Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oxy

alergia na pyłki w ciąży

Polecane posty

Gość oxy

...czy jest coś co można brać przy silnych objawach alergii w 8 miesiącu ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam potworną alergię i w zeszłym tygodniu wylądowałam u lekarza. Powiedział mi że wapno, przy bardzo silnych objawach można wziąć 1 tabletkę Cleratiny lub Telfastu. Na forach dziewczyny piszą że niby Cleratin jest mniej szkodliwa ale lekarz powiedział że tak naprawdę nie ma żadnej różnicy. Ani jednego ani drugiego leku nie powinno się brać w ciąży bo nie były one dokładnie badane na kobietach w ciąży. Powiedział jednak że od jednej tabletki czy dwóch nic nie będzie a przy silnych objawach lepiej wziąć niż na przykład dostać ataku astmy. Nie wolno brać kropli do nosa na alergię bo maja sterydy!!!! Można stosować krople do oczu. Ja już się męczę od kilku tygodni i wzięłam do tej pory 3 tabletki - 2 razy Telfast i raz Cleratinę. Mam nadzieję że już więcej nie będę musiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zyrtec
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrtecu nie wolno. Ani żadnego antyhistaminowego leku. A ja nie moge nawet wapna bo to niewskazane przy kłopotach z nerkami (co neistety czesto sie w ciaży etz zdarza). Ale daje rade, tylko wszyscy myslą ze ciagle choruje i łapie wirusa... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarówno Zyrtek jak i Telfast jak i Cleratina to leki antyhistaminowe. Teoretycznie ich nie wolno... ale jak jest naprawdę źle to trzeba jedna tabletke wziąć. Powiedział że Zyrtek też jest ok. Jedynym problemem przy Zyrteku jest to że on zaczyna działać po kilku tabletkach:-( A wolno wziąć tylko jedną sporadycznie!!!!! Cleratina też jest dosyć słaba. Jak ma się słabe objawy, no. lekki katarek to najlepiej nie brać nic. Ja np non stop kichałam, byłam opuchnięta i miałam problemy z oddychaniem. Lekarz powiedział że w takich sytuacjach najlepiej wziąć jedną tabletkę Telfastu 180. Naprawdę pomaga z miejsca!!!! I wszystko ustępuje. Lekarz powiedział że jeżeli nie można oddychać i jest się opuchniętym to już lepiej wziąć tą jedną tabletkę bo niedotlenienie organizmy też nie jest dobre dla dziecka. Problem z antyhistaminami jest taki że nikt dokładnie nie przeprowadzał na nich badań. Nie wolno brać ich każdego dnia ale kilka tabletek w ciągu całej ciąży nie zaszkodzi dziecku... a wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, ja też jestem alergikiem i czas pylenia przypadł u mnie na początek ciąży. Niby leków brać nie wolno, ale mój lekarz pozwolił, jeżeli objawy są bardzo silne. Ja w sumie bałam się brać leki antyhistaminowe (Allertec), ale ponieważ czułam się źle to łykałam zamiast całej tabletki tylko połówkę i objawy były chociaż łagodniejsze. Teraz karmię piersią a sezon pyłkowy w pełni, i moja lekarka rodzinna poleciła mi Rhinallergy. To lek homeopatyczny, więc nie ma żadnych przeciwwskazań. Myślałam, że jak ze wszystkimi homeopatycznymi to raczej pic na wodę, ale powiem szczerze, że nawet dobrze łagodzi objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 34 tc
Niestety, ale na alergie nic w ciazy nie wolno brac...Sama mam wlasnie na pylki i niestety, ale mi lekarz nie pozwolil kompletnie nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kicia kicia
Ja tez mam straszna alergie na pylki i mi lekarz powiedzial ze jak dolegliwosci sa bardzo powazne to od jednej tabletki nic nie bedzie!!!! Ja moze wzielam ze 4 w ciazy. Nie wolno dac sie zwariowac. Antyhistaminy to nie psychotropy albo cos w tym rodzaju... Nie wolno brac ich codziennie ale jedna tabletka raz kiedys przy powaznych dolegliwosciach jest ok. Tak jak ktos pisze wyzej - niedotlenienie organizmu jest 100 razy gorsze dla dziecka niz jedna tabletka na alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co lekarz to inne zdanie na ten temat. Ja brałam Allertec od początku ciąży ale tylko dlatego, że o ciąży nie wiedziałam. Po zrobieniu testu od razu odstawiłam wszystko, ale skoro lekarz pozwolił to raz kiedyś w czasie złego samopoczucia brałam połówkę. Moja córka jest zdrowa jak ryba ;) Może być różnie i każdy lek należy konsultować, ale też nie robić tragedii i gdy boli głowa nie brać nawet Apapu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *gwiazdka***
Ja również jestem alergikiem.W tym roku przechodzę sezon masakrycznie, a jestem w 7 m-cu ciąży..Nie biorąc leków doprowadziłam się do silnych duszności i o mało nie wylądowałam w szpitalu. Brałam wtedy Claritine, ale tylko 2 tabletki( można tylko doraźnie), po wizycie u alergologa mam przepisane na katar Nasonex, a w przypadku duszności Berotec N.Podobno lepiej wziąć lek, niż niedotlenić dziecko, ale rzeczywiście nie ma badań prowadzonych na ciężarnych, więc nie ma super bezpiecznych leków, bo tego zadan lekarz nie wie. Mając to na uwadze staram się nie brać niczego, w efekcie cały czas kicham, mam okropny katar, w nocy nie śpię bo nie mogę, eh, a biorąc pod uwagę że wokół mojego domu same łąki i pola to ...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×