DOSTALAM DZIS ATAKU HISTERII-STRACH PRZED CHLOPAKIEM

jakies dziwne zasady mają, co masz zamiar z tym zrobić?

narazie tkwie, przezywam z dnia na dzien. no bo coz mam zrobic? ze 100 euro w kieszeni nic nie zwojuje

ile masz lat? jak długo ze soba jestescie?

5 lat, no juz jakis staz mamy. 28lat

W ogole stalam jak idiotka, skulona, przepraszalam. Nie poznaje siebie...Nie wie, mam nadzieje,ze to przejsciowy stan

Dobrze Ci radzę, zwiewaj....Miej do siebie szacunek. Twój facet nawet nie potrafi stanąć po Twojej stronie. Ja też nie mam super teściowej, ale przy okazji wie to też mój chłopak, wspiera mnie i wstawia się zawsze za mną... Wiesz, że możesz mieć lepsze życie, lepszą rodzinę? Zastanów się. Życie ma się jedno, krótkie, i powinnaś tak żyć aby niczego nie żałować. Wiem, że to utarte slogany ale prawdziwe.. chyba się zgodzisz? Nie możesz wrócić do Polski i zamieszkać chwilowo z rodzicami?

to nie są normalne zasady, to przemoc psychiczna

nie da rady zamieszkac z rodzicami i to w Polsce. Z Polski wlasnie ucieklam bo mialam dosc. Ja mam do siebie szacunek.

ja przesadzilam ,bo zrobilam z siebie idiotke tak ereagujac.Dla niego to zaden problem bym zostala i pisala.Jednak ja zaczelam sobie przypominac co sie dzialo po rozmowie na skype z moimi rodzicami:/ masakra:/

do TO GORZEJ NIZ PATOLOGIA-ktore zasady sa zle?

czy jesteś zajęta musisz przygotować lunch to, że musisz zmywać choćbyś się słaniała na nogach i to, że obowiązkowo musisz zejść na dół - czasami po prostu możesz nie mieć ochoty, jesteś człowiekiem masz prawo do gorszych dni poza tym nie jesteś kamerdynerem To na 100% przemoc psychiczna i dodatkowo przemoc ekonomiczna przemoc ekonomiczna polega na tym, że ktoś tylko ze względu na to, że ci pomaga finansowo, to każe cię traktuje jak służącego i nie akceptuje twoich potrzeb - brak czasu, zmęczenie, zły humor. Nawet jeśli nie zarabiasz nadal jesteś człowiekiem i nie wolno ignorować twoich uczuć i potrzeb Twoja potrzebom tego dnia było żeby nie schodzic na dół i żeby tego dnia ktoś inny ugotował bo ty byłaś zajęta A twoja histeryczna reakcja nie świadczy o sobie, tylko o tym że ci u których mieszkasz stłamsili cie psychicznie i uwazasz że musisz przepraszać że (A NIE MUSISZ)

jego matka z rana przyszla i powiedziala,ze wolowina jest na lunch,a ja ze nie dam rady bo mam obowiazki wzgledem nowej pracy.Powiedzialam ,ze nie mam czasu na bawienie sie w przygotowanie wolowiny bo nie jestem w stanie. Chlopak powiedzial,ze w porzadku, on to zrobi, nie ma problemu. Ale te kilka dni wczesniej,kiedy rozmawialam z rodzicami to byl wsciekly, bo jak ja moglam zjesc bulke kolo poludnia,przeciez o 13 obiad mial byc naszykowany (on mial kupic pizze i mielismy wspolnie jesc) a ja sobie poszlam rozmawiac:/

Bo to jest tak-jesli jestem w domu to mam szykowac wraz z chlopakiem obiad.Tka jest zasada.No ale przewaznie tobja szykuje,ma on tylko nakrywa stol. Niedawno konczylam emaila na dzien ojca i jego ojciec przyjechal wczesniej ibyl zly, bo ja przy komputerze siedze, a jego syn obiera ziemniaki.

Masz przeprany mozg i jestes nieziemsko zastraszona, co wiecej, myslisz, ze tak wlasnie ma wygladac Twoje zycie. Jestes w najgorszym bagnie, i to po same uszy (o ile ta historia jest prawdziwa, bo dla mnie to surrealizm, jak mozna na wlasne zyczenie wplatac sie w tak chore uklady?).

http://www.youtube.com/watch?v=Dnsw39pz7Cc

oszczedna-to jest prawda,czysta prawda. Mialam tu kilka topikow o innych sytuacjach (typu-nie mialam jeszcze pracy, pozyczylam od chlopaka 5 euro ,mialam na miesiac,wydalam na podpaski i lody.No i chlopak sie pytal na co wydalam, byl zly, ze na lody,a potem byl zly bo nie jest bankiem, jego ojciec tez powiedzial,ze jego syn to nie bank i ma prawo wiedziec, gdzie ida jego pieniadze)

ludzie, olejcie ja wy sie bedziecie produkowac a ta idiotka bedzie nadal swoje :O to ta kretynka ktora zakladala topiki ze musi prasowac caly dzien czy tam zmywac okna, potem ze chlopak sie wkurzyl bo talerza nie odlozyla na miejsce, omg :O

