Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość in big troubles

Powazna sprawa, potrzebuje porady nie sercowej

Polecane posty

Gość in big troubles

Hej, postanowilam tu napsiac, bo potrzebuje sie poradzic a nie mam kogo. Nie wiem czy moge to okreslic mianem nalogu, ale nie umiem kontrolowac wydatkow. Wydaje pieniadze ktorych nie mam, ale nie kontroluje tego (nie robie tego swiadomie) Takim sposobem wpadlam w powazne tarapaty, bylo to 2 lata temu, mianowicie zadluzylam sie na powazna sume, powiedzmy mialabym za to nowy samochod. Do tego non stop bank przysylal oferty karty kredytowej, limitu debetowego itd. Gdy stracilam prace skorzystalam z tych ofert i tak zadluzylam sie jeszcze bardziej. Dodam ze bylo to juz gdy sie usamodzielnilam, wiec o moich problemach nie chcialam nikomu mowic, bron boze rodzicom, chcialam by mysleli ze corka swietnie sobie radzi. Oczywiscie splacalam kolejne raty z zaciagnietych kredytow i zadluzen, jednak teraz ponownie stracilam prace, nie mam mozliwosci dalszego placenia rat. Znalazlam sie w sytuacji bez wyjscia! Grozi mi komornik, proces itd. Ostatnim moim wyjsciem jest poproszenie rodzicow o pomoc, ale tu wiem ze zlamie im serca! Wiec nie wiem co gorsze isc do wiezienia (mam 26:( czy zlamac serce rodzicom, czego robic nie chce. Wiem ze znajda sie tacy ktorzy powiedza ze sama sie tu wpakowalam...i ja to doskonale wiem, ale potrzebuje porady kogos z boku co zrobic?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddddddda
Poproś o pomoc rodziców! Obni Cię kochają na pewno bardziej niż pieniądze i duzo większą krzywde wyrządzisz im idąc do więzienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in big troubles
dziekuje za opinie, wiem ale jednoczesnie to bedzie dla mnie jakas osobista porazka:/ a nie chce ich wpakowywac w klopoty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stenia 1970
powiedz rodzicom, oni pomoga, ale tez obiecaj, ze im oddasz czy odpracujesz i szuuuukaj pracy... z kazdej pensji cos odkladaj, nawet drobna symboliczna sume!!! Bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
musisz skorzystać z czyjeś pomocy. jeśli nie masz na tyle dobrych znajomych by pomogli to poproś rodziców. przyczyna jest prosta. jak sprawa zaostrzy się do sądu i dostaniesz wyrok to może się okazać, że z pracą jest jeszcze trudniej. Najlepiej by było gdybyś znalazła jakiegoś zaufanego doradcę finansowego, który by Ci doradził jak zabrać się za spłacanie długów, z których usług banków i jak zrezygnować. musisz też zrobić porządek ze sobą i kontrolą nad kasą. jeśli nie jesteś w stanie panować nad wydatkami gdy płacisz kartą to jej nie używaj (ja akurat wolę kartą niż gotówką, bo po każdej operacji dostaje sms z potwierdzeniem i stanem konta) tylko wypłacaj kasę potrzebną na dany miesiąc i płać gotówką, a kartę trzymaj w domu. każdy przy odrobinie samodyscypliny może wypracować metodę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in big troubles
moge powiedziec ze to tak jak alkoholik chce przestac pic ale nie potrafi:/ nie wiem boje sie, bo suma nie jest mala, oni sami nie maja, naprawde nie wiem czy im mowic czy udzwignac ciezar porazki samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
jesli ktoś zdejmie z Ciebie odpowiedzialnośc za to- zrobisz to znowu sama powinnas sie z tego wyplątać o własnych siłach. To zadziała jak skuteczny odwyk. wymyśl plan jak zapewnić sobie dopływ gotówki. zmiana pracy? przeprowadzka do stolicy? sprzedaż tego co zakupiłaś za tę kasę? mysl jak zarobić, a nie skąd pozyczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czego oczekujesz, że damy Ci te pieniadze? :o sama napisałaś, że jedyną pomoca są rodzice, więc powiedz im o tym, na pewno pomogą, w końcu każdy może popaść w długi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memento567
wlasnie pozbadz sie zbednych rzeczy wystaw na allegro czy gdzies.... bizyterie tez mozesz sprzedac czy rtv/agd wyjdz z dlugow i zacznij od poczatku... nie pozyczaj zeby cos splacic bo wciaz jestes do tylu z kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×