugerować nietypowe rozwiązania. Kilka z nich możecie Państwo znaleźć w naszym Przewodniku. Inny temat wart poruszenia to OCZEPINY. Ten zwyczaj wszyscy znają (jeśli nie - zapraszamy do artykułu na www.przewodnikmp.pl, przypominającego jego etymologię) - i cóż z tego? Jakże często zdarza się "wyciąganie" panien i kawalerów na środek sali - jakaż to dla nich kara i łaska! Nie mówiąc o sytuacjach, w których czasem bukiet spada na podłogę, bo kandydatki się odsuwają i złapanie go to niemal jak złapanie lądującego meteorytu. Przypominamy więc, że to jest ZABAWA, w której uczestnictwo z założenia ma być radością i żartem podejmującym konwencję tejże zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiocha dlatego
nie chodze na zadne wesela lapanie bukietu hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy sie nakrecacie
wszystko super, tylko w kwestii oczepin - zmuszanie kogoś to brania udziału w obleśnych i upokarzających zabawach które podobają sie starym i podpitym wujkom jest NIE NA MIEJSCU. Niech młodzi sami sie w to bawią jak zaakceptowali takie "zabawy". ps. tu i tak 99% młodych twierdzi że WESELE JEST DLA RODZINY NIE DLA NICH dlatego rodzice płacą :D wiec niech sobie rodzina robi co chce i nie łapie tego welonu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotki-zobaczcie
ja bym dodała przede wszytskim,ze nie zawsze goscie potrafia sie ubrac- po pierwsze babkipowinni wbic sobie w koncu do głowy,ze biel i jej odcienie są zarezerwowane dla młodej-i tu fotka http://img44.imageshack.us/img44/694/cd8007a0a7.jpg -pytanie za sto pktów-która jej młoda? podpowiedz-ta w obciachowych rękawiczach) i ze wesele to nie dysoteka : http://img191.imageshack.us/img191/4536/10141597.jpg No i do panów-nie zachowujcie sie na weselach tak, jakbyscie widzieli po raz w zyciu wódkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karotka.
zdjecia nie wchodza :O a chetnie bym obejrzala zgadzam sie z pierwsza czescia, antomiast kwestia oczepin jest dla mnie mocno dyskusyjna... nie widze sensu zmuszania do zabawy wszystkich obecnych. moze ktos nienajlepiej sie czuje stojac na srodku sali i bedac w centrum zainteresowania. tym bardziej, ze w takich sytuacjach rowniez panstwo mlodzi nie wykazuja sie zwykle zbyt duzym taktem, kiedy pierwsi sie wydzieraja "gorzko, gorzko" do nieszczesnikow, ktorym udalo sie zlapac muche i welon :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×