Twój facet zachowuje się w ten sposób bo tak został wychowany. Hmm...jeżeli bardzo go kochasz...i nie wyobrażasz sobie odejść od niego, to przynajmniej wynieście się od jego rodziców.

kontakt z rodziną od której jesteś setki kilometrów to twoje podstawowe prawo, a jeśli ojciec twojego chłopaka strzela fochy to znaczy że stosuje wobec ciebie przemoc psychiczną wynikająco z przewagi ekonomicznej, widac zresztą że ten ojciec to tyran, niezły kawał chama a co najgorsze SZOWINISTA co by sie stało jego synowi jakby to on obierał kartofle, rączki by mu odpadły??? najwyraźniej on uważa że kobieta jest od usługiwania mężczyźnie a ciebie w dodatku traktuje nie jak członak rodziny a jak służącą W ten sposób nigdy nie znajdziesz pracy i nie staniesz na własnych nogach. Bo skoro robienie komuś obiadu i schodzenie na dół jest ważniejsze od twojej pracy przy ankietach i od twoich kontaktow z otoczeniem. Ale ojcu twojego chłopaka chyba o to chodzi. o to, byś się zawsze była niesamodzielna, nie miała pracy i była odizolowana od bliskich dzięki temu może toba manipulować i robic z ciebie służącą

ja chcialabym zmienic sytuacje,pierwsze co to wyprowadzka,ale za co????

ojciec jego nic nie powiedzial na to ,ze bylam dzis przy komputerze.chlopak zbiegl powiedziec ojcu,ze to musze zrobic i nie robil problemu. Ale np.chlopak kiedy po prostu zwyczajnie chcialam isc porozmawiac z rodzicami musial cos strzelic. 15 minut przed rozmowa z rodzicami ,spytal sie, czy moglabym stol nakryc, ja na to ,ze ide rozmawiac z rodzicami.A on,ze co ja mysle,ze ja sobie przyjde a wszystko bedzie zrobione:/ I ze teraz jest czas aby wszyscy domownicy siedzieli grzecznie przy stole:/

lody i tym wkurzaniem się za zjedzenie bułki w południe... dziewczyno to jest terror w czystej postaci twój facet to też świr uwolnij sie i chłopaka tez rzuć, zasługujesz na kogoś normalnego

Tak ja sobie zdaję sprawę, że autorka nie jest za mądra...ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, uciekłabym gdzie pieprz rośnie... Słuchaj takajednaaa, nic się nie zmieni jeżeli Ty czegoś nie zmienisz. Ja rozumiem, że są ludzie słabi, którzy dają sobą pomiatać, i Ty jesteś jedną z tych osób ale...może weź usiądź i zastanów się na swoim życiem. Chcesz być kochana, czy już do końca swoich dni traktowana jak popychadło?

Dziwne, ze wczesniej nie czulas, ze wpadasz w gowno. Jak mozna dopuscic do takiego stanu? Chlopak wymawia Ci kilka groszy? Skad on sie urwal? Jestes w jakims muzulmanskim kraju czy co?

tak, obiad to swieta rzecz. po prostu chyba by umarli,jakby nie bylo obiadu:/ Jakby sobie bulki nie mozna bylo zrobic:/

Wlos sie jezy na glowie... a o to, czy mozesz zrobic siku tez musisz pytac tego chlopaka, jego ojca, matke, siostre i koty? Nie czujesz, ze Twoje zycie to nie jest zycie, ale wegetacja jenca w niewoli? Uzywasz mozgu czasami?

Nie ma to jak tkwić w rodzinie psycholi... Jak nie zależy Ci na swoim szczęściu, to pomyśl chociaż o szczęściu swojego dziecka, które na pewno nie chciałoby mieć takiego ojca i dziadków.

Twojego przyszłego dziecka oczywiście ;)

a może tobie tylko się wydaje że jesteś taka silna, może w rzeczywiśtości jesteś o wiele słabsza niż autorka postu może po prostu ty masz rodziców, do których zawsze możesz uciec i na których zawsze możesz liczyć Wiele takich rozpieszczonych dziewuszek ma o sobie nie wiadomo jakie mniemanie, że niby takie silne są, bo jakby co to można zawsze zwiać do mamusi i tatusia gdyby ktoraś z nich nie mogła liczyć na rodzinę, bo np. pochodziła by z domu pełnego przemocy to by się wtedy okazało jaka jest "silna"... okazałoby sie że tak naprawdę jest słabsza od autorki tego postu

Keczkej i Oszczedna- no coz, chlopak mnie kocha, ja jego.dba o mnie,ale on ma bardzo tradycyjne poglady:/ Narazie nas nie stac na przeprowadzke-co wiec robie?-dostosowuje sie do sytuacji. Chce sie przeprowadzic,ale nie mam pieniedzy po prostu. Chlopak ma do mnie zal ze chce sie przeprowadzic zeby robic po swojemu,a nie jak w normalnym domu.Ze niby chce pokazac,ze teraz to ja bede robila co chce.Takie jest jego zdanie.