Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojejkujejku12345

przezyłam dziś GRAD - kto jeszcze? WRAŻENIA.

Polecane posty

Gość ojejkujejku12345

Błyskało sie , pioruny waliły, leciały gałęzie, woda jak z kranu -coś strasznego. Kto tak miał? Poraz pierwszy zaczęłam się bać od dawnego czasu ŻYWIOŁU. Na dodatek byłam w aucie i miałam ochotę wrzeszczeć bo sie bałam , że kulki mi szyby podziurawią i karoserię. Na szczęście zjechałam zaraz na stację benzin a tam podmuch wiatru i grad z powrotem mnie do samochodu wrzucił. Nie dało się pod dachem zatankować. Zywioł - straszna rzecz... za kilka minut się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkujejku12345
Ale miałam dziś PRZYFGODĘ, nie? Te burze są straszne. W Małopolsce było już tornado ostatnio znowu. Tu też w zeszłym roku było tornado. Mam już teraz obsesję, że tylko patrzę jak znowu lej pójdzie z góry. To charakterystyczne dla osób z zespołem POTORNADOWYM. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkujejku12345
Wprawdzie auto nie za bezcen , ale jednak - zawsze kaska. Zaczęłam już widzieć jak strusie jaja lecą z nieba. Mi sie wydawało , że ten grad coraz gorszy i większy. Ale jakoś znalazłam stację benzin. Jeszcze się dziś wybrałam w klapeczkach. A tu takie kałuże... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkujejku12345
Ale powiem wam ja to tak współczuję ludziom jak im żywioł tak życie zmieni. Ja co prawda nie przeżyłam całkiem tornado, ale dziś no na metr nie było widać w tym aucie. Już miałam ochotę krzyczeć - jaki THRILLER w biały dzień. Ściana wody przede mną i grad. I gałęzie drzew, a niech się które na mnie zwali. Przecież te drzewa przy tych szoasach to TRAGOS, GRANDA. A teraz w dobie takich anomalii pogodowych wszystko to powinno być ścięte. Jak skręciłam na stację benzin to od razu poczułam, że kamien spada mi z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkujejku12345
Wiecie tak jeszcze gdzieś w lesie - ale jak są rowy. No to niech te drzewa rosną. Ale NORMALNIE strach i paraliż jak jedziesz alejką gdzie tam sobie rosną jakieś drzewa. Lecą gałęzie... no dobra... ale jak zleci na mnie pień? Och co ja dziś przeżyłam zanim nie znalazłam tej stacji beznzynowej... ale jakoś sobie poradziłam. To najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×