Zazdroszczę Wam seksu, bliskości, akceptacji...

przeszkadza, bo pierdolicie jakies smuty zamiast o pozycjach gadac.

Hahahha, ale ja jestem dziewicą, co mam pisać o pozycjach :D ? :P

I proszę nie przeklinać :P

light nature czy jak ci tam, a jak u ciebie z tym sexem, milością, pozycjami?

to może light_nature zacznie i nas czegoś o pozycjach nauczy? :D nawet dziewicom kiedyś może się przydać taka wiedza :) a więc Panie light_nature? :)

pisalem - zle z seksem, moja dziewczyna nie moze sie ruchac od tylu, a ja uwielbiam. ona ma tylozgiecie macicy. poniewaz ona chce tylko od przodu i na jezdzca, co mnie zupelnie nie kreci, to sie na nią obrazilem i powiedzialem ze albo zacznie sie leczyc chirurgicznie na to tylozgiecie, albo koniec z seksem. nasz zwiazek sie rozpada. szukam teraz laski, ale pierwsza rzecz o jaka pytam to to, czy lubi ostro sie rznac od tylu z ciagnieciem za wlosy./ pozdro

Ile masz lat ? Myślisz, że leczenie chirurgiczne, to taka łatwa decyzja ? Zamiast ja wspierać, myślisz tylko o seksie i pozycjach od tyłu :( ? Postaw się w jej sytuacji.

no coz, ja uwielbiam od tylu, ona nie spelnia moich wymagan, bo nie moze od tylu. musze szukac kogos innego. nie zmuszam jej do leczenia, ale gdyby jej zalezalo to by sie wyleczyla.

A co z tym wszystkim innym, poza seksem :o ? Kobieta to nie tylko pochwa i odbyt :O :o :o !

jasne ze to nie wszystko. ale tu rozmawiamy o seksie! o rozterkach emocjonalnych itp. na innym forum.

Czyli na uczuciowym będziesz pisał tylko o uczuciu, jakto ją kochasz, jak jej wspolczujesz, jak ona moze w ogole mysleć, ze będziesz chial zerwac przez jej niedyspozycję seksulaną... :o

hej nie marw się, i na ciebie przyjdzie czas, bedziesz komu miała tuli-tuli zrobić i dac buziaka, nie marw sie milośc przyjdzie

Dzięki Czaran, ale do tego trzeba mieć wszystko ok z psychą ;), a ja mam skłonności do izolacji, lęk przed bliskością, niską samoocenę ... Chyba powinnam iść do psychologa, zrobić z sobą porządek, a dopiero później mysleć o budowaniu związku z kimkowiek.

*Czarna

Nie czekaj aż wszystko będzie ok, bo się nie doczekasz. Z doświadczenia wiem, że zawsze coś nie gra, szczególnie jeżeli jesteś bardzo krytyczna wobec siebie. Jeżeli chodzi o mnie, to spotkałem kobiety, przy których czułem się swobodnie, potrafiłem się otworzyć i które zachowywały się podobnie wobec mnie, mimo, że z natury jestem skryty. Bardzo dziwiło je to, że uchodzę za człowieka zdystansowanego i racjonalnego, podczas kiedy przy nich totalnie mi odbijało. Może dla mnie to łatwiejsze, bo bez przerwy poznaję nowych ludzi, ale mówię Ci: Jak znajdziesz odpowiednią osobę to się przekonasz, że nie jesteś inna, tylko wyjątkowa.

a ja mam gorzej :p, bo kogo nie poznam, to wszyscy chrzanią, że jestem idalna :p wiem wiem, bzyknąć chcą pewnie, ale bycie takim cudakiem, co wszystkim pasuje, to jest dopiero masakra ;O Oczywiście trochę żartuję, jeśli chodzi o Wasz problem, to powiem tak "świat lubi ludzi, którzy lubia świat". To co ludzi pociaga w innych to jest ich pozytywna energia, radość życia, to że lubia siebie i radzą sobie z życiem. wygląd jest pochodną tego, można nie być klasyczną pięknością, ale jak się ma blask w oczach, uśmiech i wyprostowaną sylwetkę - zwraca się na siebie uwagę. Można być cudem piekności ale jak ise ma skrzywioną gębe i wiecznie się narzeka i sieje smuty - to jest wielkie marnotrawstwo potencjału, mówiąc delikatnie

Jest duża różnica między szukaniem tego co wartościowe a zadowalaniem się byle czym. Ja lubię świat za szczegóły a inni za ogólny haj.